32 odpowiedzi na ten temat

[piotrekwielki]

jednego takiego diesla naprawialem.... wystarczylo wyciagnac podkladke ktora wleciala komus do kanalu ssacego podczas zakladania gaznika/glowicy. wiec jak najbardziej by pasowalo podkladka zintegrowala sie z tlokiem i naparzala o glowice

[Ghost666]

DDZKM jak wyżej pisałem, dokręcałem i po jakiś 150km sie teraz to zaczęło dziać.
Piotrek, zdejme głowice i tak, więc sie zobaczy. TYlko czemu miało by sie to odezwać po tylu km??

[piotrekwielki]

strzelam. moze podczas dokrecania pekla podkladka i wleciala... podkladka pod nakretkami szpilek glowicy.

[pawlom95]

Taka gruba podkładka na pewno by tak łatwo nie pękła. Nie ma co gdybać niech rozbierze i szuka przyczyny.

[Ghost666]

Zestawik pytań: czym sie charakteryzuje uszkodzony/zmęczony wałek rozrządu? Sworznie tłokowe klepią podobnie do tego opisanego? szklanki popychaczy?

[arek]

wałek ?

wycierają się krzywki i zawory nie mają odpowiedniego wzniosu
wyciera się końcówka wałka i otwór w bloku z tyłu, często przez to nie ma ciśnienia oleju w 126p

[pawlom95]

Sworznie to nie takie klepanie tylko ciche stuki nierównomierne a tu jest równy klekot. Wałek raczej odpada o ile nie ma jakiegoś uszkodzenia mechanicznego widocznego. Bez ciśnienia by tak głośno raczej nie chodził. Sprawdź wszystko na oko czy ok, skoro tak głośno to chodzi to na pewno coś powinieneś w silniku znaleść.

[Ghost666]

Dzisiaj miałem troche czasu i z myślą że jutro zdejme silnik, postanowiłem jeszcze coś sprawdzić , oto efekt gdy kręce wałem za koło zamachowe: przy m.in. 0:12 jest wyraźny dźwięk który występuje tylko gdy tłok pójdzie w góre, praktycznie u szczytu, bez zakręconej świecy dla łatwości obrotu.

[pawlom95]

To puknięcie ? Jak to jest to no to nie powinieneś mieś problemu z diagnozą. Ale wyjmij ten silnik.

[Ghost666]

Rozebrałem dziś silnik (ponad tydzień choroby plus szkoła) i tak naprawde nic nie znalazłem. Tłoki i ich osprzęt ok, nie wystające poza cylindry, zawory i sprężyny ok. (napewno nie miały spotkania z tłokiem) głowica nie pęknięta itp, wał sztywny, żadne panewki nie szumią/nie stukają w obrocie. koniki półokrągłe, laski popychaczy całe i proste, wałek rozrządu nie jest zmęczony, mocowanie wału i rozrząd ok...     jedyne co uznałem do wymiany napewno przez zużycie to docisk sprzęgła (może być do starszej wersji? został mi jeden nowy z "dziadkowych" zapasów), uszczelniacz skrzyni oraz to łozysko na skrzyni.

[pawlom95]

Docisk powinien być jednakowy. ale pewnie przyda się regulacja.

Hmm a korbowody proste ?

[Ghost666]

Silnik po złożeniu pracuje raczej normalnie, nie zauważyłem niepokojących rzeczy. Tyle co do silnika. Wymieniłem tylko uszczelki, łożysko oporowe. Tyle w temacie. Pozdrawiam.

[Ghost666]

Silnik po złożeniu pracuje raczej normalnie, nie zauważyłem niepokojących rzeczy. Tyle co do silnika. Wymieniłem tylko uszczelki, łożysko oporowe. Tyle w temacie. Pozdrawiam.