Skocz do zawartości


Zdjęcie

126p Elegant - naprawa blacharki, przygotowanie do swapa


5 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   mikipod

mikipod

    Początkujący

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów
    • Time Online: 6g 40m 19s

Napisany 21 maja 2016 - 11:33

Witam wszystkich ;)

Zawsze chciałem mieć maluszka z jakimś większym silnikiem. Ostatnio zobaczyłem ogłoszenie sprzedaży w moim mieście i postanowiłem, że jak nie teraz to kiedy? Dostęp do profesjonalnego warszatu mam, kilku specjalistów od spawania czy lakierowania też się znajdzie, więc jakoś dam radę. Kupiłem malucha po cenie złomu i teraz chciałbym go powoli doprowadzać do stanu używalności, co raczej nie będzie łatwe. Muszę zacząć od naprawy rozrusznika, bo jedynie tyka ale nie kręci, lecz z tym powinienem sobie poradzić z poradnikiem. Docelowo planuję wsadzić do niego 1.2mpi 8v (może nawet kiedyś uturbione...), ale zanim zacznę się w to bawić muszę zająć się blacharką. Spodziewałem się, że nie będzie łatwo, ale po dostaniu się do podłogi trochę mnie to jednak zaskoczyło... Fiat spokojnie mógłby służyć za replikę pojazdu Freda Flinstone'a. Wszystkie wygłuszenia przegnite tak, że natychmiast poszły do śmieci, to co uda się odratować potraktuję ozonatorem i odkurzaczem piorącym. Wylewka na podłodze w kawałeczkach, ale zabawa jest dopiero pod nią. O ile strona kierowcy jeszcze nie jest taka tragiczna, to pasażera ma spore dziury na wylot, cała podłoga solidnie się ugina, ogólnie strach nawet tam nogę postawić. Reszta również nie wygląda najlepiej, można zerknąć na zdjęcia.
Pytanie moje jest takie, da się to naprawić? Domyślam się, że wyjdzie drożej niż zakup, ale czy w ogóle da się to zrobić? Znalazłem na allegro trochę części 

Please Login or Register to see this Hidden Content


Ten sprzedawca ma tego całkiem sporo. Czy takie części będą wystarczającej jakości? Może macie jakieś sprawdzone? Na pewno do wymiany jest podłoga, progi profilaktycznie (są tanie), trudniej będzie z resztą. Reperaturki błotników starczą, da się resztę jakoś samemu dospawać, czy raczej cały element? Podszybia do odratowania? No i co zrobić z pasem przednim? Naprawa czy wymiana?

Zdjęcia:

Please Login or Register to see this Hidden Content



#2 OFFLINE   zolo

zolo

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 369 postów
    • Time Online: 4d 2g 43m 30s

Napisany 22 maja 2016 - 11:35

Naprawic wszystko sie da, nawet zbudowac auto od zera. Jest jedno zasadnicze pytanie Czy sie oplaca?. Z tego co widze po zdjeciach auto jest kompletnie zgnite i wymaga kompleksowej naprawy blacharskiej. 

 

Wymiana wszystkich błotników, nadkoli, tylnich naroznikow jak mowisz tez i podlogi, progow. Drzwi nie oplaca sie latac czyli tez ida do wymiany. Napewno dojdzie cos jeszcze po drocze jak np progi wewnetrzne jakiesz wzmocnienia itd. 

 

Jesli chodzi o zakup reperaturek to nie kupuj najtanszych bo to wogule nie pasuje do auta (stracisz przy dopasowywaniu tego kupę czasu i nerwów)

 

Podłoga kompletna dobrej jakosci powinna kosztowac w granicach 250-300zl. To co pokazałeś w linku do aukcji o szmelc w dodatku bez podłużnic i szyn.

 

Koszt naprawy samej budy jesli robisz wszystko sam może sięgnąć przedziału 1500-2000zl Także zastanów sie czy warto (mowie to z pelna wiedza bo sam przerabiałem temat

Please Login or Register to see this Hidden Content

)

 

Niektore elementy moze do odratowania jak podszybie ale nie można bys tego pewnym dopóki nie usunie sie farby i rdzy. Co do pasa to nie wiele widac na zdieciach. Jesli nie ma dziur czy mega wgniecenia to pas zostaje. Wszystko wyjdzie w trakcie rozbiórki auta.

