Cześć
Przedstawiam Wam mojego Szatana z 1999 roku.
Został pomalowany powierzchownie na czarno w dodatku przeze mnie (pierwszy raz miałam pistolet w ręku) za niedługo zabiorę się za każdy detal
Mam go od 19 maja
Zrobiłam nim 2500 km
W wakacje planuję wyjechać nim do Francji zrobić zdjęcie pod wieżą Eiffla i wrócić do domu
W dniu zakupu wyglądał tak:
Na dzień dzisiejszy wygląda tak:
Myślę, że uda mi się doprowadzić go do perfekcji
Szatan by MalinQ
#1 OFFLINE
Napisany 18 czerwca 2014 - 14:56
#3 OFFLINE
Napisany 24 czerwca 2014 - 20:53
Kobieta w tych szeregach Oj szatan drogowy! przydałoby sie może jeszcze http://allegro.pl/ga...4345006359.html w środku
#6 OFFLINE
Napisany 26 lipca 2014 - 14:26
U Szatana się dzieję się
Niestety wypad do Paryża przesunięty na następny rok.
Aktualnie zajmuję się blacharką
Oto kilka zdjęć:
Wow... Nadkole
Przymiarka podłogi i później jej wspawanie (blacha 1,5)
Wspawanie wzmocnień
Teraz czekam na zamówione progi, po ich wstawieniu mogę szykować Szatana do malowania
A na koniec... Jeszcze z rozbiórki "CO SKRYWAJĄ SZATAŃSKIE PROGI?"
#10 OFFLINE
Napisany 11 sierpnia 2014 - 08:20
Zbliżamy się do końca Być może we wtorek będzie malowanko!
"klękajcie narody" zinterpretuj to jak chcesz
COKOLWIEK ROBISZ RÓB TO DOBRZE ALBO DAJ SOBIE SPOKÓJ....
BLACHA LAKIER TAPICERKA http://www.terytoriu...ier-t13294.html
Dobry Garage Klinika 126p http://www.terytoriu...p-dobry-garage/
ELX 1999/2013 BY DOBRY http://www.terytoriu...bry-t12009.html
Dobry Fiat 126p ST `83 600 http://www.terytorium126p.pl/forum/dobry-fiat-126p-st-83-600-t13452.html
Biały FL kiedyś Człapka http://www.terytoriu...-fl-93-człapka/
#12 OFFLINE
Napisany 14 sierpnia 2014 - 08:57
To tutaj można przeklinać?
Super, dobrze wiedzieć
Niestety malowania nie było, będzie w przyszłym tygodniu jak wrócę ze zlotu. Wczoraj zakonserwowałam podłogę i to w sumie na tyle, teraz do poniedziałku przestój w pracach Całe szczęście nie boję się pobrudzić i pokazać tego co robię, robię tyle na ile mnie stać i na ile potrafię.
W końcu to Szatan a nie jakiś zabytek
Nie robię go na oryginał tylko pod siebie - będzie wzbudzał kontrowersje (już je wzbudza) - i o to właśnie mi chodzi
A krytykę wbrew pozorom lubię, dopóki jest to zdrowa krytyka
Nie sztuką jest odstawić samochód do blacharza i lakiernika
#15 OFFLINE
Napisany 18 sierpnia 2014 - 07:02
może Arko zaprezentuje pracę przy swoim aucie, wróciłem z 11 w Płocku i stwierdzam że wielu przechwala sie umiejętności Patrząc na auta, fachowcy nie spinajcie się tak, przecież liczy się nasza wspólna pasja.Kupy dupy się to nie trzyma. Zgadzam się z Willem.
#18 OFFLINE
Napisany 18 sierpnia 2014 - 12:24
Will, Co do meritum zgoda ale jedna prośba , na co dzień sam bluzgam jak szewc jednak na forum w tekście pisanym to trochę nie tak
COKOLWIEK ROBISZ RÓB TO DOBRZE ALBO DAJ SOBIE SPOKÓJ....
BLACHA LAKIER TAPICERKA http://www.terytoriu...ier-t13294.html
Dobry Garage Klinika 126p http://www.terytoriu...p-dobry-garage/
ELX 1999/2013 BY DOBRY http://www.terytoriu...bry-t12009.html
Dobry Fiat 126p ST `83 600 http://www.terytorium126p.pl/forum/dobry-fiat-126p-st-83-600-t13452.html
Biały FL kiedyś Człapka http://www.terytoriu...-fl-93-człapka/
#19 OFFLINE
Napisany 18 sierpnia 2014 - 16:41
Z ładnego Fiata 126el zrobione zostało coś co Fiatem 126 ciężko nazwać + dziwne metody blacharsko-lakiernicze. Wiele widziałem, bo Fiaty 126p mam od 98 roku, miałem ich z 40 sztuk i widziałem jakie są efekty po spawaniu czegokolwiek prócz płotu / bramy spawarką elektryczną. Jestem totalnie na NIE.
Satysfakcja gwarantowana taka sama jak wydać po prostu 2.500zł i oddać auto na blacharkę, zostawić je sobie z tymi dziwnymi naklejkami czy komiczną nazwą szatan, ale mieć to zrobione profesjonalnie.
#20 OFFLINE
Napisany 18 sierpnia 2014 - 17:58
Tu nawet nie chodzi o profesjonalizm ( bo z tym też rożnie bywa w warsztatach ) , tylko żeby to chociaż miało ręce i nogi . Nie padło tu jeszcze ani słowa co jest konkretnie źle, więc może się wypowiem. Po pierwsze wspawanie wzmocnień powinno odbywać się PRZED wycięciem czegokolwiek, a na zdjęciach widzę że zostały wycięte spore kawałki podłogi i progów, a to są elementy nośne utrzymujące sztywność nadwozia, ponadto nie został wyciągnięty silnik ze skrzynią. Buda mogła dostać znacznych naprężeń, przez to mogła stracić geometrię, możliwe że ta buda nie będzie już w stanie pojechać prosto. Po drugie tona szpachli, tak się nie robi. Przy remoncie powinno się ograniczyć stosowanie szpachli do minimum, powinna być stosowana tylko na drobnych wgnieceniach i ryskach których nie da się już "wyciągnąć" mechaniczne. Szpachla chłonie wodę, a przy takiej ilości zapewne po nie całym roku zacznie pękać i odpadać, a wraz z nią kawałki blachy niestety. Tak że dziewczyno, cieszymy się że dzielisz z nami wspólną pasją, ale na Boga zrób ten remont porządnie, choćby dla własnego bezpieczeństwa. Wystarczy zerknąć na tematy innych użytkowników, jak należy takowy przeprowadzić, jakby co pytać się na forum od tego jest. Jeśli na prawdę chcesz dojechać do Paryża, musisz zająć się nim porządnie, choćby to miało trwać kilka miesięcy, bo w przeciwnym razie po takim pseudo "remoncie" na szybko ta buda następnych wakacji może już nie dożyć .
- ArKo i Ghost666 lubi to