Polski Fiat 126p do wyścigów COMPRESSORE INIEZIONE
Started By
pony007
, 11 cze 2013 21:27
179 odpowiedzi na ten temat
#103 OFFLINE
Napisany 18 stycznia 2014 - 18:49
i jak tam są jakieś nowe postępy?
#105 OFFLINE
Napisany 20 stycznia 2014 - 19:12
Pracuję nad kolektorami- tj robię model i dogaduję pewien "układ", jak wypali to napiszę co i jak
Muszę się Wam pochwalić. Przed chwilą dorwałem aż 4! piękne, cudowne, mięsiste korby, które w 100% pokrywają moje potrzeby! Są dłuższe w stosunku do oryginału o 2mm - ale da się to bez problemu skorygować! Panewka i wymiar stopy- ideał, pasują plug&play:). Nie są to może Hbeam, ale moje oczekiwania spełniają. Następny problem rozwiązany:). Nawet sam GC (dużo się dopytuję) stwierdził, że będą bardzo dobre i że są mocne- ale muszę zrobić test owalizacji i crack-test. No ale to już kosmetyka:).
Zdjęcia na gorąco, szczotką od kibla:
Tutaj dokładniejsze porównanie (zdjęcie z neta):
Muszę się Wam pochwalić. Przed chwilą dorwałem aż 4! piękne, cudowne, mięsiste korby, które w 100% pokrywają moje potrzeby! Są dłuższe w stosunku do oryginału o 2mm - ale da się to bez problemu skorygować! Panewka i wymiar stopy- ideał, pasują plug&play:). Nie są to może Hbeam, ale moje oczekiwania spełniają. Następny problem rozwiązany:). Nawet sam GC (dużo się dopytuję) stwierdził, że będą bardzo dobre i że są mocne- ale muszę zrobić test owalizacji i crack-test. No ale to już kosmetyka:).
Zdjęcia na gorąco, szczotką od kibla:
Tutaj dokładniejsze porównanie (zdjęcie z neta):
#110 OFFLINE
Napisany 21 stycznia 2014 - 12:24
pony007, dobrze że zdecydowałeś się na zmianę korbowodów. Z mojego doświadczenia wiem że przy CC 700 + turbo to był najmniej przewidywalny element w silniku. Jeden silnik latał spokojnie na 0.7bar ,a w drugim korba (pękła przy główce) wyleciała przy 0.5bar
#112 OFFLINE
Napisany 21 stycznia 2014 - 16:59
pony007, to był samochód mojego kolegi zrobiony wspólnie dla zabawy (i nauki) 5 lat temu.
Co tu dużo mówić. Cinquecento 97r z dołożoną turbosprężarką Garrett T15. Układ draw through z dwu gardzielowym gaźnikiem Fos (seryjnie był aisan) i czerwonym nanoplexem bez odcięcia.
Pierwszy silnik latał na doładowaniu 0.7bar ale po ok. 2000km stracił kompresje i wyzionął ducha. Okazało się że nie ogarnęliśmy problemu ze spalaniem stukowym (pb98)
W drugim silniku bardzo szybko nastąpiła dekapitacja korbowodu przy doładowaniu raptem 0.5 może 0.6bar (nie pamiętam już).
Trzeci silnik postanowiliśmy otworzyć i przygotować. Z trzech silników zrobiliśmy jeden tj. odchudzone i wypolerowane korbowody, głowica z największą komorą spalania (tj. najmniej splanowaną) i uszczelka pod głowicę posadzona na loctite 3020.
Dodatkowo opóźniony rozrząd o kilka stopni (chyba o 8*), przerobiony przełącznik map zapłonu i opóźniony zapłon o kilka stopni oraz zrobiony prosty system podający wodę z etanolem bazujący na systemie z Oldsmobila Jetfire.
Ten silnik jeździł na doładowaniu 0.9bar i zrobił około 10000km po czym puściła uszczelka pod głowicą, silnika zassał płyn, zrobił się hydrolock i korbowód oraz wał ch.. strzelił.
Po tej awarii kolega zdecydował się na swap na 1.2.
Niestety nie mam żadnych zdjęć czy filmów. Robiliśmy dla zabawy i nie myśleliśmy żeby tym się chwalić, ponieważ estetyka nie była mocną stroną tego przedsięwzięcia z powodu niewielkiego budżetu.
Co tu dużo mówić. Cinquecento 97r z dołożoną turbosprężarką Garrett T15. Układ draw through z dwu gardzielowym gaźnikiem Fos (seryjnie był aisan) i czerwonym nanoplexem bez odcięcia.
Pierwszy silnik latał na doładowaniu 0.7bar ale po ok. 2000km stracił kompresje i wyzionął ducha. Okazało się że nie ogarnęliśmy problemu ze spalaniem stukowym (pb98)
W drugim silniku bardzo szybko nastąpiła dekapitacja korbowodu przy doładowaniu raptem 0.5 może 0.6bar (nie pamiętam już).
Trzeci silnik postanowiliśmy otworzyć i przygotować. Z trzech silników zrobiliśmy jeden tj. odchudzone i wypolerowane korbowody, głowica z największą komorą spalania (tj. najmniej splanowaną) i uszczelka pod głowicę posadzona na loctite 3020.
Dodatkowo opóźniony rozrząd o kilka stopni (chyba o 8*), przerobiony przełącznik map zapłonu i opóźniony zapłon o kilka stopni oraz zrobiony prosty system podający wodę z etanolem bazujący na systemie z Oldsmobila Jetfire.
