Maluch nie odpala...
Started By
Banakil
, 25 sty 2009 12:34
67 odpowiedzi na ten temat
#62 OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2009 - 09:49
No dobra koniec z tym OT
Wracając do tematu
-prawie całkowicie wykręć śrubę regulaji składu mieszanki
-ustaw (śrubą na dźwigni przepustnicy) prędkość obrotową silnika
-jak już obroty będą ustawione wkręcaj srubkę regulacji składu mieszanki (zgodnie z wykresem w 15 poście tego tematu)
Jak coś dalej będzie nie tak to wykręć gaźnik (da się to zrobić bez zdejmowania pokrywy zaworów), przeczyść co sie da, sprawdź czy przepustnica się zamyka, czy podstawa jest prosta itp. , złóż gaźnik na dobrych uszczelkach, poza tym sprawdź uszczelki przy podstawce gaźnika oraz samą podstawkę.
Nie ma się czym martwić jeżeli to uszczelka przy tłumiku, gorzej jak to ta między kolankiem a głowicą (śruby którymi przykręcone są kolanka wydechowe są po prostu stworzone do tego żeby się ukręcić ).
Poza tym może to być jeszcze uszczelka pod głowicą - w takim wypadku spaliny będą wydostawały się przez taką specjalną śrubkę (z dziurą wzdłuż), wkręconą pod kolankiem wydechowym albo nawet prosto do ogrzewania (jeżeli masz bardzo uszkodzoną uszczelkę albo splanowaną głowicę).
Wracając do tematu
slayer17 zrób tak:Popuściłem śrubę regulacji przepustnicy, ale to nic nie dało.
Jak odkręcam regulację mieszanki to obroty spadają, ale jak wkręcę do oporu to też są wysokie Shocked
-prawie całkowicie wykręć śrubę regulaji składu mieszanki
-ustaw (śrubą na dźwigni przepustnicy) prędkość obrotową silnika
-jak już obroty będą ustawione wkręcaj srubkę regulacji składu mieszanki (zgodnie z wykresem w 15 poście tego tematu)
Jak coś dalej będzie nie tak to wykręć gaźnik (da się to zrobić bez zdejmowania pokrywy zaworów), przeczyść co sie da, sprawdź czy przepustnica się zamyka, czy podstawa jest prosta itp. , złóż gaźnik na dobrych uszczelkach, poza tym sprawdź uszczelki przy podstawce gaźnika oraz samą podstawkę.
Wstawiłeś inny gaźnik do elegancika? Czy jak?Maluszek do 650 EL, bez elektryki w gaźniku.
A który to drugi cylinder wg. ciebie (ten bardziej z tyłu czy ten bardziej z przodu samochodu)dodatkowo chyba przepaliło mi uszczelkę wydechu na drugim cylindrze, bo puszcza spaliny do komory silnikowej.
Nie ma się czym martwić jeżeli to uszczelka przy tłumiku, gorzej jak to ta między kolankiem a głowicą (śruby którymi przykręcone są kolanka wydechowe są po prostu stworzone do tego żeby się ukręcić ).
Poza tym może to być jeszcze uszczelka pod głowicą - w takim wypadku spaliny będą wydostawały się przez taką specjalną śrubkę (z dziurą wzdłuż), wkręconą pod kolankiem wydechowym albo nawet prosto do ogrzewania (jeżeli masz bardzo uszkodzoną uszczelkę albo splanowaną głowicę).
126elx '97
#63 OFFLINE
Napisany 29 stycznia 2009 - 15:32
Przepaliła się chyba właśnie na tym kolanku.
Osobiście nie sądzę, żeby w przeciągu 2 miesięcy postoju wydmuchało uszczelkę pod głowicą ale nie wykluczam.
Przed regulacją gaźnika będę musiał go rozebrać i poskładać na nowych uszczelkach, bo myślę, że to one są winowajcami
PS. chodziło mi o ten bliżej kanapy
Osobiście nie sądzę, żeby w przeciągu 2 miesięcy postoju wydmuchało uszczelkę pod głowicą ale nie wykluczam.
Przed regulacją gaźnika będę musiał go rozebrać i poskładać na nowych uszczelkach, bo myślę, że to one są winowajcami
PS. chodziło mi o ten bliżej kanapy
#64 OFFLINE
Napisany 31 stycznia 2009 - 21:13
podlacze sie pod temat. Poskladalem dzisiaj gaznik z dwóch roznych, wszystko super ale nie ma ssania.
Poskladalem go tak jak na foto- ten element gdzie jest linka ssania przelozylem z gaznika EL do korpusu z ST (linka jest max pogieta i nie dalo rady jej wyjac)...czy one roznily sie czyms konstrukcyjnie?? bo linka na bank nie jest zerwana.
Poskladalem go tak jak na foto- ten element gdzie jest linka ssania przelozylem z gaznika EL do korpusu z ST (linka jest max pogieta i nie dalo rady jej wyjac)...czy one roznily sie czyms konstrukcyjnie?? bo linka na bank nie jest zerwana.
#67 OFFLINE
Napisany 01 lutego 2009 - 23:40
no wlasnie ciegno chodzi, linki nawet nie wykrecalem bo jest tak pogieta ze nie bylo szans....wlasnie zastanawia mnie to czy to mozna zle poskladac bo innej opcji nie widze jutro bede probowal cos podzialac bo nawet jak recznie probuje wlaczyc ssanie przy gazniku to nic z tego
'weź synek włóż hawajską koszule...'
#68 OFFLINE
Napisany 02 lutego 2009 - 06:47
to w końcu co nie chodzi linka czy ta dźwigienka na pokrywie ssania na gaźniku
Ta wystająca poza pancerz końcówka linki gnie się np. od odkręcania jednym kluczem 7 (jak odkręcasz dwoma to nie ma takiego problemu). Można ją wyprostować zwykłymi kombinerkami (ja prostowałem i dobrze chodzi).
Jeżeli chodzi o dźwignię ssania to trzeba zdjąć górną pokrywę gaźnika i wpuścić pare kropel oleju w miejsce oznaczone 14 na obrazku w siódmym poście tego tematu.
Ta wystająca poza pancerz końcówka linki gnie się np. od odkręcania jednym kluczem 7 (jak odkręcasz dwoma to nie ma takiego problemu). Można ją wyprostować zwykłymi kombinerkami (ja prostowałem i dobrze chodzi).
Jeżeli chodzi o dźwignię ssania to trzeba zdjąć górną pokrywę gaźnika i wpuścić pare kropel oleju w miejsce oznaczone 14 na obrazku w siódmym poście tego tematu.
126elx '97
Similar Topics
Temat | Forum | Rozpoczęty przez | Statystyki | Informacje o ostatnim poście | |
---|---|---|---|---|---|
Części do malucha |
Usługi | Tunio |
|
|
|
Otwieranie bagażnika z urwaną linką |
Mechanika | hiob |
|
|
|
Ogrzewanie |
Mechanika | Miłośnik 126p |
|
|
|
Przypięty Co zrobiliście dziś dla swojego Malucha / co sie wydarzyło? |
Hydepark | Madd |
|
|
|
Spawanie podłogi |
Stylistyka | Michal22069 |
|
|