4 odpowiedzi na ten temat

[seserek]

Witam,

ostatnio mam problem ze swoim fiatem (126p ELX, rocznik 97), zwracam się o pomoc, ponieważ od 6 lat użytkowania jeszcze coś takiego mi się nie zdarzyło i jestem w kropce.

Mianowicie pewnego dnia, po normalnym dniu użytkowania bez żadnych objawów, przy próbie uruchomienia wieczorem nie odpalił. Po przekręceniu kluczyka w stacyjce na pierwszą pozycję wszystko jest ok, świeci kontrolka ładowania, przy przekręceniu na zapłon wszystko gaśnie. Żadnych dźwięków, dławienia się, elektryka nie działa. Głucho. Absolutnie nie mam pojecia co to może być, powiem tylko, że akumulator doałdowałem, bezpieczniki sprawdziłem, klemy akumulatora czyste.

Czy ktoś mógłby mnie wspomóc radą? Dodam, że muszę uporać się z tym własnymi środkami, maluszek dopiero co był u mechanika po nową skrzynię biegów, na następne wizyty środków brak:).

[wojtas89]

Kontrolki przygasają czy całkiem gasną? Weź rozrusznik podepnij "na krótko" do akumlatora. Jak nie zakręci to masz już winowajcę. Jak zakręci to posprawdzaj wszystkie przewody może być gdzieś zwarcie...

[seserek]

Gasną całkowicie. A rozrusznik w maluchu jest do wyjecia bez kanału?

[zioleczko450]

albo akumulator padł śmiercią turbo przyspieszoną - tak sie u mnie zdarzało. Miałem jeszcze kiedyś urwany kabel do rozrusznika (ten gruby) i wszystko oko, ale bendiks wyrzucało ale nie kręcił i ładowania nie byo przy okazji