Oto relacja z wyjazdu, kogo nie było niech żałuje..
PIĄTEK 22.06
Umówiliśmy się pod "Biedronką" skąd mieliśmy jechać do czechowic. Z Tychów wyruszyło 5 autek (Davidow+Aniela, Ignac2004+Gajos, Fresones+Głodny,T.D.F+Asia,Darek+Dziewczyna Darka) i taką oto kolumną po zapakowaniu sie w nasze autka ruszyliśmy w trasę...
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Przystankiem miała być stacja paliw JET w Czechowicach-Dziedzicach gdzie dołączyć do nas mieli się: Pablo170+Delka oraz Kordian82. Na trasie spotkaliśmy Pabla, który niestety miał mały problem ze swoim swapikiem. Dokulawszy się jakoś do pierwszego postoju w czechowicach natychmiastowo ekipa przystąpiła do reanimacji 1.0SPi od pabla.. jak się okazało..na próżno..Padł silniczek krokowy, było za późno, za ciemno zeby zabrać się za wymianę tej części..
Please Login or Register to see this Hidden Content
Chwilkę później dotarł na miejsce Kordian...
Please Login or Register to see this Hidden Content
....który zaoferowal się że zaciągnie na holu pabla do brennej i kolejnego dnia zaczną dłubać w aucie.
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Nie zostało nam nic innego jak tylko skorzystać z tej pomocy i dalej ruszyć w trasę..
No i ruszyliśmy.. Droga przebiegała spokojnie aż do rozpoczęcia rozmowy Fresa z Głodnym na temat opon.
Fres: No ja mam opony z 84roku i nieźle sie trzymają.
Głodny: To dobrze że nie strzeliły jeszcze
..... bum... wypowiedział to w złą godzinę.. Fresones złapał kapcia.. Podobno wymiana przebiegła ekspresowo (nie wiem bo zatrzymalismy się duzo duzo duzo daaaleej i nie bylo możliwosci zawrócenia)
Po wymianie ruszyliśmy dalej w trasę, byliśmy już blisko, aczkolwiek zrobiło się strasznie ciemno, zaczął padać deszcz.. Davidow zgubił wycieraczkę.. i to jeszcze od kierowcy
Deszcz lał tak nie milosiernie mocno że ja nawet mając dobrze zbierające wycieraki, nic nie widziałem i jechałem 30km/h... (podziwiam Davidowa jadącego bez wycieraków)
No ale dojechaliśmy.. troche później niż sie spodziewalismy no ale dojechaliśmy.. W Biegu wskoczyliśmy pod takie ładne zadaszenie gdzie czekaliśmy aż przestanie padać aby móc rozłożyć nasze przenośne domki..
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Ktoś wpadł na pomysł,aby pod dachem rozłożyć namioty i w biegu w deszczu przenieść je na trawę i wbić tylko śledzie.. pomysł świetny
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
No i po zainstalowaniu się na polu namiotowym, siedzieliśmy razem pod dachem świetnie sie bawiąc gdzieś do godziny 02:00.
Ponieważ nasze zbiorniki były puste, trzeba było zatankować...
Please Login or Register to see this Hidden Content
Zaczeliśmy sie zbierac powoli do spania, ale wiadomo jak to sie zbieramy.. tak sie zbieralismy ze polozylem sie przed 03:00.
Część osób w namiotach miało fajne dmuchane materace, spała jak na łóżku, ja jednak zrezygnowałem z namiotu. "Tak mi prawa ręka cierpnie, a tak nie wygodnie, a tu mnie ziobro od ziemi boli.." Doszedłem do wniosku że kimnę się w aucie.. i to był strzał w dziesiątkę.. Mięciutko, przyjemnie... miód
Please Login or Register to see this Hidden Content
SOBOTA 23.06
Wstaliśmy....
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Pełni sił i energii do życia..
Please Login or Register to see this Hidden Content
Część z nas zabrała się za leczenia malca od Pabla..
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Po kliku próbach, silnik wkoncu zagadał jak należy
Please Login or Register to see this Hidden Content
Reszta zabrała się za przyrządzanie pierwszego porannego posiłku- GRILL
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
W międzyczasie.. Kordian82 walczył z mocowaniem nowiutkiego wypolerowanego gaźnika..
