Miltenowa 126ka
#21 OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2009 - 19:52
Rób lekko zglebionego oryginała.
A po 2 latach co - mama kaszaną dzieli czy jak ?
Malec jest taki tani w opłatach, że można wynająć garaż i go trzymać na weekendowe wycieczki.
Nie podoba mi się Twoje podejście do 126p. Zobacz sobie mój temat i mój samochód.
#22 OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2009 - 19:58
ale perspektywa zysku tez nie jest najgorsza
Tylko spójrz na to że ludzie nie chętnie kupują dłubane auta, wolą kupić typową serię i sami ją podłubać.
Po drugie koszty jakie zawsze przyjdzie ci włożyć w jakiegolwiek modyfikacje nigdy nie uda się odzyskać sprzedając auto.
#23 OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2009 - 20:12
Zdrowe podejście do tematu (chyba na razie nie "zachorowałeś" na maluszka )Fajne by było zrobić go dla siebie ale perspektywa zysku tez nie jest najgorsza
Jak dla mnie NIC DODAĆ NIC UJĄĆ, tylko że:Co powiecie na stylizowaną rajdówke z epoki?
I wtedy z perspektywa zysku to chyba nie za bardzo.ludzie nie chętnie kupują dłubane auta, wolą kupić typową serię i sami ją podłubać.
#24 OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2009 - 21:43
A po 2 latach co - mama kaszaną dzieli czy jak ?
Nie, za 2 lata wyjeżdżam/wracam za granice.
Zdrowe podejście do tematu (chyba na razie nie "zachorowałeś" na maluszka Laughing)
O uwierz, że zachorowałem i choruje na niego już długo ale jestem też przedsiębiorczy (Jedni powiedzą materialista )
Czyli zostaje opcja stylowej cywilnej rajdówki. Jutro wywalę masę bit i oczyszczę budę zobacze jaki stan..Trzeba pewnie zamowić Progi wewnętrzne 2x i zewnetrzny lewy.
Wkrótce foty..Zaprezentuje wam mroczną rzecz jaką dziś odkryłem
#26 OFFLINE
Napisany 01 lutego 2009 - 18:46
jak widzę total klasyk to to nie jest
Klasyczna to tutaj jest tylko buda i deska rozdzielcza no i tempomat. To właśnie jest jeden z powodów dlaczego niechętnie decyduje się na robotę na 100% oryginała. Jak by miał więcej częsci oryginalnych to bym zrobił blachę dokupił co nie co i gitara
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dodane po godz
Panowie mam pytanie . Dziś wybebeszyłem mojego bolida z fotelów, kanapy wszystkich plastików, dywaników, łatek itp. Oczyściłem wnętrze i się zastanawiałem czy brać się za wywalanie masy bitumicznej. Przyszedł mój kolega i stwierdził że może być za głośno a na KJS wytrzymują tylko dzięki kaską a rozmowa toczy się przez intercom.
I tu moje pytanie..Czy jest sens wywalać bitmase w maluchu który będzie "na co dzień" tzn czy będzie się dało wytrzymać?? A jak nie to czy jest jakiś nowoczesny lżejszy zamiennik takiego wygłuszacza?
Pozdrawiam
#30 OFFLINE
Napisany 01 lutego 2009 - 20:33
Ja tez nie mam i nie było głosno..da sie jezdzic
A radziłbym skuc bitgum bo nie wiadomo co sie pod nim kryje,a kryje sie pewnie jedno"ruda"
#35 OFFLINE
Napisany 01 lutego 2009 - 22:21
Franiu126p napisał:
jak widzę total klasyk to to nie jest
Klasyczna to tutaj jest tylko buda i deska rozdzielcza no i tempomat. To właśnie jest jeden z powodów dlaczego niechętnie decyduje się na robotę na 100% oryginała. Jak by miał więcej częsci oryginalnych to bym zrobił blachę dokupił co nie co i gitara
#38 OFFLINE
Napisany 01 lutego 2009 - 23:16
Daj spokój.Przecież to zastępca Prezesa,zobacz w podpisie
to co z tego ? każdy przecież na tym forum jest równy , no nie jest tak? (sorka za OT)
poprostu moimi słowami zrób go tak , takim jaki jest , czyli orginał jak go kupiłeś i nic nie zmieniaj
mój indentycznie wyglądał tylko że fl ( no nie dokońca fl bo poprzedni właściciel z nim kombinował) no i szczeże to troche żałuje , ale z drugiej strony fajnie wygląda i każdy mówi wazne że się tobie podoba , więc z drugiej strony zrób jak się tobie podoba, ale pytasz o zdanie to ci napisałem wyzej