Ten silnik jeździł na doładowaniu 0.9bar i zrobił około 10000km po czym puściła uszczelka pod głowicą, silnika zassał płyn, zrobił się hydrolock i korbowód oraz wał ch.. strzelił.
Po tej awarii kolega zdecydował się na swap na 1.2.
Niestety nie mam żadnych zdjęć czy filmów. Robiliśmy dla zabawy i nie myśleliśmy żeby tym się chwalić, ponieważ estetyka nie była mocną stroną tego przedsięwzięcia z powodu niewielkiego budżetu.
#114 OFFLINE
Napisany 21 stycznia 2014 - 22:11
Czego dokładnie nie zrozumiałeś?
Ciśnienie mierzone wskaźnikiem autogauge (taki z błękitnym podświetleniem).
A gdzie miał by być ten wtrysk jak nie do silnika?
Co do tego 0.9bar to przez opóźnienie rozrządu i zapłonu przy obrotach poniżej 4000rpm szedł podobnie co pierwszy silnik przy 0.7bar, ale za to powyżej tych obrotów było bez porównania lepiej.
Edit: napisałem trochę czytelniej
Ciśnienie mierzone wskaźnikiem autogauge (taki z błękitnym podświetleniem).
A gdzie miał by być ten wtrysk jak nie do silnika?
Co do tego 0.9bar to przez opóźnienie rozrządu i zapłonu przy obrotach poniżej 4000rpm szedł podobnie co pierwszy silnik przy 0.7bar, ale za to powyżej tych obrotów było bez porównania lepiej.
Edit: napisałem trochę czytelniej
#116 OFFLINE
Napisany 22 stycznia 2014 - 20:53
Czy ja wiem? Gdyby ktoś zrobił blow through zamiast draw through może nawet na wtrysku, dał intercooler, porządnie wystroił to pewnie moc jaką osiągnęliśmy przy 0.9bar dało by się osiągnąć przy 0.6bar.Po prostu dość imponujące parametry
O ile pamiętam to sprężyna była przełożona na drugą stronę membrany. Działało to tak że styki były cały czas zawarte i rozwierało je dopiero nadciśnienie.W jak sposób przerobic przełącznik map zapłonu?
Turbosprężarka bezpośrednio nad kolektorem ssącym. Rury kolektora wydechowego i DP puszczone przy ścianie grodziowej. Olej zabrany z zaślepki w misce (Bis ma tam czujnik ciśnienia oleju), spływ bezpośrednio do pokrywy zaworowej. Wydech 45mm straight pipe.Jak to wszystko było zamontowane w aucie?
http://images37.fotosik.pl/313/371124541bd40cad.jpgTen wtrysk?
Chodzi o system A, tyle że zamiast dyszy daliśmy regulowany zaworek dla łatwej regulacji.
Ssący seria tylko adapter pod wylot z sprężarki. Kolektor między gaźnikiem a turbosprężarką oraz kolektor wydechowy zrobiony z kolanek hamburskich i rur ze "zwykłej" stalikolektory?
Postaram się z kumplem skontaktować. Może zrobił jakieś zdjęciaże nie macie zdjęć!
#117 OFFLINE
Napisany 04 lutego 2014 - 18:05
Pracuję nad pierdołami, muszę wykończyć pierdołki, które zrobić trzeba- a zawsze schodziły na drugi plan. Teraz nie mam też czasu na nic innego, więc UP zrobię w późniejszym czasie (robię podcięcia pod oringi w podstawce filtra oleju, przeróbkę smoka, przerabiam wirnik alternatora na nową piastę, robię śrubę rzymską do naciągu alternatora i wspornik, obrabiam korbowody i w końcu ruszyło wykonanie kolektorów- zupełnie nowy autorski pomysł).
Żeby jednak nie przynudzać, wprowadzam do życia wizję wspornika tłumika pełniącego rolę usztywniacza bloku:
[/url]
[/url]
Tłumik muszę naprawić:
[/url]
http://www.odrdzewia...metyka,204.html
Blacha widoczna po prawej stronie zostanie odpowiednio wygięta. W tylnym (od strony koła zamachowego) płaskowniku będzie złącze wodne do elastycznego połączenia silnika z układem chłodzenia- niedługo to zaprezentuje. Jestem szczególnie dumny z tego rozwiązania bo usuwa ono problem obciążenia złączki wodnej w bloku silnika i wszystko będzie "ścisło". Napis będzie grawerowany - ale termin dopiero za 2 tygodnie.
Jako ciekawostkę- sworznie puszczają przy nacisku 1,5t. Myślałem, że będzie gorzej:).
[/url]
[/url]
[/url]
No i sorry za jakość zdjęć- zrobię ładne jak będzie ładne do fotografowania:).
Żeby jednak nie przynudzać, wprowadzam do życia wizję wspornika tłumika pełniącego rolę usztywniacza bloku:
[/url]
[/url]
Tłumik muszę naprawić:
[/url]
http://www.odrdzewia...metyka,204.html
Blacha widoczna po prawej stronie zostanie odpowiednio wygięta. W tylnym (od strony koła zamachowego) płaskowniku będzie złącze wodne do elastycznego połączenia silnika z układem chłodzenia- niedługo to zaprezentuje. Jestem szczególnie dumny z tego rozwiązania bo usuwa ono problem obciążenia złączki wodnej w bloku silnika i wszystko będzie "ścisło". Napis będzie grawerowany - ale termin dopiero za 2 tygodnie.
Jako ciekawostkę- sworznie puszczają przy nacisku 1,5t. Myślałem, że będzie gorzej:).
[/url]
[/url]
[/url]
No i sorry za jakość zdjęć- zrobię ładne jak będzie ładne do fotografowania:).