kaszlak's junkyard
Started By
kaszlak_maniak
, 17 wrz 2008 23:05
276 odpowiedzi na ten temat
#45 OFFLINE
Napisany 16 października 2008 - 09:54
karol S. 126wlkp strumienica ma kształt umożliwiający swobodne odprowadzanie spalin.
#46 OFFLINE
Napisany 16 października 2008 - 14:23
strumienica wydechu ma kształt (kombinacja odpowiednio dobranych stożków) pozwalający na powstanie podciśnienia na wejściu do niej, co skutkuje dodatkowym „wysysaniem” spalin.
Pustak zawsze będzie stawiał mniejsze opory od wydechu z bebechami, ale nigdy nie będzie lepszy od strumienicy.
Pustak zawsze będzie stawiał mniejsze opory od wydechu z bebechami, ale nigdy nie będzie lepszy od strumienicy.
#47 OFFLINE
Napisany 29 października 2008 - 21:21
Łeeee chciałem iść dzisiaj zmienić butelkę ale na dworze leje... No nic, myślę, że nie stanie się tragedia, jak jeszcze jeden dzień tam zostanie...
Co do tłumików - mogę spróbować i z pustakiem, w końcu wymiana tłumika nie zajmuje nie wiadomo ile czasu - jak się nie sprawdzi zawsze można założyć inny. A najchętniej założyłbym twina (chyba że odradzacie), tylko muszę poczekać na jakiś przypływ gotówki...
A teraz jeszcze pytanie odnośnie tej odmy - czy przewód musi być tego samego typu, czy można wstawić jakikolwiek inny kawał rurki o podobnej średnicy?
EDIT:
Nowe graty:
Lampy w planach były od el, ale te trafiły się tak jakoś przy okazji i dosłownie za bezcen, więc jak można nie było wziąć?
A jak się podoba kierownica? Wcześniej jeździła w Mercedesie 190 więc trza będzie zmienić nabę...
A tak przy okazji chciałem się pochwalić, stałem się szczęśliwym posiadaczem MZ TS 150 o tyle niezwykłej, że ma przeszczepiony silnik od WSK 125. Jak ją przytargam do domu to zrobię fotki.
Co do tłumików - mogę spróbować i z pustakiem, w końcu wymiana tłumika nie zajmuje nie wiadomo ile czasu - jak się nie sprawdzi zawsze można założyć inny. A najchętniej założyłbym twina (chyba że odradzacie), tylko muszę poczekać na jakiś przypływ gotówki...
A teraz jeszcze pytanie odnośnie tej odmy - czy przewód musi być tego samego typu, czy można wstawić jakikolwiek inny kawał rurki o podobnej średnicy?
EDIT:
Nowe graty:
Lampy w planach były od el, ale te trafiły się tak jakoś przy okazji i dosłownie za bezcen, więc jak można nie było wziąć?
A jak się podoba kierownica? Wcześniej jeździła w Mercedesie 190 więc trza będzie zmienić nabę...
A tak przy okazji chciałem się pochwalić, stałem się szczęśliwym posiadaczem MZ TS 150 o tyle niezwykłej, że ma przeszczepiony silnik od WSK 125. Jak ją przytargam do domu to zrobię fotki.
#50 Gość_Rekin_*
Napisany 29 października 2008 - 21:43
I MZetka nie jeździ i WueSKa też nie jeździ Jak WSK to tylko w oryginale a takie wynalazki są z reguły do niczego Poza tym, dwusuwy to się nadają tylko do crossówek
Kierowniczka generalnie nie w moim stylu, ale do koncepcji auta myślę, że będzie ok A białe lamy coś mi nie leżą, moim zdaniem lepiej przy tym malowaniu albo zostać przy oryginalnych, albo jak już to czerwono-białe
Kierowniczka generalnie nie w moim stylu, ale do koncepcji auta myślę, że będzie ok A białe lamy coś mi nie leżą, moim zdaniem lepiej przy tym malowaniu albo zostać przy oryginalnych, albo jak już to czerwono-białe
#51 OFFLINE
Napisany 29 października 2008 - 21:51
Jak WSK to tylko w oryginale a takie wynalazki są z reguły do niczego Razz
Wiesz, historia była tego taka, że kumpel miał MZ TS 150 i WSK 125, używał obu, pewnego dnia nieszczęśliwym trafem przerdzewiała rama WSKi się rozsypała, a w MZcie padł oryginalny silnik (który i tak nie był udaną konstrukcją). MZ miała jeszcze jedną wadę - zapłon bateryjny, gdy aku nie był dostatecznie naładowany, z odpaleniem było ciężko... WSK zaś nie miała tego problemu. Teraz bolączki obu motocykli są zlikwidowane.