 

Jeśli myślisz o konkretnym swapie to buda musi byc zrobiona na perfekt 0 rdzy / przeżartych elementów.

 

 



#3 OFFLINE   mikipod

mikipod

    Początkujący

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów
    • Time Online: 6g 40m 19s

Napisany 22 maja 2016 - 19:01

A gdzie dostanę jakieś sensowne części? Jak tak patrzę, to raczej do 2000zł nic ciekawego nie ma, też byłoby dużo roboty, więc raczej zostanę przy tym. Mam znajomego, który za symboliczne (jak na zakres prac) 350zł wymieni mi wszystko co trzeba z blacharki. Lakiernika też mam, więc ten koszt odpada. Ta podłoga sie nie nada? Tak czy inaczej dostanie dodatkowe wzmocnienia, żeby spokojnie wytrzymać 1.2mpi. Szyny mi niepotrzebne, będą tam wstawiane kubełki. Wszystko i tak zamierzam spryskać jakimś podkładem antykorozyjnym i zabezpieczyć jakimś bitgumem.



#4 OFFLINE   KrzysztofElbląg

KrzysztofElbląg

    Zaawansowany

  • Member
  • 215 postów
    • Time Online: 12d 9g 24m 39s
Garaż Zobacz Garaż

Napisany 23 maja 2016 - 18:03

kolego zaufaj że mimo iż to tylko maluch to tak naprawdę nie jest to tania zabawka :) sam się o tym przekonuję na bieżąco :) ja w mojego włożyłem ogrom serca , czasu a i tak wygląda jak wygląda :) mimo iż technicznie i mechanicznie maluszek nie wymaga pracy wręcz większość jest nowa to i tak zabawa z budą jest bardzo trudna i kasochłonna :)


Lepiej grzeszyć i żałować za grzechy,
niż później żałować, że się nie grzeszyło.

#5 OFFLINE   mikipod

mikipod

    Początkujący

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów
    • Time Online: 6g 40m 19s

Napisany 23 maja 2016 - 20:10

Dopóki gotówka i czas pozwala to nie widzę przeszkód ;) Wiem, że przekroczę wartość malucha wielokrotnie i liczę się z tym, sama blacharka wyjdzie koło 1500zł i to biorąc pod uwagę tanie spawanie u znajomego, do tego trzeba dodać zabezpieczenie przed korozją, lakierowanie. Mam nadzieję, że uda mi się zmieścić w 6 tysiącach z blacharką i swapem, estetyką wnętrza zajmę się na koniec. Podstawa dla mnie to zdrowe blachy i 1.2mpi ;) 
Próbował ktoś może dokładania turbo? Widziałem taki gotowy zestaw za sensowne pieniądze, tylko czy to ma sens? Z jakim kosztem musiałbym się liczyć? No i pytanie, można to odłożyć na dalszy plan czy zamierzając montaż turbo muszę już zrobić odpowiednio dużo miejsca? Jakby co kanapa mi niepotrzebna ;) 



#6 OFFLINE   KrzysztofElbląg

KrzysztofElbląg

    Zaawansowany

  • Member
  • 215 postów
    • Time Online: 12d 9g 24m 39s
Garaż Zobacz Garaż

Napisany 26 maja 2016 - 21:46

heh kolego widzę że słabo ogarniasz temat :) turbo w malcu ?? no dobra teraz jaśniej :) skrzynia maluchowa nie wytrzyma nawet ruszania :) jak deptasz samo 1.2 to umiera :) musiał byś pomyśleć nad inna skrzynią , przeguby itd itp :) 


Lepiej grzeszyć i żałować za grzechy,
niż później żałować, że się nie grzeszyło.



Similar Topics Collapse

  Temat Forum Rozpoczęty przez Statystyki Informacje o ostatnim poście






IPB Skin By Virteq
Witaj,
przeglądasz stronę jako gość, rejestrując się zyskasz dostęp do wielu dodatkowych opcji.