Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mam okazje kupic nowe części...jakie wziąć w trasę?


45 odpowiedzi na ten temat

#41 OFFLINE   morrek

morrek

    Master

  • Member
  • 1 732 postów
    • Time Online: 2d 2g 35m 4s
Garaż Zobacz Garaż

Napisany 01 lipca 2011 - 15:47

Maluszek ma kolizyjny silnik, czy tłoki się miną z zaworami?

Od kiedy ? :P Jak planujesz głowicę to warto zrobić nacięcia na tłokach. Po za tym łańcuszek żadko kiedy się zrywa... :roll: :roll:

#42 OFFLINE   Max_Stone

Max_Stone

    Wdrożony

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 75 postów
    • :

Napisany 01 lipca 2011 - 15:56

Sam najlepiej znasz swojego kaszlaka i wiesz co i kiedy wymieniałeś. To co robiłeś raczej się nie zepsuje, dodatkowo niektóre rzeczy możesz sprawdzić przed jazdą (czy pocą się uszczelki itd). Jak są suche to raczej ich nie wydmuchnie (choć uszczelki to najmniejszy wydatek). Obejrzyj manżety, jak suche i niepopękane - nie bierz zapasowych. Przeguby, zabieraki - jak jeździsz spokojnie i nie szalejesz, a nie dają oznak "zmęczenia" - też raczej nie polecą. Pompka paliwowa da się łatwo naprawić za pomocą zestawu naprawczego - tani jak barszcz, możesz wziąć. Śruby zabieraka też - małe i tanie. Elementy rozrusznika sobie odpuść - odpalisz na popych jak coś padnie. Linki weź zwłaszcza hamulca, linkę gazu (gdyby pękła) łatwo zesztukujesz łącznikiem elektrycznym skręcanym na śrubki (wtedy musisz popuścić linkę przy gaźniku). Elementy układu paliwowego (wężyki, opaski) weź, są tanie i mogą się przydać. Szczotki alternatora raczej nie padną, chyba że dają już znać o sobie (zależy jak długa trasa ma być), regulator alternatora warto mieć, bo lecą, zwłaszcza przy deszczowej pogodzie. Pamiętaj o wymaganym wyposażeniu auta: trójkąt, gaśnica i apteczka - nie daj niebieskim pola do popisu. Jak już pisałem linka holownicza i ze 2 litry paliwa w butelce (jakby czujnik poziomu paliwa nawalił). Jak pracuje sprzęgło, sam wiesz najlepiej, tak samo hamulce. Poduszki skrzyni i silnika, jak są dobre - nie bierz, nawet jak pęknie sprężyna z tyłu, to powoli dojedziesz do jakiegoś sklepu i kupisz to co potrzebne. Pasek alternatora zawsze warto wozić ze sobą, bo w malcu lubi nagle strzelić (to przez ten chory system napinania). Lizak sprawdź, jak nie sparciały w 3 doopy, nie bierz. Rozrząd jak nie daje znaku zużycia (nie gwiżdże, nie szumi) - też nie bierz. Ja nie pamiętam, ale jak maluszek ma silnik kolizyjny to w razie zerwania łańcuszka i tak wiele nie zrobisz (a zapasowej głowicy raczej nie będziesz taszczył). Zawsze coś może niespotykanie strzelić, wszystkiego się nie przewidzi, inaczej należałoby nie jechać lub brać ze sobą drugi samochód. Życzę udanej trasy bez niemiłych niespodzianek :)

Pozdrawiam

Igor

#43 OFFLINE   morrek

morrek

    Master

  • Member
  • 1 732 postów
    • Time Online: 2d 2g 35m 4s
Garaż Zobacz Garaż

Napisany 01 lipca 2011 - 16:14

Pompka paliwowa da się łatwo naprawić za pomocą zestawu naprawczego - tani jak barszcz

Nie baw się w naprawę pompki, bo możesz popsuć, apo za tym zestaw naprawczy wcale nie jest aż taki tani... Lepiej kupić nową pompkę.

Linki weź zwłaszcza hamulca

Linki ręcznego nie musisz brać, bez ręcznego da się jeździć, ale linkę sprzęgła już tak.

Poduszki skrzyni

Proponuję zabrać wydatek max 10zł, jedna wielka tandeta, która lubi się urywać, co do łańcuszka, mówię po raz kolejny, on się nie zrywa od tak, chcesz wiedzieć czy masz do wymiany, możesz pokręcić kołem alternatora do przodu i do tyłu, jeżeli będzie wyciągnięty wyczujesz luz...

#44 OFFLINE   Low&Adrian&Slow

Low&Adrian&Slow

    Jade wolno bo mi wolno.

  • Member
  • 1 820 postów
    • Time Online: 13g 6m 5s
Garaż Zobacz Garaż

Napisany 01 lipca 2011 - 18:35

Znalazłem takie coś na forum Serico_20 wybierał się do kropka i zabrał to :

a wiec tak. Zapakowalem:
-klucze wszelkiego kalibru,
-przeguby,
-zabieraki,
-pasek klinowy,
-olej,
-plyn hamulcowy,
-cylinderek ham.,
-2 popychacze zaworow,
-klawiatura,
-cewka 2x,
-aparat zaplonowy,
-kable WN,
-kilka zwyklych kabli,
-apteczka,
-zapasowka,
-lewarek,
-kilka srub,
-altek,
-rezerwa paliwa,
-uszczelki,
-swiece,
-gaznik,
-wiatrak,
-sprezyna pod silnik.


Auto bez gleby jest jak kobieta bez cycków... pojeździć się da, ale jednak czegoś brakuje..
uz24f2cs.jpg


#45 OFFLINE   metalzkudowy

metalzkudowy

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 624 postów
    • Time Online: 1d 22g 4m 47s

Napisany 01 lipca 2011 - 22:33

rozrząd był zmieniany 500km temu. :)
mam wyje-bane w spalanie!

Fiat 126 ELX '98... bo musi być ELEGANT'cko ;)

http://www.terytoriu...-cko-t8343.html

#46 OFFLINE   EGON

EGON

    Wdrożony

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 63 postów
    • :

Napisany 04 lipca 2011 - 20:24

ja jakies 12 lat temu przejechałem FL prawie 100 tyś przez 3 lata bez jakiś wiekszych napraw jeśli masz w dobrym stanie proponuje zabrać jedynie zabierak + śruby i klucz do tego jakiś zestaw podstawowych kluczy i jak by się coś stało dasz rade jakoś dojechać i naprawić



Similar Topics Collapse

  Temat Forum Rozpoczęty przez Statystyki Informacje o ostatnim poście






IPB Skin By Virteq
Witaj,
przeglądasz stronę jako gość, rejestrując się zyskasz dostęp do wielu dodatkowych opcji.