118 odpowiedzi na ten temat

[Karol13]

tylko nie nieporównujące Otyli do Macieja Z. bo on przecież miał spore doświadczenie w jedzie samochodem. Ona to dopiero zdała na prawko

ale fakt jest taki, że jakby ktoś z nas coś takiego zrobił to już by miał dożywocie ... i to jest chore w tym kraju....

[Karol13]

chyba ze pod tym względem to się zgadzam.

[SAS]

Przepraszam a jakaś mądra osoba może mi powiedzieć skąd wie o tych 200km/h
Od świadków? Jakich świadków? Czym ci światkowie ową prędkość zmierzyli?

[Citroen BX]

Zemsta przynosi wielką satysfakcję, nie zapominajmy o tym.

naprawde tak myślisz, a ja ci powiem że zemsta nic nie daje naprawde nic

[Kizar]

napewno pzu wyplaci tak jak w reklamie .. trzeba wiedziec gdzie jest dobre oc./.. moze sam chcial przetestowac.. a tak powaznie to nie wystarczy znac sie na samochodach i pieknie o nich opowiadac i je reklamowac by byc dobry kierowca... mowice co chcecie ale zientarki dobrym kierowca nie byl.. madry kierowca przewiduje sytuacje na drodze. a zientarski tu pokazal tu jak bardzo jest nei dojrzaly.. ja sie juz powstrzymuje od komentarzy.. zycze mu szybkiego powrotu do zdrowia. niech sie dzieje wola neiba z nai sie zawsze zgadzac trzeba AMEN!!

[micha$]

Czemu wskazaliście Zientarskiego jako kierowcę? Może to reporter SE prowadził? To, że lepiej znacie Zientarskiego nie znaczy, że to on jest winien. Tak samo mogli jechać 120 km/h i tak świadkowie nie poiwedzą ile dokładnie. "Szybko" to pojęcie względne. Pomyślcie zanim coś napiszecie.

[Citroen BX]

przecież piszą i mówią że to on prowadził

[Kizar]

Franiu proces bedzie z urzedu.. to na bank.. zientarski stanie jako oskarzony..

a apropo predkosci to nei wazne 120 czy 200 czy 300 .. popatrz na zdjecia i pomysl ile trzeba jechac by z auta pozostawic takie cos..

[Citroen BX]

proces oczywiście ale zemsta naprawde nic nie daje

[Bilo]

Ludzie doszlo do wypadku.... zawsze kiedy dochodzi do zdarzenia zwanego wypadkiem ma miejsce zbieg niekorzystnych okolicznosci w chwili popelnienia przaz kogos bledu... Nie ma znaczenia kto jakim byl kierowca bo wielcy kierowcy tez gina czesto z powodu wlasnych bledow. Debatowanie nad tym zdarzeniem jest przykre.. te wszystkie tezy i madrosci wieszanie psow na sprawcy to takie nasze polskie. To byl wypadek.... tylko tyle,zginol czlowiek drugi walczy o zycie. Zientarski byl zawsze pasjonatem zawsze byl blisko samochodow fascynowaly go wiec co sie dziwic ze pojechal moze za szybko... to nie byl przecietny uzytkownik Yarisa tylko fascynat motoryzacji. Myslicie ze jak pojedziece po temacie w stylu komentarzy z wp czy onetu to cos sie zmieni? Co zmieni sie kiedy Zientarski pojdzie siedziec? Zycie z wyrzutami sumienia nie jest kara? Ma siedziec ze zlodziejami i degeneratami? Co to da? A moze brat Otylii chcialby aby siostra siedzial za jego smierc? Moze chcecie aby wasze rodzenstwo po wypadku w korym akurat zginiecie poszlo za kraty? To byl wypadek.. trzeba sie zatrzymac zadumac a nie szukac winnych badz podniecac sie linczem. Gratuluje temu co uwaza ze zemsta daje ukojenie albo satysfakcje... no brawo.

[bartonq]

eee luzik, mial OC w PZU

[Groszek]

Ja tam podchodzę do tej sprawy dwojako:
- Szkoda gościa bo go lubię, i naprawdę to co on musi teraz przejść, nie życzyłbym najgorszemu wrogowi.
- Sam sobie zgotował ten los.

Gdyby nie nadmierna prędkość od której to wszystkich przestrzegał we wszystkich swoich programach i audycjach - nie byłoby tej tragedii.

eee luzik, mial OC w PZU

oswaja emocje

[micha$]

Citroen BX i Franiu126p - jeżeli wierzycie pismakom to wasza sprawa. Łatwiej oskarzyć kogoś kto przeżył.

- Stan samochodu jest taki, że biegli będą musieli ustalić czy za kierownicą siedział Maciej Zientarski czy Jarosław Zabiega - powiedział serwisowi gazeta.pl Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji.

[m.a.x.x.]

Wg. mnie nie jechał 200km/h. Nie sądzę żeby aż tak się rozpędził, poza tym nie wiem jak oceniono że to było 200 a nie 120. Po wywiadach dla mediów ze zlotów Ogólnopolskich wiem że potrafią ostro naciągać fakty i domysły żeby wyszła sensacja.

Jeśli to było jego Ferrari to nie sądzę żeby dał się komuś przejechać, chociaż kto wie (ja bym nie dał). Nie wiem jak wygląda tam nawierzchnia, ale od znajomej słyszałem że jest dość znaczna różnica poziomów, podobno to już 3 auto które zaliczyło ten słup.

[natalka]

ja sie dokładnie nie znam na ich procedurach ale mierza slady opon ,droge hamowania itp.
potrafia obliczyc predkosc samochodu po kazdym wypadku.
nie sądzisz by sie tak rozpedził? kolega o którym wczesniej wspominałam jechał 220 po obwodnicy osiedla, wiec wiesz, wszystko jest mozliwe...

[Moch]

200, 220... kur... prędkośc tego Ferrari rośnie. Rośnie nam nowe Enzo. Po prostu jechał szybko, tylnonapędowym samochodem. Podbiło go, miał lekko skręcone koła i go ściągnęło z drogi.

Miałem też podobny wypadek Boberem.

Prędkość 80-90 - jechałem ulicą Cieszyńską (??) na wysokości lecznicy dla zwierząt, właśnie mnie podbiło, a ostro hamowałem, podbiło mnie, poślizg, obróciło.

Gdyby nie mocno obniżone zawieszenieto byłby dach. Wpadłem na kraweżnik i bokiem uderzyłem w Hondę Accord (2 generacja - wiem bo poszła do kasacji). Wpieprzyłem się w nią prawym bokiem. A dobrze, bo z przodu miałem kanister pełny benzyny. Zdążyłem tylko odruchowo, bez myślenia o tym co robię skręcić koła w lewo, żeby swoją stroną nie walnąć.

Uratowała mnie dość mała prędkość - wychamowałem do 60 - kubełki i zapięte szelki, zawieszenie. Ale auto było strasznie poniszczone. Przy tak małej prędkości... Samochód ja wiecie wyremontowałem i żyję, włos mi z głowy nie spadł.

Ale uskoki w jezdni PLUS brawura, to śmierć. Dodatkowo chyba w moim przypadku było trochę mroźno i jeźdnia oblodzona, bo z hydrantu na rogu woda leciała.