Gaśnie na wolnych obrotach.
Started By
Npzwso
, 21 sty 2009 11:37
41 odpowiedzi na ten temat
#1 OFFLINE
Napisany 21 stycznia 2009 - 11:37
Witam. Wczoraj wczoraj wypadł mi kabelek z gaźnika chyba od elektrozaworu i auto zgasło. Zgniotłem ją troche zeby nie wypadała i założyłem. Odpalił i było wszystko ok. Po południu wybrałem się w dłuższą trase i po ok 50km zdechł. Myślałem ze znowu wypadla ale była na swoim miejscu. Odpalał tylko jak dawałem mu sporo gazu i chodził normalnie aż do puszczenia gazu i wtedy gasł. Podkręciłem tą śróbke od wolnych obrotów na maxa zeby nie gasł gdy stoje na skrzyżowaniach. Po tym zabiegu na postoju na luzie wchodzi na obroty i schodzi z nich do prawie zera ale nie gaśnie. Brzmi to tak jak bym pulsował gazem. Nie jestem mechanikiem ale podejrzewam elektrozawór. Co o tym myślicie??
#4 OFFLINE
Napisany 21 stycznia 2009 - 16:38
Używałem szukaczki i co prawda było o elektrozaworze,ale nie było opisane objawy w razie jego usterki. A to jak wydaje mi sie jest dość specyficzne co mi sie dzieje wiec szukam pomocy. Ide właśnie dłubać jak sie dowiem co i jak to napisze. Dzięki za odzew.
#5 OFFLINE
Napisany 21 stycznia 2009 - 18:23
Jaki masz model malucha? ELX?
Jak tak to moim zdaniem to nie elektrozawór tylko czujnik zamknięcia przepustnicy (taki styk na gaźniku o który opiera się śrubka na dźwigni przepustnicy). Miałem z nim w swoim maluchu dużo problemów najpierw go przetarłem papierem ściernym - na troche pomogło. Po jakimś czasie znów dał znać o sobie, tym razem winna była zasyfiona ośka przepustnicy - nie było na niej masy potrzebnej do działania czujnika.
Jak tak to moim zdaniem to nie elektrozawór tylko czujnik zamknięcia przepustnicy (taki styk na gaźniku o który opiera się śrubka na dźwigni przepustnicy). Miałem z nim w swoim maluchu dużo problemów najpierw go przetarłem papierem ściernym - na troche pomogło. Po jakimś czasie znów dał znać o sobie, tym razem winna była zasyfiona ośka przepustnicy - nie było na niej masy potrzebnej do działania czujnika.
126elx '97
#6 OFFLINE
Napisany 21 stycznia 2009 - 18:30
Tak. Mam Elx' z 97roku. Mógłbyś dokładniej opisać co Ci się działo? Zaintrygowało mnie to. do gaźnika idą dwie wtyczki jedna wyżej bardziej z wierzchu i druga niżej bardziej schowana. Która do czego? Kurde elektrozawór kosztuje 50zł i ciężko to dostać. Jadę do kumpla co niby się coś zna.
#7 OFFLINE
Napisany 21 stycznia 2009 - 18:47
Po puszczeniu gazu na ten kabelek niżej powinna iść masa (czyli minus z akumulatora). Jak nie ma masy na tym kabelku i gaz jest puszczony to maluch zgaśnie.
Falujące obroty są spowodowane działaniem centralki CUT-OFF która odcina dopływ paliwa po przekroczeniu przez silnik około 1700 obr/min i podaje paliwo znowu jak silnik zejdzie do 1400 obr/min, ale dzieje sie tak tylko gdy czujnik zamknięcia przepustnicy akurat działa i
Falujące obroty są spowodowane działaniem centralki CUT-OFF która odcina dopływ paliwa po przekroczeniu przez silnik około 1700 obr/min i podaje paliwo znowu jak silnik zejdzie do 1400 obr/min, ale dzieje sie tak tylko gdy czujnik zamknięcia przepustnicy akurat działa i
wolne obroty wyregulowane są za wysoko (na jakieś np 2000 obr/min).Podkręciłem tą śróbke od wolnych obrotów na maxa zeby nie gasł
126elx '97
#9 OFFLINE
Napisany 21 stycznia 2009 - 20:41
Hej, Koledzy. Ja mam 126p ELX z 1999 roku i tez mam problem z obrotami na jałowym. Śmiga normalnie, tylko czasami gaśnie, gdy schodzi z wysokich obrotów.