A wracając do kierownicy - ja odnoszę wrażenie, że jedyną nieseryjną kierownicą akceptowaną na tym forum jest nudna już MC, którą można zobaczyć w co trzecim aucie...
#52 OFFLINE
Napisany 29 października 2008 - 21:58
błagam, Rekin.ale do koncepcji auta myślę, że będzie ok
może i masz takie wrażenie, ale ja tak nie sądzę, jest wiele ciekawych kierownic poza mc, a ta do Twojego stylu pasuje jak psu z dupy.
[img]http://img138.imageshack.us/img138/7055/126bb.gif[img]
#54 Gość_Rekin_*
Napisany 29 października 2008 - 22:05
Wszystko będzie jasne, jak założysz tą kierownicę na auto, wtedy dopiero będzie można ocenić efekt
Czy ja wiem, silniki MZ na pewno były lepsze od polskich jednostek montowanych w Wytwórniach Sprzętu Komunikacyjnego, których konstrukcja to jednak lata '50te. Non stop przestawiający sie zapłon, cieknące gaźniki, wycieki oleju ze skrzyni, podatność na zawilgocenia iskrownika... Z resztą za jakiś czas będziesz to przechodził MZetki miały już zapłon elektroniczny, całkiem niezłe gaźniki i większe użebrowanie cylindra, co wpływało znacząco na chłodzeni silnika Z dwojga złęgo MZ jest lepszą konstrukcją, która i tak jest kijowa A oryginalna WSK ma zacne walory kolekcjonerskie Pokaż no, co to za rzeźba
Czy ja wiem, silniki MZ na pewno były lepsze od polskich jednostek montowanych w Wytwórniach Sprzętu Komunikacyjnego, których konstrukcja to jednak lata '50te. Non stop przestawiający sie zapłon, cieknące gaźniki, wycieki oleju ze skrzyni, podatność na zawilgocenia iskrownika... Z resztą za jakiś czas będziesz to przechodził MZetki miały już zapłon elektroniczny, całkiem niezłe gaźniki i większe użebrowanie cylindra, co wpływało znacząco na chłodzeni silnika Z dwojga złęgo MZ jest lepszą konstrukcją, która i tak jest kijowa A oryginalna WSK ma zacne walory kolekcjonerskie Pokaż no, co to za rzeźba
#55 OFFLINE
Napisany 29 października 2008 - 22:16
Wiesz, gdyby to był silnik od ETZ 150, to uwierz mi, poprzedni właściciel by tego nawet nie tykał, ale silnik w TS 150 to była bardzo nieudana konstrukcja i szkoda było na niego kasy, bo i tak by się rozleciał...
Czy mówisz o silniku 125? ;> albo trafiałeś na kiepskie, albo ja trafiam na dobre egzemplarze, bo nigdy nie miałem problemów z silnikami WSK. Każdy palił od kopa (no dobra, czasem jak dłużej stał to od drugiego kopa ), nie ciekł i pracował jak należy. Zaś silnik MZ TS 150 (powtarzam, silnik, nie cała MZ ) to było jedne wieczne siedzenie i grzebanie...
Foty dam, jak przywiozę ją do domu, bo stoi u kumpla na działce, a już za bardzo piździ by jechać, to przywieziemy na przyczepce. Ale mam jeszcze jeden fajny sprzęt - Cezet 175.
A z drewnianą kierownicą zrobię pewnie to samo co z polonezową - nie będzie się podobać całemu forum a i tak ją założę...
Non stop przestawiający sie zapłon, cieknące gaźniki, wycieki oleju ze skrzyni, podatność na zawilgocenia iskrownika...
Czy mówisz o silniku 125? ;> albo trafiałeś na kiepskie, albo ja trafiam na dobre egzemplarze, bo nigdy nie miałem problemów z silnikami WSK. Każdy palił od kopa (no dobra, czasem jak dłużej stał to od drugiego kopa ), nie ciekł i pracował jak należy. Zaś silnik MZ TS 150 (powtarzam, silnik, nie cała MZ ) to było jedne wieczne siedzenie i grzebanie...
Foty dam, jak przywiozę ją do domu, bo stoi u kumpla na działce, a już za bardzo piździ by jechać, to przywieziemy na przyczepce. Ale mam jeszcze jeden fajny sprzęt - Cezet 175.
A z drewnianą kierownicą zrobię pewnie to samo co z polonezową - nie będzie się podobać całemu forum a i tak ją założę...
#58 Gość_Nowaczek_*
Napisany 02 grudnia 2008 - 01:46
Kaszlak ledwo Memberem zostałes a juz malca sprzedajesz nie kapue tłumacz sie no kolegom
http://moto.allegro....26p_maluch.html
czy to aukcja poglodowa bez licytacji ??
http://moto.allegro....26p_maluch.html
czy to aukcja poglodowa bez licytacji ??