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Dwa autka zostały oklejone naklejkami klubowymi
Zaszczytu dostąpili Pablo170 oraz Fresones..
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Gdzieś koło godziny 12.00 miał wpaść Ósmy.. był o 14.00
Jak zwykle jego autko wprawiło w osłupienie i zachwyt wielu z nas..
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Niestety Kordian82 musiał zwinąć się wcześniej do domu... My wybraliśmy się na jedną z okolicznych wzniesień
Podziwialismy widok miasteczka, piękny krajobraz górski.. No co tu dużo mówić.. Nie da sie tego opisac, trzeba osobiście zobaczyć..
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
I tak spędzaliśmy sobie czas, szwędając się z pola namiotowego do centrum.. i spowrotem. Wieczorem wybraliśmy się znów do centrum, w którym był festyn z okazji nocy świętojańskiej..
Masa pięknych kobiet.. straganów z badziewiami.. Jakieś występy na scenie.. i to ognisko..
Zdjęcie nie ukazuje jego ogromu, ale uwierzcie mi.. było naprawde wysokie (ze 2 metry to mialo)
Please Login or Register to see this Hidden Content
Dochodziła północ.. wszyscy czekaliśmy na pokaz sztucznych ogni.. Część z nas (Pablo,Delka,Gajos,Głodny) wybrała się znów na tą górkę zeby móc podziwiac pokaz z wysokości. Reszcie sie odechciało i została na dole
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Gdy już wszyscy ułożyli się do snu w swoich przenośnych domkach.. jakieś dzikie wiewóry przestawiły Fresonesowi auto. Wiem.. miałem czatować w nocy.. wzieli mnie z zaskoczenia
(hehe)
Please Login or Register to see this Hidden Content
NIEDZIELA 24.06
Po śniadanku we własnym gronie.. wybraliśmy się do centrum.. ot tak.. a że na dole stały stragany odpustowe, pablowi zachciało się cukierków-kartofelków (sam też je lubię
)
Please Login or Register to see this Hidden Content
Ja kupiłem balonika z helem- oj śmiechu to było było- głos niczym Kilkujadek z Kingsajzu
Poźniej wybraliśmy się na lody (bez podtekstów)
Please Login or Register to see this Hidden Content
Pablo rzucił propozycję wybrania się na rowerki wodne..
Jednogłośnie zapadła decyzja... IDZZIEEEMYY!!
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
Gdy dotarliśmy na miejsce.. jak sie okazało.. Zamknięte.. Rozczarowani tą wieścią wróciliśmy z powrotem do naszego "obozowiska"...
Znów padła decyzja... idziemy w miasto..
..i ku naszemu zdziwieniu.. dostrzegliśmy żółtego maluszka
Please Login or Register to see this Hidden Content
Tak.. to był Kordian82
Wybraliśmy się na frytki, a że Kordian zabrał ze sobą z domu laptopa, dzięki niemu mogliśmy zrzucić wszystkie zdjęcia z wszystkich aparatów na jeden komputer i podzielić się zdjęciami wzajemnie
Please Login or Register to see this Hidden Content
Niestety czas powrotu do domu zbliżał się nieuchronnie..
.. jeszcze kilka wspólnych zdjęć...
Please Login or Register to see this Hidden Content
Please Login or Register to see this Hidden Content
... i w droge.
Podsumowanie:
Cały wyjazd udał się świetnie, najbardziej cieszy mnie fakt, że mogliśmy jechać z tak świetnymi ludźmi i to że wybrało się tyle autek.. bo jeszcze na kilka dni przed wyjazdem pod znakiem zapytania stało kilka samochodzików.
Co tu dużo gadać.. Świetna ekipa + świetna atmosfera = Świetny wspólny wyjazd
Z tego miejsca bardzo chciałbym pozdrowić naszego nowego kolege- drewniaka..
Please Login or Register to see this Hidden Content
Chciałbym podziękować wszystkim za tak świetną atmosferę.. i miejmy nadzieje że to nie ostatni nasz wspólny wyjazd
Ignac