kultowy garage
Started By
kultowe@op
, 15 cze 2010 23:04
136 odpowiedzi na ten temat
#61 OFFLINE
Napisany 28 lipca 2011 - 23:04
Praca wre ... Zlot już niedługo a mnie wciąż zostało kupe roboty ale choćbym miał na głowie stanac i nie spać po nocach to zdąże
obecnie malec stoi rozebrany i oskrobany do połowy do gołej blachy i oczyszczony z resztek rdzy, jutro czeka go malowanie antykorozją i szpachlowanie nierówności po blacharce. Odkryłem też że mimo moich próśb w zeszłym roku blacharz jak robił mi tylne błotniki od środka niczym nie zabezpieczył i wkrada sie już nalot. Teraz kombinuje jak temu zaradzić żeby nie przeżarło.Mało to zauważyłem że zaspawał mi odpływy w przednim podszybiu ale mam już na to patent i powinno być git. Zdemontowałem belke i oskrobałem podłużnice bo przy tłumiku ostro wdarła sie rdza. Teraz pare fotek... Reszte wrzuce jak porobie bo dzis nie miałem czasu
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
zacząłem od przygotowania garażu żeby ograniczyć kurz do minimum
Warunki i tak polowe ale co tam
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
EDIT A tutaj kilka fotek z dzisiejszych prac :)Niestety dzisiaj w kółko ktoś mnie od roboty odciągał jakby wszyscy nagle sobie o mnie przypomnieli i nie zdążyłem poszpachlować ale jutro nadrobie
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
obecnie malec stoi rozebrany i oskrobany do połowy do gołej blachy i oczyszczony z resztek rdzy, jutro czeka go malowanie antykorozją i szpachlowanie nierówności po blacharce. Odkryłem też że mimo moich próśb w zeszłym roku blacharz jak robił mi tylne błotniki od środka niczym nie zabezpieczył i wkrada sie już nalot. Teraz kombinuje jak temu zaradzić żeby nie przeżarło.Mało to zauważyłem że zaspawał mi odpływy w przednim podszybiu ale mam już na to patent i powinno być git. Zdemontowałem belke i oskrobałem podłużnice bo przy tłumiku ostro wdarła sie rdza. Teraz pare fotek... Reszte wrzuce jak porobie bo dzis nie miałem czasu
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
zacząłem od przygotowania garażu żeby ograniczyć kurz do minimum
Warunki i tak polowe ale co tam
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
EDIT A tutaj kilka fotek z dzisiejszych prac :)Niestety dzisiaj w kółko ktoś mnie od roboty odciągał jakby wszyscy nagle sobie o mnie przypomnieli i nie zdążyłem poszpachlować ale jutro nadrobie
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
#64 OFFLINE
Napisany 01 sierpnia 2011 - 23:48
Ja mam teka nadzieje :D:D roboty jeszcze od groma, kończy mi sie urlop a ja jeszcze nie mam lakieru!!! Jutro od rana jade na poszukiwania. Dziś troche późno wróciłem z wioski to nie miałem czasu za dużo dłubać więc zająłem sie praniem beżowych dywanów. W życiu nie widziałem tak zapuszczonej tapicerki, Gościu chyba ziemie woził autem... Zużyłem 3 wanny wody i całą dosie i efekt uznaje za zadowalający, jeszcze kanapa.
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us dla porównania foto brudnej kanapy i już wypranego zdesia -troche różnica co nie ?
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us dla porównania foto brudnej kanapy i już wypranego zdesia -troche różnica co nie ?
#66 OFFLINE
Napisany 02 sierpnia 2011 - 00:17
No ale nie do przesady. Przez chwile sie zastanawiałem czy to wogóle jeszcze bedzie beżowe Ale dosia i szczotka do pięt dały rade :D:D
#70 OFFLINE
Napisany 05 sierpnia 2011 - 22:04
W końcu dzisiaj prysnałem bude. Całą łódź zjeździłem za lakierem i nigdzie nie maja odpowiedniego odcienia Na szzęście kumpel był w Tomaszowie i udało mu sie kupić ale tylko litr Stanąłem wiec przed wyborem robić na tym co mam czy czekać tydzień na dostawe i składac malana na złamanie karku. Stwierdziłem że skoro góra auta jest w miare pomalowana tylko trzeba odświerzyć to może styknie. Maski odrazu wykluczyłem z malowania bo by mi na bank nie stykło. Rozrzedziłem lakier i .... to był błąd, bo zapomniałem że nie mam mniejszej dyszy o czym szybko przypomniała mi pierwsza firanka Jakoś dałem sobie rade, ale byłoby za słodko. okazało sie że na czerwonym podkładzie wygladało że jest wszystko równiutko i gładziutko a po prysnięciu kolorem zonk... trzeba było wydać te 5 zeta wiecej na szary . Efekt w końcu taki że buda pomalowana, jest pare miejsc do poprawki ale przy spodzie auta wiec nie rzucają sie w oczy, a jak bede poprawiał to już nie musze go rozbierać
Zostały mi jeszcze drzwi i tu dylemat malowac resztką lakieru i ryzykować że nie wystarczy czy walnać w szary podkład i pomalować po zlocie
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Zostały mi jeszcze drzwi i tu dylemat malowac resztką lakieru i ryzykować że nie wystarczy czy walnać w szary podkład i pomalować po zlocie
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
#72 OFFLINE
Napisany 05 sierpnia 2011 - 22:22
Tak na oko ze szklanka bedzie spróbuje, najwyżej dokicham szprayem o ile znajde ten odcień
#74 OFFLINE
Napisany 06 sierpnia 2011 - 22:03
Udało sie :D:D Po zamalowaniu ostatiego czerwonego miejsca w pistolu nie została nawet kropelka lakieru Korzystając z reszty dnia wyczyściłem tylną kanape i zacząłem powolutku składać wnetrze
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
No to teraz możecie krytykować
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
No to teraz możecie krytykować
#77 OFFLINE
Napisany 07 sierpnia 2011 - 21:28
Stasiu nie ma problemu A dasz sie przejechać swapem ?dasz mi w nim posiedzieć ??
Damiano jeszcze kupa rzeczy została, prócz poskładania wypadałoby posiedzieć troche przy heblach, ogarnąć elektryke,trzeba troszke poprawić podsufitkę bo robiłem ją pierwszy raz i tylne słupki do góry nogami przyszyłem i musiałem je odpruć:D:D Trzeba bedzie ręcznie podszyć bo już jest przyklejona, zauważyłem że faktycznie zaczęło mi kapać ze skrzyni, odświeżyć koła tak to małe poprawki lakiernicze ale to to juz po zlocie. Cóż jestem skromnym laikiem i sie ucze Może na następny rok już bede z efektu zadowolony