12 odpowiedzi na ten temat

[bialy56]

Witam, mam taki problem. Jestem właścicielem maluszka FL'a z 1992 roku od tygodnia i wcześniej nie było z nim żadnych problemów. Od dwóch dni trochę się denerwuję, ponieważ auto gaśnie mi, gdy zatrzymuję się i wbijam luz. Trochę go podregulowałem, było przez chwilę ok, ale nadal gaśnie. Zauważyłem też wysokie spalanie. 2 dni temu zatankowałem do pełna, przejechałem 90km i mam pół baku. Wychodzi na to, że pali ponad 10 litrów na 100km. Trochę mnie to martwi, o wcześniej palił mniej. Wiadomo, że czasem przycisnę, ale bez przesady. Myślę, że może być za bogata mieszanka. Może za dużo paliwa idzie, a za mało powietrza? Jutro jadę do mechanika odebrać mamę, która zostawia tam swoje auto, to może mechanik mi go porządnie wyreguluje? Chciałbym, aby palił mi normalnie 6. To rozwiąże te problemy? Pozdrawiam!

Paweł.

[Magic]

Myślę że czyszczenie gaznika powinno rozwiązać problem

[piotrek1816]

dysza wolnych obrotów jest elektroniczna?? może dysza biegu jałowego jest brudna ? ja ja poprostu uciąłem i problem zniknął ustawiłem gaźnik i wyregulowałem zawory

[morrek]

Ja proponuje zajrzeć do klawiatury zaworów i sprawdzić luz.

[kaszlak_maniak]

Sprawdzić przewody paliwowe czy nie łapie nimi lewego powietrza. We wskazania wskaźnika paliwa też bym tak do końca nie wierzył. Najlepiej jakbyś go teraz jeszcze raz dotankował do pełna. Miałbyś wtedy realny obraz spalania.

[bialy56]

Byłem wczoraj u mechanika zabrać mamę, która zostawiła tam swój wóz i przy okazji mechanik oglądnął maluszka. na miejscu wyczyściłem gaźnik, jednak okazało się, że są problemy z regulacją. Mechanik mówił, że muszę wymienić świece, przewody no i gaźnik. Nie dało się wyregulować, w ogóle nie reagował. Jeśli chodzi o dyszę biegu jałowego, to była czysta. Jutro kupię świece i przewody i mam nadzieję, że po wymianie problem zniknie. Jeśli nie, to kupię gaźnik. Jeden facet mnie zaczepił u mechanika i chciał kupić maluszka, dał mi numer. Nie sprzedam go, bo szkoda, ale mówił, że ma dla mnie gaźnik, to z nim się dogadam, jakby wymiana świec i przewodów nie pomogła. Ile warty taki używany, dobry gaźnik? Nie chcę przepłacić. Dzięki za rady i pozdrawiam!

[fiat126pknightrider]

na złomie u mnie liczą sobie 50 zł za gaznik. U mnie nie dalo sie wyregulowac bo byl luz na ośce i dysza obr. jałowych nie dochodzila do konca. Zobacz czy gdzieś nie ciągnie Ci lewego powietrza.

[arek]

60zł kosztuje regenerowany gaźnik z gwarancją

[ananas]

jeśli oddasz stary

[arek]

nie koniecznie, zależy od zakładu

[bialy56]

Ten gość, co chciał odkupić malucha mówił, że dobry gaźnik sprzeda mi za 50zł. Kupiłem dziś rano świece, przewody i przy okazji pastę Tempo i klosz, bo mam pęknięty. Jak wymienię świece i przewody to zobaczymy. Jak to nie pomoże, to kupię ten gaźnik i maluszek będzie pięknie chodził. Jeszcze muszę gdzieś znaleźć emblemat 126p, bo mam 26p.

[bialy56]

Dziś za małą pomocą ustawiłem zapłon, dzięki czemu jest zrywniejszy i powinien mniej palić. Odpala lepiej. Teraz tylko muszę gościa złapać i ten gaźnik od niego kupić. Wymienię i będzie chodził pięknie. Po wymianie świec i przewodów też lepiej jest Jestem zadowolony. Pozdrawiam i dzięki za rady