Skocz do zawartości


Zdjęcie

Budowa składaka przez ok.2 lata co z ubezpieczeniem?


11 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   Karol2012

Karol2012

    Początkujący

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów
    • :

Napisany 16 grudnia 2012 - 13:10

Witam,
Jak to jest z ubezpieczeniem przy tak długim postoju samochodu,czy trzeba płacić normalne ubezpieczenie,czy można go wyrejestrować,jak to jest :?:

#2 OFFLINE   piotrekwielki

piotrekwielki

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 1 406 postów
    • Time Online: 7g 43m 22s

Napisany 16 grudnia 2012 - 13:31

Musisz placic. Wyrejestrowanie w naszym kraju znaczy - kasacja - oddajesz auto na zlom.
MAŁY, ALE WARIAT

#3 OFFLINE   młody2

młody2

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 897 postów
    • Time Online: 2d 9g 57m 21s

Napisany 16 grudnia 2012 - 16:30

e tam mozesz sie na złomowisku dogadac auto zostanie wyrejestrowane ale bedziesz miał jej jeszcze
Dodany obrazek

#4 OFFLINE   fiat126pknightrider

fiat126pknightrider

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 539 postów
    • Time Online: 2g 32m 2s

Napisany 16 grudnia 2012 - 16:39

tak, ale juz go nie zarejestruje

#5 OFFLINE   Karol2012

Karol2012

    Początkujący

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów
    • :

Napisany 16 grudnia 2012 - 16:41

Aa jak niektórzy trzymają w szopach samochody po 20 lat?.Jak nie będe jeżdził,to chyba kary mi nie wlepią. :wink:

#6 OFFLINE   kaszlak_maniak

kaszlak_maniak

    Master

  • Member
  • 2 643 postów
    • Time Online: 28m 43s

Napisany 16 grudnia 2012 - 16:53

Ale wtedy takiego samochodu nie zarejestruje ponownie.

Ogólnie jest jeszcze jedna możliwość, ale też nielegalna i nie do końca pewna.

Sytuacja taka - kończy się Twoje OC. Wypowiadasz umowę w swojej ubezpieczalni i... TEORETYCZNIE masz spokój. Nikt Ci nie przysyła zawiadomień, nikt od Ciebie nic nie chce. Remontujesz sobie swoje auto. Problem może się pojawić w momencie, kiedy będziesz chciał ponownie kupić OC na to auto. Jeżeli to jedyne Twoje auto, to pożegnaj się ze zniżkami i i wykup OC tak, jakby to było Twoje pierwsze w życiu auto. Jeżeli masz jeszcze inny, normalnie opłacany samochód, to chcąc mieć jakiekolwiek zniżki, trzeba będzie przedstawić ubezpieczalni przebieg ubezpieczenia dla tego innego samochodu, żeby przeszłością tego ubezpieczalnia się nie interesowała.

Tak ewentualnie może się udać, ale istnieje ryzyko, że braku OC może się dopatrzyć Fundusz Gwarancyjny i wtedy są mega wysokie kary.

Ewentualnie jest inna, trochę pewniejsza, ale też nie do końca bezpieczna opcja. Znajdź jakiegoś żula, czy innego słupa, na którego będziesz mógł spisać fikcyjną umowę kupna-sprzedaży. Podpiszesz umowę, pójdziesz do WK i ubezpieczalni zgłosić sprzedaż i możesz remontować auto. Jak skończysz remont, spiszesz kolejną umowę, w której to "odkupisz" od żula swoje auto, tego samego dnia udasz się do WK je przerejestrować i do ubezpieczalni kupić nowe OC. Ale tu też nie masz pewności, jak sytuacja się potoczy. Może się np. okazać, że jak jednak znajdą żula, to on może stwierdzić, że skoro to jego samochód, to on go chce i np. zgłosi jego kradzież, a wtedy masz problem.

To są oczywiście takie bardzo czarne scenariusze, raczej się nie zdarzają, ale nie są niemożliwe. Poza tym przy takim przerejestrowywaniu i tak trzeba ponosić koszty, mniejsze bo mniejsze, ale moim zdaniem i tak nie ma to sensu. Najlepiej bez żadnego kombinowania zapłacić to OC i spać w nocy spokojnie. Ewentualnie jak masz duże stawki, to pogadaj nie wiem, z tatą, dziadkiem, wujkiem, zaufanym znajomym mającym więcej zniżek... Niech przerejestrują samochód na siebie, na czas remontu, żebyś mógł płacić mniej.
Dodany obrazek

#7 OFFLINE   piotrekwielki

piotrekwielki

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 1 406 postów
    • Time Online: 7g 43m 22s

