Skocz do zawartości


Zdjęcie

ladowanie po raz ....


18 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   Robo67

Robo67

    Początkujący

  • Użytkownik
  • Pip
  • 17 postów
    • :

Napisany 11 kwietnia 2007 - 08:20

szukalem ale nikt nie mial takiego cudownego problemu :(( wiec oto co sie dzieje :
wymienione zostaly szczotki w alternatorze
koncowki wszystkich przwodow aku- roz roz - alter
jak samochod stoi wlaczony na wolnych obrotach ladowanie jak malina 14, 5 wszytsko oki ale jak tylko ruszam znika wogole natomiast pojawia sie gdy samochod jest jakos rozpedzony i na wrzuconym biegu puszcze sprzeglo BEZ DODAWANIA GAZU !! jak tylko dodaje gazu znika spowrotem i poprostu rece mi opadly ... nie mam pojecia co moze byc ...

a elegant tak wogole to jest ... wiec poprostu POMOCY !!!

#2 OFFLINE   podly_jacek

podly_jacek

    Początkujący

  • Użytkownik
  • Pip
  • 9 postów
    • :

Napisany 11 kwietnia 2007 - 08:56

mialem cos takiego, na wolnych obrotach i przy nieobciazonym silniku wszystko ok, a jak dodawalem gazy ladowanie znikalo.

U mnie problem byl banalny - padniety regulator napiecia.

#3 OFFLINE   romi1984

romi1984

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 146 postów
    • Time Online: 14m 51s

Napisany 11 kwietnia 2007 - 09:56

ciężka sprawa :? mi się zdaje że pasek się ślizga.
bądź jeszcze 2 opcje regulator napięcia albo diody w altku. 8)
Dodany obrazek
Dodany obrazek

#4 OFFLINE   scandaL

scandaL

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 540 postów
    • :

Napisany 11 kwietnia 2007 - 10:08

ja tez mialem problemy rozne dziwne z ladowaniem, raz bylo podczas jazdy a raz znikalo, i po wymianie regulatorora napiecia jak reka odjal :)
koszt nie wielki wiec wymien go i powinno pomoc

#5 OFFLINE   Robo67

Robo67

    Początkujący

  • Użytkownik
  • Pip
  • 17 postów
    • :

Napisany 11 kwietnia 2007 - 10:09

no wiec diody byly zmieniane od na 100% sprawnego i to samo pasek byl wymieniony na nowy i tez jest to samo ... a i jeszcze jak jade i dodaje normalnie gazu no to tak jak pisalem nie ma ladowania ale jak wpadne w dziure to jest :/

#6 OFFLINE   Jacq

Jacq

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 958 postów
    • Time Online: 10m 5s

Napisany 11 kwietnia 2007 - 11:11

no to wymień teraz regulator napiecia
Dodany obrazek

#7 OFFLINE   Spike

Spike

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 259 postów
    • Time Online: 1m 3s

Napisany 11 kwietnia 2007 - 11:23

... ja to ogolnie sie nie znam ale moim skromnym zdaniem wymien REGULATOR NAPIECIA i bedzie dobrze :wink: :wink:
Dodany obrazek
TERYTORIUM126pMembers -- Oddzial 100-lica
... ::: /// Pełną Pizdą rally team \\\ ::: ...

#8 OFFLINE   Kjub

Kjub

    Master

  • Validating
  • PipPipPipPipPip
  • 847 postów

Napisany 11 kwietnia 2007 - 11:44

mechanicy się znaleźli :roll: ... wymień regulator napięcia :roll:





;D
Dodany obrazek

#9 OFFLINE   Jacq

Jacq

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 958 postów
    • Time Online: 10m 5s

Napisany 11 kwietnia 2007 - 11:47

reasumując po głębszym przemyśleniu, uważam, iż to może być zupełnie przypadkowo lub nawet celowo regulator tak zwanego napiecia,. aczkolwiek nie dokońca, czyż nie uważasz?
Dodany obrazek

#10 OFFLINE   Kjub

Kjub

    Master

  • Validating
  • PipPipPipPipPip
  • 847 postów

Napisany 11 kwietnia 2007 - 11:54

co ty mi tu jakieś farmazony opowiadasz!
po skonsultowaniu się głeboko z moim gejowskim ja :roll: dochodze do wnioski iż, ależ ponieważ, mimochodem, aczkolwiek nie dokońca nie będzie to regulator ów tego wyżej wspomnianego napięcia tylko rególator napiencia 8)
Dodany obrazek

#11 OFFLINE   Robo67

Robo67

    Początkujący

  • Użytkownik
  • Pip
  • 17 postów
    • :

Napisany 11 kwietnia 2007 - 12:51

no wiec regulator wymieniony oki bez obciazenia jest wszystko gitara ladowannko na poziomie 14,5 - 14,6 V ale panowie powiedzcie mi czy jak wlacza sie swiatla to moze spadac az do 12,6 ??? i w tym momencie jest za male ladowanie :(( co moze byc ze na swiatlach traci az 2V tez tak macie ???

