Szkoda całkowita
Started By
mroczek
, 14 lis 2008 16:42
21 odpowiedzi na ten temat
#1 OFFLINE
Napisany 14 listopada 2008 - 16:42
tak wygląda starcie z fordem transitem mojego maluszka. PZU wycenilo jego wartośc przed wypadkiem na 700zł (elx z 1997roku). Wartośc wedlug stanu po wypadku to 200zł a odszkodowanie dali 500zl Reczoznawca nie zrobil kosztorysu naprawy, nie zrobil nic wlasciwie. Wartosci pojazdu wedlug niego nie podnosilo wyposażenie dodatkowe. Teraz pytanie czy wziąc swojego rzeczoznawce który wykona wycene fachowo czy w jaki inny sposób domagac się sensownej rekompensaty. Oczywiście uznali szkodę za całkowita
#6 OFFLINE
Napisany 14 listopada 2008 - 19:11
Franiu mam do malowania przedni blotnik bo jest wgniot, drzwi do wymiany i tylny błotnik też do klepania. Boje się że pińcet nie starczy, a dzwoniłem do rzecznika ubezpieczonych i mówią mi że jak wezmę swego rzeczoznawce to i tak mi tego nie pokryją z OC
#8 OFFLINE
Napisany 14 listopada 2008 - 21:15
Biedny Maluszek dostał kuksańca
Panowie z ubezpieczalni mają takie zdanie? no tak teraz dla nich liczą się tylko gulfy i mpowery na klej... albo jakieś nowe shity napełnione elektroniką... ja 3mam kciuki za naprawę Maluszka!
a uznanie że ten samochód nadaje sie tylko na złom to jest kpina
Panowie z ubezpieczalni mają takie zdanie? no tak teraz dla nich liczą się tylko gulfy i mpowery na klej... albo jakieś nowe shity napełnione elektroniką... ja 3mam kciuki za naprawę Maluszka!
#9 OFFLINE
Napisany 14 listopada 2008 - 22:31
tak niestety jest z malcami dla nich to zlom ktory powinien zniknac z drog
ciekaw jestem jak by wycenili mojego malca (1.2mpi itp) w razie jakiegos otarcia...;/ wtedy bym chyba musial obowiazkowo brac swojego rzeczoznawce ktory mi wyceni faktyczna wartosc auta przed dzwonem...obym nie musial tego nigdy robic
ciekaw jestem jak by wycenili mojego malca (1.2mpi itp) w razie jakiegos otarcia...;/ wtedy bym chyba musial obowiazkowo brac swojego rzeczoznawce ktory mi wyceni faktyczna wartosc auta przed dzwonem...obym nie musial tego nigdy robic
Budowa trwa;]
#11 OFFLINE
Napisany 14 listopada 2008 - 22:41
kurcze, on byl taki piekny, ani grmama rdzy
a ubezbieczenia tak jak mowi kulik, łape umieja wyciagac, a jak juz trzeba zaplacic to nie ma komu...banda ch.uja
700zl warty ha ha ha
edit: moj od dzisiaj tez jezdzi na srebrnych 12tkach frigo, no normalnie kropka w kropke znowu sa
a ubezbieczenia tak jak mowi kulik, łape umieja wyciagac, a jak juz trzeba zaplacic to nie ma komu...banda ch.uja
700zl warty ha ha ha
edit: moj od dzisiaj tez jezdzi na srebrnych 12tkach frigo, no normalnie kropka w kropke znowu sa
'weź synek włóż hawajską koszule...'
#12 OFFLINE
Napisany 14 listopada 2008 - 23:38
Chyba nie wiedzą ile teraz kosztują samochody... Na 700zł to on powinien być wyceniony po wypadku...
A w 500zł to on się zmieści jedynie robiąc remont w całości samemu... Oddając samochód do warsztatu sam lakiernik weźmie minimum 200zł za element, a jak dobrze zrozumiałem do malowania poza drzwiami są jeszcze dwa błotniki. Więc 600zł to sam lakiernik, a gdzie reszta...
A w 500zł to on się zmieści jedynie robiąc remont w całości samemu... Oddając samochód do warsztatu sam lakiernik weźmie minimum 200zł za element, a jak dobrze zrozumiałem do malowania poza drzwiami są jeszcze dwa błotniki. Więc 600zł to sam lakiernik, a gdzie reszta...
#13 Gość_Rekin_*
Napisany 15 listopada 2008 - 09:49
Rampula i mroczek to są ludzie, którzy propagują nurt w tuningu zwany Szym_ciosstyle'm, polegającym na kopiowaniu czego się da
A z tymi firmami wyciągającymi ubezpieczenia to niezła opcja, nie biorą dużo, bo przeważnie chyba 10% odszkodowania, a potrafią naprawdę dużo zdziałać, ale niech wypowiedzą się Ci, którzy korzystali z takowych usług
A z tymi firmami wyciągającymi ubezpieczenia to niezła opcja, nie biorą dużo, bo przeważnie chyba 10% odszkodowania, a potrafią naprawdę dużo zdziałać, ale niech wypowiedzą się Ci, którzy korzystali z takowych usług
#14 OFFLINE
Napisany 15 listopada 2008 - 10:01
Tylko nikt już nie wie kto od kogo i co skopiował
Co do tych firm to faktycznie sam otrzymam odszkodowanie za skręcenie odcinka C kręgosłupa z kolizji FL-em. Tyle, że pytanie czy w przypadku szkody w aucie będzie to opłacało, bo pewnie niewiele uda się podnieśc wartośc auta a jeszcze cześc tej kasy będe musiał oddac tej firmie. Teraz np to co otrzymam za utratę zdrowia przy wcześniejszej kolizji to 13% bierze firma.
Co do tych firm to faktycznie sam otrzymam odszkodowanie za skręcenie odcinka C kręgosłupa z kolizji FL-em. Tyle, że pytanie czy w przypadku szkody w aucie będzie to opłacało, bo pewnie niewiele uda się podnieśc wartośc auta a jeszcze cześc tej kasy będe musiał oddac tej firmie. Teraz np to co otrzymam za utratę zdrowia przy wcześniejszej kolizji to 13% bierze firma.
#19 OFFLINE
Napisany 18 listopada 2008 - 09:47
Przy szkodzie całkowitej nie robi się kalkulacji ponieważ samochód nie jest dopuszczony do naprawy . W przypadku szkody OC masz prawo naprawiać samochód na podstawie faktur do 100% wartości pojazdu przed wypadkiem . Wartośc szkody całkowitej jest wyliczna w przypadku gdy wartość naprawy w ASO przekroczy 100% wartości pojazdu ( szkoda OC ) i 70 % wartości pojazdu w przypadku szkody z AC . Sprawdź sobie ile jest warty Twój maluch przed wypadkiem a potem podjedź do Carserwisu i zapytaj ile będzie kosztowała naprawa . Sama robocizna (około 95zł/rbh ) będzie kosztowała więcej niż maluch . Podaj mi na priv swój nr rejestracyjny to Ci sprawdzę i wynoszą wg Pzu koszty naprawy ASO , bo pracuje w PZU w likwidacji .
WWW.KOTNIEDOBRY.TNB.PL
www.fiat-furious.pl
www.fiat-furious.pl
Similar Topics
Temat | Forum | Rozpoczęty przez | Statystyki | Informacje o ostatnim poście | |
---|---|---|---|---|---|
Wstawaj szkoda dnia! |
Hydepark | Lama |
|
|
|
Odszkodowanie z OC a szkoda całkowita |
Hydepark | m.a.x.x. |
|
|