Witam w dniu dzisiejszym zakończyłem 2 miesięczny proces remontu Malucha 1993 rok elegant no i niestety:
- silnik jest słaby, a przy obciążeniu słychać spalanie stukowe. najgorzej na biegu 3 i 4.
Silnik po remoncie:
1. Tuleje honowane, nowe pierścienie nowe panewki rozrząd i uszczelniacze
2. W głowicy dotarte zawory i sama głowica -2,5 mm, uszczelka miedziana 0,5 mm
3. wszystkie uszczelniacze nowe, głowica dociągnięta na 60 Nm
4. Nowe świece NGK
5. Wałek rozrządu seria
Paliwo 98 nic nie pomaga.
Ad. 1 czy za dużo splanowałem głowice ?
Ad. 2 jak przestawić kat wyprzedzenia zapłonu w elegancie, czy ruszenie czujnika po położenia wału coś da ?
Ad. 3 czy jeśli się rąbnąłem o ząb przy składani rozrządu tak się będzie działo / wydaje mi się że dobrze poskładałem /?
Ad. 4 założyć dyszę 117 ??? coś to pomoże, czy troszkę go odprężyć podkładkami pod tuleje ?
Ad 5. Jaką grubość ma seryjna uszczelka pod głowicę ?
Wydawało mi się, że po splanowaniu głowicy o te 2,5 mm samochód powinie się odczuwalnie lepiej zbierać, a tu jest gorzej