#12 OFFLINE   Jacq

Jacq

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 958 postów
    • Time Online: 10m 5s

Napisany 11 kwietnia 2007 - 13:03

tak, to jest normalne
Dodany obrazek

#13 OFFLINE   scandaL

scandaL

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 540 postów
    • :

Napisany 11 kwietnia 2007 - 14:06

bo to malucha, nie elegancja francja :lol:
ja jak wl jeszcze dodatkowo halce dalekie to juz spada ponizje 12 :P

#14 OFFLINE   Spike

Spike

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 259 postów
    • Time Online: 1m 3s

Napisany 11 kwietnia 2007 - 14:21

... ja to sie nie znam ... ale ScandaL ma racje :wink: :wink:
Dodany obrazek
TERYTORIUM126pMembers -- Oddzial 100-lica
... ::: /// Pełną Pizdą rally team \\\ ::: ...

#15 OFFLINE   maly187

maly187

    Wdrożony

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 73 postów
    • :

Napisany 13 kwietnia 2007 - 13:48

chłopie co z tego ze napiecie spada liczy sie z jakim natezeniem ładue czyli amperarz

#16 OFFLINE   Debo75

Debo75

    Asymiluje się

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 24 postów
    • :

Napisany 06 czerwca 2007 - 22:39

regulator napięcia....
Zielony Fiat 126 el '97

#17 OFFLINE   Przemooo

Przemooo

    Asymiluje się

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 47 postów
    • Time Online: 1g 5m 53s

Napisany 12 maja 2008 - 12:52

Nie chcę nowego tematu zaczynać, a problem podobny do mojego. Kontrolka ładowania zaczęła się świecić 3 tygodnie temu, to zawiozłem alternator do regeneracji. Wrócił, mechanik powiedział, że wszystko jest ok wymienił chyba łożyska tylko ale problem nie znikł... Kontrolka się nadal żarzyła. Aku był tak słaby, że po całonocnym ładowaniu nie potrafił 5 razy zapalić i siadał. No to już się nie dało i dziś kupiłem nowy (210 zł, kogoś już do reszty pokopało z tymi cenami) ale problem został. Wymieniłem jeszcze, bo miałem po drodze sklep, regulator napięcia. I co? NADAL się żarzy. Jestem zrozpaczony... Kontrolka ciągle się świeci, raz mocniej raz słabiej niezależnie od obrotów... Help.
Mały Fiat przetrwa jeszcze tysiąc lat! - a przynajmniej do poważniejszego dzwona.

#18 OFFLINE   PimpQ

PimpQ

    Kawasaki Power:)

  • Member
  • 1 213 postów
    • Time Online: 11g 7m 33s

Napisany 12 maja 2008 - 13:26

wg. mnie poleciały diody w altku, ale niech się bardziej doświadczeni wypowiedzą.
Podpis został wyłączony przez Administratora

#19 OFFLINE   Przemooo

Przemooo

    Asymiluje się

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 47 postów
    • Time Online: 1g 5m 53s

Napisany 12 maja 2008 - 15:52

Niestety diody nie. Co prawda starszy był z alternatorem u mechanika (mi się nie chciało jechać) ale mówi, że diody były sprawdzane i żadna nie miała przebicia. Zaraz mnie coś strzeli. Aku jest 40 Ah, jak włączę wszystko co się da, to kontrolka ładowania leciutko się mocniej żarzy. Jak nikt nie ma żadnych pomysłów to lecę do jakiegoś elektryka w środę, bo tak się nie da...

_ _ _ EDIT _ _ _

Trochę czasu mineło, ale wreszcie pojechałem do elektryka. 90 zł w plecy, ale ładuje już idealnie :] Kilka śrub w alternatorze przykręcił, dwa kable były zgniłe i coś tam jeszcze... Grunt, że działa. Poza tym za jednym zamachem naprawił mi rozrusznik, i maluszek pali jak marznie :) Nareszcie spokój... Trzymajcie się!
Mały Fiat przetrwa jeszcze tysiąc lat! - a przynajmniej do poważniejszego dzwona.



Similar Topics Collapse

  Temat Forum Rozpoczęty przez Statystyki Informacje o ostatnim poście






IPB Skin By Virteq
Witaj,
przeglądasz stronę jako gość, rejestrując się zyskasz dostęp do wielu dodatkowych opcji.