WOODSTOCK 2012 !!!!!!!!!!
Started By
Galery
, 10 paź 2011 17:47
71 odpowiedzi na ten temat
#21 OFFLINE
Napisany 11 października 2011 - 17:31
Damiano wnioskuje po tym co piszesz...
komu nie pasuje niechaj swoje słowa krytyki zachowa dla swej persony i nie psuje nastroju w temacie
tak czy siak bez względu na marudy którym to nie pasuje, trzeba temat co jakiś czas odświeżać co by wszyscy potencjalni CHĘTNI mieli temat na widoku
komu nie pasuje niechaj swoje słowa krytyki zachowa dla swej persony i nie psuje nastroju w temacie
tak czy siak bez względu na marudy którym to nie pasuje, trzeba temat co jakiś czas odświeżać co by wszyscy potencjalni CHĘTNI mieli temat na widoku
MAŁY, ALE WARIAT
#25 OFFLINE
Napisany 11 października 2011 - 17:55
każdy chyba ma młoteczek i półośkę przy sobie. Będziemy się oganiać
#27 OFFLINE
Napisany 11 października 2011 - 18:07
Raczej problemu z teoretycznymi wandalami nie ma W tym roku chociazby był gość malaczem z '84 roku (pomarańczowy i pięknie zrobiony) i stał nim centralnie przy samej drodze przy której miliony ludzi przechodziły codziennie. Nie miał nawet rysy. Przy tej samej drodze stało baaaardzo dużo innych samochodów i z nimi też nie było problemu
Ja byłem rozbity obok ludzi, którzy mieli 5 samochodów i nie było żadnego problemu, nikt nic nie zepsuł. Jedyne co zauważyłem, że ludzie z ramek wyciągali rejestracje (tak profilaktycznie chyba ). Poza tym zawsze też jest tak, że nikt nie łazi wszędzie i ciągle i zawsze kilka osób zostaje przy namiotach, a w tym przypadku przy autach i ogarnia sytuację.
Jeśli byśmy ogarnęli oficjalną wioskę (tak jak maja motocykliści) to jest od razu ochrona. Jesli nie no to rozbijamy się w jakiś sensownym miejscu gdzie jest w miarę oświetlone - szczyt górki albo plac naprzeciwko sceny (tyle, że tam jest masa kurzu).
EDIT:
I od razu można zebrać się w kilku miastach jakiegoś dnia żeby ruszyła jakaś eskadra z Poznania, inna z Leszna itp. tak żeby każdy na każdego czekał, później wszyscy z zachodu możemy spotkać się w Międzyrzeczu i stamtąd razem ruszyć na Kostrzyn
Ja byłem rozbity obok ludzi, którzy mieli 5 samochodów i nie było żadnego problemu, nikt nic nie zepsuł. Jedyne co zauważyłem, że ludzie z ramek wyciągali rejestracje (tak profilaktycznie chyba ). Poza tym zawsze też jest tak, że nikt nie łazi wszędzie i ciągle i zawsze kilka osób zostaje przy namiotach, a w tym przypadku przy autach i ogarnia sytuację.
Jeśli byśmy ogarnęli oficjalną wioskę (tak jak maja motocykliści) to jest od razu ochrona. Jesli nie no to rozbijamy się w jakiś sensownym miejscu gdzie jest w miarę oświetlone - szczyt górki albo plac naprzeciwko sceny (tyle, że tam jest masa kurzu).
EDIT:
I od razu można zebrać się w kilku miastach jakiegoś dnia żeby ruszyła jakaś eskadra z Poznania, inna z Leszna itp. tak żeby każdy na każdego czekał, później wszyscy z zachodu możemy spotkać się w Międzyrzeczu i stamtąd razem ruszyć na Kostrzyn
#29 OFFLINE
Napisany 12 października 2011 - 19:34
ogólnie z wioską nie będzie problemu bo kumpel od lat robi za sceną i tam sie nic nie dzieje ale na to to jest dużooo czasu zawsze można spróbować oficjalną wioske Fiata postarać się załatwić zobaczymy.
Ogólnie jak nas dużo pojededzie to wtedy mamy większe szanse na pomoc ze strony organizacyjnej woodstocku
Ogólnie jak nas dużo pojededzie to wtedy mamy większe szanse na pomoc ze strony organizacyjnej woodstocku