To może od razu niech kupi druga budę w razie czego jak ta się złoży.
Szatan by MalinQ
#22 OFFLINE
Napisany 18 sierpnia 2014 - 22:47
Jak ta buda nie dożyje następnych wakacji, to będzie następna
Nie popadajcie w paranoję ;]
Szatan (czy ta nazwa się komuś podoba czy nie to już inna kwestia) jest robiony tylko i wyłącznie przeze mnie ;]
Jestem pewna, że nic nie stracę po drodze, bo ma wzmocnienia wszędzie. A szpachla? Lubię szpachlę Modelarstwo to moja dziedzina. Ma być inaczej niż każdy inny maluch na ulicy. Bo to nie będzie zwykły maluch, tylko mój maluch. A na ogólnopolskim w Płocku (wróciłam całkiem niedawno) szczerze? Widziałam gorsze rzeczy
Także póki nie ma osiągniętego celu po co od razu stawiać na nie?
Nie każdemu musi się to podobać, ja szanuję Wasze wypowiedzi Wy uszanujcie moje.
A co do kwestii przeklinania... To jest żałosne.
#25 OFFLINE
Napisany 19 sierpnia 2014 - 19:46
Tym razem nie będzie ostrzeżenia, ale nie spinajcie się tak. Każdy ma swoje auto i nie trzeba od razu przeklinać wyrażając swoje zdanie. Peace!
#26 OFFLINE
Napisany 20 sierpnia 2014 - 10:01
Bez spin i na spokojnie. Bo po co się spinać?
Serducho jest aktualnie w trakcie uszczelniania
Postawiłam sobie cel: Szatan wyjedzie do 28.08.2014 r. Jak się nie uda trudno, będę działać dalej
W każdym bądź razie krytyka mnie motywuję
Dzięki każdemu kto wierzy, że kobieta potrafi
A tutaj zdjęcie serduszka robione żelazkiem
#27 OFFLINE
Napisany 29 sierpnia 2014 - 14:15
Szatan w końcu pomalowany (znów przeze mnie), od jutra składanie i w niedziele mam nadzieję, że będzie już na drogach
Pozostało tylko jeszcze pomalować felunek (jak na razie ten co jest) a we wrześniu siądą 13 Na razie chcę się nacieszyć już tym co jest
Najgorzej mi nie wyszło Kilka poprawek i będzie miód, cud i orzeszki
#29 OFFLINE
Napisany 29 sierpnia 2014 - 21:48
Dziękuję Miło, że ktoś zauważył włożony mój trud w prace nad autkiem
Jeszcze trochę czasu potrzeba na dopracowanie szczegółów jednak z efektu mimo wszystko jestem zadowolona (jak na drugie moje malowanie wyszło nie najgorzej).
Mam tylko nadzieję, że wyrobię się do niedzieli
A tutaj zdjęcie czerwieni z bliska
#30 OFFLINE
Napisany 30 sierpnia 2014 - 09:16
O gustach z natury się nie dyskutuje, każdy ma swoje. Na pochwałę natomiast zasługuje fakt, że podjęłaś się takiej roboty i za to duży szacunek! Miło będzie się spotkać gdzieś w Polsce i pogadać jak to się namęczyłaś ze swoim bączkiem. Dla mnie takie rozmowy są bardziej wartościowe niż lepiej czy gorzej wykonane auto. Trzymam kciuki za udany projekt, i nie spiesz się, jak nie w ten weekend to wyjedziesz w następny, ważne, żeby wszystko dobrze poskręcać
pozdrawiam
FL '91
#32 OFFLINE
Napisany 03 października 2014 - 06:22
Długo mnie tutaj nie było
Szatan wyjechał 30/31.08. w nocy z garażu
Na dzień dzisiejszy wygląda tak:
Na dzień dzisiejszy jest kilka planów
Zima długa także będzie można spędzać czas w garażu
Na wiosnę być może będzie niżej i jakiś negatyw by się przydał. Jednak wszystko zależy od grubości mojego portfela
#40 OFFLINE
Napisany 06 października 2014 - 19:42
Dajcie żyć dziewczynie, wasze auta NA PEWNO ociekają zajebistością, ale każdy ma prawo do własnego projektu. MalinQ jak obniżysz auto i dasz szerszą felgę wydaje mi się, że auto nabierze trochę charakteru. Czegoś brakuje w tym projekcie, tylko jeszcze nie rozkminiłem czego...
FL '91