Mój "Beżyk"
Started By
Moch
, 28 sie 2006 10:50
706 odpowiedzi na ten temat
#41 OFFLINE
Napisany 19 lutego 2007 - 21:26
Moch mi kazal oceenic wiec pisze nie no, zarcik
juz to kilka razy pisalem - ode mnie wielki respect za takie ciegniecie do 100% oryginalu. jest super, strasznie chcialbym miec takiego klasyczka u siebie w garazu.
co jeszcze zostalo zeby byl 100% klasyk??
nie myslales zeby kupic jeszcze jakiegos maluszka i juz go sobie zrobic na free styla? mocna gleba, mocny silnik i fuuun
juz to kilka razy pisalem - ode mnie wielki respect za takie ciegniecie do 100% oryginalu. jest super, strasznie chcialbym miec takiego klasyczka u siebie w garazu.
co jeszcze zostalo zeby byl 100% klasyk??
nie myslales zeby kupic jeszcze jakiegos maluszka i juz go sobie zrobic na free styla? mocna gleba, mocny silnik i fuuun
#43 OFFLINE
Napisany 20 lutego 2007 - 10:48
[...]co jeszcze zostalo zeby byl 100% klasyk??
nie myslales zeby kupic jeszcze jakiegos maluszka i juz go sobie zrobic na free styla? mocna gleba, mocny silnik i fuuun
Przecież mam drugiego w garażu. Ma mocną glebę, miał mocny silnik zanim się zepsuł
A Beżyk do słąbych nie należy. Odejście od oryginału jest ogromne w nim - całe auto jest "postarzone" na rocznik przed 77. Dojdzie znaczek Licencja Fiat nówka na błotnik, dojdzie gleba, dojdzie renowacja kół, maglownica z BISa, miska olejowa aluminiowa i bagażniczek dachowy wypolerowany wraz z specjalnie wylakierowanym kanisterkiem na paliwko. To chyba wszystko już będzie... No i wnętrze jest niedokończone, ale to już jest na etapie "odbioru z poczty" tego co zakupiłem, więc finito.
Pełen szacunek, nieczęsto widuje się takie cacko, nie mogę się doczekać obejrzenia go na żywo.
To Go nie widziałeś?
Trzeba się zgadać na browara. Pokażę co i jak... na razie nie wyprowadzam z garażu.
#46 OFFLINE
Napisany 20 lutego 2007 - 19:44
Najnowszy nabytek. Zdjęcie poglądowe jedynie. To obrotek kumpla, ale mam już taki sam do Beża, a nie chciałem z Bobera wykręcać.
Falldach to dalekie marzenia, jak załatwisz spotkanie z tym kolesiem od falldachu.
Mochu to za ile bezyk będzie rostem ??
Nie wiem... ale spawany jest w tylu miejscach, że jakby stał pod blokiem, to rostem staje się w max. 3 lata.
Aleeeeee - nie czeka go taka przyszłość.
#58 OFFLINE
Napisany 06 marca 2007 - 12:57
Jak na gg, szacunek za włożona prace i wytrwałość przy pracach, widze w nim mase poświęconego czasu i pieniędzy, ale tak to jest, jak się chce robić dobrze to trzeba to robić pożądnie i z głową.
Bardzo podoba mi się środek, jakoś tak "przyciąga sam z siebie".
Maluch byłby całkiem w pożądku gdyby nie te halogeny jednak. Żółte owszem, ale białe, nawet i z tą szachownica nie pasują do ogólnego wizernku auta. Jakies takie małe, delikatne tak, ale nie te
Bardzo podoba mi się środek, jakoś tak "przyciąga sam z siebie".
Maluch byłby całkiem w pożądku gdyby nie te halogeny jednak. Żółte owszem, ale białe, nawet i z tą szachownica nie pasują do ogólnego wizernku auta. Jakies takie małe, delikatne tak, ale nie te