27 odpowiedzi na ten temat

[LyszyK]

Poległem dziś po raz kolejny w Radymnie , czyli 10 pkt i picet złotych,

czyli juz jest 950 zł i 16 pkt

[Jacq]

coś znów narobił, że dostałeś w nagrode 500zł jeździłeś z zimnym łokciem w nie swoim mieście?

[LyszyK]

113 km/h w terenie zabudowanym plus pasy

[Wi$niA]

ojojoj nie dalo sie ze ja biedny student i targowac w dol ja to zawsze tak robie i biore ich jeszcze na mine pobitego psa tez mialem 16 pkt to juz sie zaczyna robic goraco i nawet zaczolem wtedy troche wolniej jezdzic

[FSMarcin]

[aranarth]

A ja w sobote o malo co bym nie dostal 300zl i 6pkt karnych... Ale policjanci byli wyrozumiali. :)'

Wyjechalem z Dw. Zachodniego, a za mna wlokl sie radiowoz. Skrecilem w Jerozolimskie w kierunku ul. Bitwy Warszawskiej. Slonce dawalo mi po oczach, nic nie widzilem, nie zauwazylem swiatel (nie wiem nawet, po ki diabel one tam sa), przejechalem... I wtedy mnie shaltowali... Policjant stwierdzil, ze przejechalem czerwone swiatlo i kazal po skrecie w lewo zatrzymac sie na zatoczce dla autobusow. Jak to zrobilem, podszedl do mnie jeden z nich, sprawdzil dokumenty i powiedzial, ile ta zabawa mnie bedzie kosztowac... Ja sie zapytalem, czy by mi moze pouczenia nie dal, bo nie widzalem swiatel, bo pierwsza kontrola w zyciu, bo zawsze jezdze przepisowo, bo uczniem jestem i nie mam za co do baku wlac, a co dopiero mandat placic... Wreszcie pol zartem stwierdzilem, ze mam nieposzlakowana opinie, na co policjant sie rozesmial i zaprosil mnie do radiowozu. Popatrzyl mi w dokumenty, zamienil kilka zdan z kumplem, czy mnie udupiac, czy nie, po czym... spisal mnie jak zwyklego przechodnia do tego swojego kapowniczka, bloczek mandatowy schowal nic w nim nie napisawszy i oddal mi dokumenty, po czym z usmiechem powiedzial, zebym jechal i nastepnym razem uwazal bardziej... Uff... Upieklo sie...

Za zaoszczedzone pieniadze moge matce sprawic siurpryze i zatankuje do pelna i kupie jej radio, tez bede mial z tego jakis pozytek wtedy.

[hellrider]

Ja nie zaplacilem jednego w wysokosci 100 zł to odbili mi od podatku po ponad roku czasu... A mandacior mialem za 7 osob w aucie