Pomarańczowe Evo II By Magic.
#284 OFFLINE
#293 OFFLINE
Napisany 02 listopada 2013 - 09:36
chciałbym jeszcze podnieść mu mocy bo skromne 55 to mało.
1.2 to też mało ...
i tak w końcu założy bo będzie mu mało
A ja powiem trochę inaczej : fajna jest zabawa w zmacnianie tych silników, ale wystartujcie kiedyś w paru KZK, sprintach czy rajdach - wtedy zobaczycie Panowie, czy wykorzystujecie w pełni to, co już macie - stoper i konkurencja prawdę powie
(teraz nie mówię o aucie Patryka, tylko ogólnie)
Aby dał się w pełni wykorzystać silnik 1,1 czy większe, należy zrobić porządnie zawias, hamulce, układ kierowniczy i przeniesienie napędu...inaczej w większości przypadków (nie mówię o prostej) maluchy 1,1/1,2 są skazane na porażkę ze zwykłymi 650tkami dłubnietymi na około 40 koni.
Magic, ja ten przód bym trochę podniósł, felge dałbym na srebrno, biały nie pasuje do klimatu twojego auta.
#294 OFFLINE
Napisany 02 listopada 2013 - 09:48
Szpera wylatuje jeżeli tylko złożę skrzynię od Bisa, hamulce leżą już na półce tylko poskładać, zregenerować zwrotnice i wymienić wszystkie tuleje, bo wszystkie drążki, przekładnia i wspornik już mam założone nowe
Co do kół albo srebrne albo polerowany rant i środek w jakiś kolor. Ale spokojnie bez spięcia mam na to całą zimę
#295 OFFLINE
Napisany 02 listopada 2013 - 09:59
Porthos Właśnie nie tyle już chodzi o tą moc co o samą satysfakcję że coś jest jednak dłubane w tym W KZK zapewne bym nie wykorzystał tej mocy lecz na ulicy przy wyprzedaniu czasami brakuje. I z zawiasem masz rację. Teraz całe auto chcę podnieść do góry, ogarnąć całe zawieszenie ponieważ jest naprawdę źle. Nie da się go uprowadzić przy większych prędkościach, więc całość będzie wyjęta i zrobiona tak jak ma być.
Szpera wylatuje jeżeli tylko złożę skrzynię od Bisa, hamulce leżą już na półce tylko poskładać, zregenerować zwrotnice i wymienić wszystkie tuleje, bo wszystkie drążki, przekładnia i wspornik już mam założone nowe
Co do kół albo srebrne albo polerowany rant i środek w jakiś kolor. Ale spokojnie bez spięcia mam na to całą zimę
Podoba mi się ten plan
I naprawdę, omijaj w swoim aucie biały kolor - u Ciebie pasuje srebrny/polerowanie/czarny/czerwony/żółty.
Co do gleby - szczerze mówiąc, to jak patrzę na te wszystkie "zglebowane" maluchy, to śmiać mi się chce - może to czasem fajnie wygląda na zdjęciach, ale te auta nie prowadzą się w żaden sposób. Dla mnie to jest zabawa dla miłośników fotoszopa i przesiadywania na forach. Dla ludzi, którzy robią może z 500km rocznie.
Prawdziwa frajda i zabawa jest z tego, jak auto zrobi się tak, że ładnie wygląda i daje frajdę z nawijania kolejnych kilometrów na koła, a nie z użerania się z każdą dziurą w asfalcie
#296 OFFLINE
Napisany 26 grudnia 2013 - 23:08
Kolorystyka felg jak mówiłem będzie na okres "późniejszy" teraz chcę ogarnąć go mechanicznie jak i zabezpieczyć spód. Do tego głowica która czeka montażu od jakiegoś czasu lecz nie mam kiedy nawet jej założyć..
Najważniejsze że udało się zakupić teraz szpilki i dystanse. Więc pewnie teraz się to wszystko trzyma "kupy".
Swap pokazał klasę Spalił kapcia puścił olej czyli jak zajebałem miską o próg. Wyrwało korek , urwało smok. Pacjent od nowego roku idzie do rozbiórki czyli. Wylatuje środek, lecą regenerowane zwrotnice, zmiana skrzyni i motorownia. Tu mamy pole do popisu