mały, ale wariat Piotrekwielki
Started By
piotrekwielki
, 02 sty 2011 19:31
374 odpowiedzi na ten temat
#341 OFFLINE
Napisany 13 czerwca 2012 - 20:40
No więc po wielu tygodniach stękania i marudzenia że Wariat się nie prowadzi jak trzeba Piotr w końcu zakasał rękawy i wziął się za remont układu kierowniczego i zawieszenia wykorzystując części które mu załatwiłem bo bardzo promocyjnych cenach
Autko dostało wszystkie nowe drążki i amory
https://lh3.googleus...40/DSC00521.JPG
https://lh5.googleus...40/DSC00522.JPG
https://lh5.googleus...40/DSC00519.JPG
Oczywiście części tylko oryginalne
https://lh3.googleus...40/DSC00520.JPG
Autko dostało wszystkie nowe drążki i amory
https://lh3.googleus...40/DSC00521.JPG
https://lh5.googleus...40/DSC00522.JPG
https://lh5.googleus...40/DSC00519.JPG
Oczywiście części tylko oryginalne
https://lh3.googleus...40/DSC00520.JPG
#342 OFFLINE
Napisany 14 czerwca 2012 - 11:50
Jeszcze zostaje dokładnie zbieżność ustawić. Chociaż już teraz się prowadzi wyśmienicie, nie ściąga, nie piszczy - ale o oponki trzeba dbać Więc sprawdzić nie zaszkodzi.
Teraz można powoli myśleć nad dopieszczaniem nadwozia i tępieniem rudej w zalążkach
Pistolet jest chęci są, tylko fundusz na farbki i czasu brak
Teraz można powoli myśleć nad dopieszczaniem nadwozia i tępieniem rudej w zalążkach
Pistolet jest chęci są, tylko fundusz na farbki i czasu brak
MAŁY, ALE WARIAT
#345 OFFLINE
Napisany 31 lipca 2012 - 22:08
Po sprawdzeniu kompresji na spocie, nie mogłem spać spokojnie. 2 at. różnicy między cylindrami to sporo, stukanie też mnie niepokoiło, więc zajrzałem co mu w duszy gra:
A w d...uszy mu grał luźny zawór
Przy okazji wymiana simmeringu pod kołem pasowym, i wszyskich uszczelek związanych ze zdjęciem główki.
A w d...uszy mu grał luźny zawór
Przy okazji wymiana simmeringu pod kołem pasowym, i wszyskich uszczelek związanych ze zdjęciem główki.
MAŁY, ALE WARIAT
#352 OFFLINE
Napisany 04 listopada 2013 - 20:46
Rozbiórka baiłego motorka po 20tys; Po zagotowaniu zapały pierscienie i narozrabiały troche. Poza tym elementy silnika w doskonałej kondycjii - Olej Mobil1 - podobno taki zły i niedobry
Fanty do kolejnego - już niedużo brakuje:
Kolejnym motorkiem ciut podkręcam obroty:
wałek 555, głowica 4,5,; zmieniamy zawory; równoważymy korbowody oraz tłoki, zamach 3,5kg; breda na sterydach.
Mamy nadzieje ze ciekawie się to będzie kręcić
Fanty do kolejnego - już niedużo brakuje:
Kolejnym motorkiem ciut podkręcam obroty:
wałek 555, głowica 4,5,; zmieniamy zawory; równoważymy korbowody oraz tłoki, zamach 3,5kg; breda na sterydach.
Mamy nadzieje ze ciekawie się to będzie kręcić
MAŁY, ALE WARIAT
#353 OFFLINE
Napisany 04 listopada 2013 - 21:43
555 nie ma sensu wysoko kręcić, to super wałek, ale rajdowy(3-6,5), to tak, jakbyś FWD chciał driftować, niby na siłe coś się da, ale wygląda strasznie
Jak chcesz wiertartke(4,5-7,5-8k), to są do tego inne wałki.
Jak chcesz wiertartke(4,5-7,5-8k), to są do tego inne wałki.
#355 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2013 - 07:01
piotrekwielki No chyba że tak.
Przy przeróbkach o których rozmawialiśmy (głowica, zawory) na wałku 555 będziesz miał super silnik jak go dograsz. Bardzo mocny i jednocześnie elastyczny.
Przy przeróbkach o których rozmawialiśmy (głowica, zawory) na wałku 555 będziesz miał super silnik jak go dograsz. Bardzo mocny i jednocześnie elastyczny.
#358 OFFLINE
Napisany 05 listopada 2013 - 08:23
piotrekwielki Tak swoją drogą, to same tłoki i panewki wyglądają bardzo ładnie, więc po dokładnych oględzinach pokusiłbym się o dokupienie samych nowych cylindrów/pierścieni.
Tłoki, jeżeli nie są uszkodzone, przejechałbym grubym filcem - czyszczenie i zrobienie małych, poprzecznych rys.
Tłoki, jeżeli nie są uszkodzone, przejechałbym grubym filcem - czyszczenie i zrobienie małych, poprzecznych rys.
#359 OFFLINE
Napisany 28 grudnia 2013 - 17:31
Porthos Mam już cały zestaw - to przyda się w przyszłości - napewno na złomie nie wyląduje.
Włożony wyremontowany seryjny motorek; ogarnięta komora, oraz instalacja centralnego (połamane popalone tanie przewody ;/)
Ruszyło się również w temacie felg na sezon:
Wstępne dopasowywanie na dystansach, po przetoczneniu gniazd (inny rozstaw). Były problemy z drążkiem ale 2,5cm dystansu zalatwilo sprawe.
Teraz czyszczenie, malowanie, 2 nowe oponki i gotowe.
Włożony wyremontowany seryjny motorek; ogarnięta komora, oraz instalacja centralnego (połamane popalone tanie przewody ;/)
Ruszyło się również w temacie felg na sezon:
Wstępne dopasowywanie na dystansach, po przetoczneniu gniazd (inny rozstaw). Były problemy z drążkiem ale 2,5cm dystansu zalatwilo sprawe.
Teraz czyszczenie, malowanie, 2 nowe oponki i gotowe.
MAŁY, ALE WARIAT