Guzik zamiast kluczyka
Started By
tojanuss
, 04 Feb 2008 13:27
39 replies to this topic
#22 OFFLINE
Posted 24 February 2008 - 10:11
Wiesz co nei obraź sie ale to jest ch*** warte.
Są dwie możliwości:
1. Pociągnąć + z akumulatora i aby działał rozrusznik połączyc go z czerwonym kablem przy kostce stacyjki.
2. wyprowadzić ze stacyjki przewód od czerwonego i drugi obojętnie od którego z trzech pozostałych, wtedy w momencie styku obu rozrusznik będzie działał.
Wszystko w tym temacie. NIe ma co więcej kombinować.
Są dwie możliwości:
1. Pociągnąć + z akumulatora i aby działał rozrusznik połączyc go z czerwonym kablem przy kostce stacyjki.
2. wyprowadzić ze stacyjki przewód od czerwonego i drugi obojętnie od którego z trzech pozostałych, wtedy w momencie styku obu rozrusznik będzie działał.
Wszystko w tym temacie. NIe ma co więcej kombinować.
#24 OFFLINE
Posted 24 February 2008 - 13:36
Ja to miałrem natej zasadzie ze stacyjkie wziełem od kaszlaka odpalanego na linke tak aby mi tylko dała prad i zapalały sie katrolki a puzniej tylko pociagnełem sobie kabel + z akumulatora pod guzik puzniej ten sam kapel wziełem podpiełem pod rozrusznik i po całej zabawie juz miałęm tylko jeden minus ze cały czas mogłem krecic rozrusznikiem tylko trzeba dac wiekszy guzik startowy bo przezto idzie dosc spory prad i jak bedzie jakis mału guzik to mozna poprostu rozwalic rozrusznik. Cała zabawa zajeła mi niecałe 30 min
#25 Gość_Demon126p_*
Posted 24 February 2008 - 18:44
A teraz wam przytocze historie z życia wzietą,a propos guzików zamiast stacyjki.
Znajomy leciał autkiem(nie malcem ale jakims większym) ze swoja dziewczyną.Ta nagle przy 120km/h zauważyła duży ładny czerwony przycisk na pulpicie "a co to??"-powiedziała wciskając beztrosko guziczek nie czekając na odpowiedz lubego...
Efekt ciekawskiej dziewczyny: wyrwany rozruch za połową skrzyni
Znajomy leciał autkiem(nie malcem ale jakims większym) ze swoja dziewczyną.Ta nagle przy 120km/h zauważyła duży ładny czerwony przycisk na pulpicie "a co to??"-powiedziała wciskając beztrosko guziczek nie czekając na odpowiedz lubego...
Efekt ciekawskiej dziewczyny: wyrwany rozruch za połową skrzyni
#32 OFFLINE
Posted 18 March 2009 - 20:49
bystrzak...
#37 OFFLINE
Posted 19 March 2009 - 09:06
a może by tak zrobić pstryczek w nieznanym miejscu,taki imobiliser,albo coś na magnes? wtedy można mieć przycisk 2 in 1 czyli zapłon i rozruch,co do przycisku to mam coś na myśli w miejscu nieznanym nikomu przykładowo koło lewarka gdzieś z boku i potencialny złodziej nie da rady jak nie znajdzie guziczka
EDIT
albo wyłącznik masy przy akumulatorze najpierw klapa w górę a potem odpał też ciekawa rzecz
EDIT
albo wyłącznik masy przy akumulatorze najpierw klapa w górę a potem odpał też ciekawa rzecz
mogą się śmiać,mogą drwić, ale ja wiem jedno - 126p i tak będzie żyć!
Similar Topics
Topic | Forum | Started By | Stats | Last Post Info | |
---|---|---|---|---|---|
Kilka dodatkowych zapłonów po wyjęciu kluczyka |
Mechanika | Pawelor |
|
|
|
Kapliczka zamiast licznika nowego typu. |
Stylistyka | Vladimir |
|
|
|
tuleja metalowa zamiast gumowej |
Mechanika | lutek |
|
|
|
klapa a polysk zamiast mat-u? |
Stylistyka | Mroziu126p |
|
|
|
Od którego roku malce byly odpalane z kluczyka ? |
Mechanika | Areeek |
|
|