Napisany 16 grudnia 2012 - 18:12

Te co stoja w szopach tyle lat, moga byc wyrejestrowane (przed 93-94r mozna bylo jeszcze wyrejestrowac auto w wydziale komunikacji i takowe mozna bylo nie oplacane trzymac, do czasu jak je ponownie zarejestrujesz :) ), albo poprostu przestaly byc oplacane w czasach gdy nikt o to nie dbal i takich starych papierow zazwyczaj nikt nie sprawdza.
MAŁY, ALE WARIAT

#8 OFFLINE   Karol2012

Karol2012

    Początkujący

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów
    • :

Napisany 17 grudnia 2012 - 18:07

A co w przypadku budowy auta z dwóch samochodów,powiedzmy 126p z podwoziem i silnikiem od suzuki vitary(to tylko przykład).
1.Mogę kupić suzuki vitarę wyrejestrowaną,w końcu biorę z niej tylko części,nie całość?
2.Czy lepiej zakupić wyrejestrowanego malca?
3.I co przy rejestracji takiego składaka?
Hmm...?

#9 OFFLINE   kaszlak_maniak

kaszlak_maniak

    Master

  • Member
  • 2 643 postów
    • Time Online: 28m 43s

Napisany 18 grudnia 2012 - 01:53

Oczywiście, że możesz. W takim wypadku chyba nawet lepiej by było, jakby oba samochody były wyrejestrowane, bo zapewne to, co z tego ewentualnie powstanie, będzie trzeba zarejestrować jako SAM. Ale co jak dokładnie itp. to już Ci nie powiem, no bo zwyczajnie nigdy SAMa nie rejestrowałem i nie wiem jak to wygląda. Podejrzewam tylko, że podobnie jak w przypadku zwykłych swapów może być potrzebny rzeczoznawca. Ale może ktoś inny tu będzie wiedział coś więcej na ten temat.
Dodany obrazek

#10 OFFLINE   piotrekwielki

piotrekwielki

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 1 406 postów
    • Time Online: 7g 43m 22s

Napisany 18 grudnia 2012 - 18:02

Albo decydujesz jaki pojazd zostawiasz w papierach i ktore numery zostawiasz - i wtedy szukasz warsztatu ktory podbije Ci przegad takiego cuda - zmiay kostrukcyje. Albo jako sam - a z sam-ami wiele sie zmieilo podobo i w sumie i nie wiem jak to sie teraz odbywa - ale jest to mozliwe - kilka taich aut widzialem osobiscie - chociazby drewniaka z lodzi :)
MAŁY, ALE WARIAT

#11 OFFLINE   zioleczko450

zioleczko450

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 452 postów
    • Time Online: 2d 17g 39m 18s

Napisany 16 stycznia 2013 - 18:59

Najszybciej i bezboleśnie - ja tak zrobiłem. Przez 3 lata auto stało na żula. Kiedy przyszła mi chęć zarejestrowania mojego swapa, zrobiłęm tak: w dniu, w którym otrzymałem przegląd techniczny, napisałem na ten sam dzień umowę K/S z owym żulem, zarejestrowałem auto w wydziale komunikacji otrzymując miękki dowód. Z miękkim dowodem udałem się do ubezpieczalni i VIOLA! :) Wszystko po dziś dzień jest tak, jak należy :)

#12 OFFLINE   motokrzych

motokrzych

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 477 postów
    • Time Online: 2d 19g 41m 10s

Napisany 16 stycznia 2013 - 23:23

a ja miałbym inny fajny pomysł.
na pewno masz kogoś co może załatwić ubezpieczenie 60% zniżek, jakieś pierdoły, popytaj się, kolega tak ma samochód za 50 zł na rok i samochód stoi na podwórko. podobno są problemy z ubezpieczeniem podczas szkody, ale przecież samochód szkody nie może zrobić, bo nie jeździ. jak przyjdzie czas zmienia ubezpieczyciela i płaci normalnie i może bezpiecznie jeździć. ja się zapytam go, czy by i tobie nie załatwił, a dobrze by było mieć kogoś ze zniżkami i z wiekiem, i jemu sprzedaż a jak nie oddasz do urzedu tablic itp, to może przez 2 lata nie będzie się nikt czepiał. najwyżej po 2 latach kupisz od niego samochód oczywiście mówię jak to ma być prawnie i poszedłbyś do tego urzędu i powiedział, że sprzedałeś i odkupiłeś spowrotem, bo ktoś po prostu olał sprawę a jednak ty chcesz mieć ten samochód i pewnie nie będziesz zmieniał nawet blach. wszystko będzie zadarmo



Similar Topics Collapse

  Temat Forum Rozpoczęty przez Statystyki Informacje o ostatnim poście






IPB Skin By Virteq
Witaj,
przeglądasz stronę jako gość, rejestrując się zyskasz dostęp do wielu dodatkowych opcji.