Powiedzcie mi tylko jedno, aby dostać sie do dyszy biegu jałowego, to usze ściągnąć pokrywe górną gaźnika, prawda? Bo tu wszyscy mówią, ze gdzieś z boku jest, a ja mam inne informacje!
Powiedzcie mi tylko jedno, aby dostać sie do dyszy biegu jałowego, to usze ściągnąć pokrywe górną gaźnika, prawda? Bo tu wszyscy mówią, ze gdzieś z boku jest, a ja mam inne informacje!
#10 OFFLINE
Napisany 21 stycznia 2009 - 22:11
Prawdopodobnie takCzyli elektro zawór działa?
Podłącz +12v do styku a minus na obudowę elektrozaworu jak "cyka" to znaczy że jest sprawny.Możesz jakoś to zdjagnozować?
Przeczyść styki "czujnika zamknięcia przepustnicy" .Co mam zrobić/wymienić?
Jeżeli chcesz sprawdzić czy działa to weź 12v zarówkę podłącz kablem do plusa na akumulatorze a drugim kablem do złącza "czujnika zamknięcia przepustnicy". Jeżeli czujnik jest sprawny to żaróweczka będzie świecić (tylko gdy gaz jest nie wciśnięty).
musisz wykręcić elektrozawór - dysza jest na końcuaby dostać sie do dyszy biegu jałowego
PS. a tak w ogóle to bo ja pisałem o tym już pare razy
126elx '97
#11 OFFLINE
Napisany 22 stycznia 2009 - 11:05
Dzięki wielkie piotrek87! Uchroniłeś mnie od wydatku 50zł na elektrozawór który działa. Sprawdzałem, pyka. Sprawdzałem też czujnik otwarcia przepustnicy i też działa. Daje mase tylko jak pedał gazu nie jest wciśnięty. Macie może koledzy pomysł co to w takim razie może być?
#13 OFFLINE
Napisany 22 stycznia 2009 - 13:12
najprawdopodobniej wlasnie lewe powietrze ci lapie,proponowalbym na wstepie sprawdzic wezyki od podcisnienia,i podkladke pod gaznik! ja 2 dni temu wlasnie taki sam objaw usuwalem w elx z 99r. wyczyscilem gaznik,i nic,okazalo sie ze podkladka byla trafiona.. teraz chodzi maluszek juz ok
#15 OFFLINE
Napisany 22 stycznia 2009 - 13:27
okazalo sie ze podkladka byla trafiona
dokładnie tak, te podkladki pod gaźnik i pod pompę paliwa maja to do siebie, że po jakims czasie z gorąca od silnika dostają mikropęknięć i wtedy jest lipa, z pompy cieknie, a gaźnik zasysa powietrze, koszt kilku zł, ale warto sprawdzić
www.eskadra126p.ugu.pl
Similar Topics
Temat | Forum | Rozpoczęty przez | Statystyki | Informacje o ostatnim poście | |
---|---|---|---|---|---|
gaśnie na niskich obrotach |
Mechanika | borus |
|
|
|
Nie gaśnie |
Mechanika | Rudziaq |
|
|
|
przerywa,gaśnie,nierówna praca silnika |
Mechanika | PiotrAS85 |
|
|
|
Gaśniecie podczas jazdy. |
Mechanika | spartakus867 |
|
|
|
na wysokich obrotach przygasa |
Mechanika | Pawr |
|
|