Skocz do zawartości


Zdjęcie

Oleje


108 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   emmaniak

emmaniak

    Początkujący

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów
    • :

Napisany 16 grudnia 2011 - 15:57

Jaki jest najlepszy olej do fiata 126 p . Prosze o odpowiedzi

#2 OFFLINE   Low&Adrian&Slow

Low&Adrian&Slow

    Jade wolno bo mi wolno.

  • Member
  • 1 820 postów
    • Time Online: 13g 6m 5s
Garaż Zobacz Garaż

Napisany 16 grudnia 2011 - 16:33

emmaniak nie ten dział.

Ja tam jeżdżę na castrolu jakimś tam i nie narzekam :)

Auto bez gleby jest jak kobieta bez cycków... pojeździć się da, ale jednak czegoś brakuje..
uz24f2cs.jpg


#3 OFFLINE   arek

arek

    loża szyderców

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 3 951 postów
    • Time Online: 3d 6g 45m 19s

Napisany 16 grudnia 2011 - 16:39

valvoline max life

#4 OFFLINE   malczan22

malczan22

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 209 postów
    • Time Online: 3d 10g 43m 7s

Napisany 16 grudnia 2011 - 17:08

Najlepszy minerał :D :o :o :lol:

#5 OFFLINE   CEJOTUNIO

CEJOTUNIO

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 381 postów
    • Time Online: 5g 43m 9s

Napisany 16 grudnia 2011 - 17:52

Panowie modzi.... :P może ktoś by przeniósł ten temat? :P

19329846695656eaf8d87ba.png
ClasSICK! Workshop

  • Renowacja pojazdów
  • Naprawy bieżące i konserwacje
  • Remonty silników
  • Budowa silników wyczynowych
  • Przygotowania pojazdów do startów w KJSach

#6 OFFLINE   arek

arek

    loża szyderców

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 3 951 postów
    • Time Online: 3d 6g 45m 19s

Napisany 16 grudnia 2011 - 18:01

fcinter19 nie powiedziałbym rozbierałem kilka silników jeżdżonych na mineralnym i było dużo czarnego trudnego do usunięcia osadu, najlepszym wyjściem jest olej syntetyczny.

Widziałem Motula sprzedawanego w puszkach, pełny syntetyk 20W50

Ja używam oleju pólsyntetycznego Midland avanza 10W40

#7 OFFLINE   Low&Adrian&Slow

Low&Adrian&Slow

    Jade wolno bo mi wolno.

  • Member
  • 1 820 postów
    • Time Online: 13g 6m 5s
Garaż Zobacz Garaż

Napisany 16 grudnia 2011 - 18:31

arek ale masz swapa :mrgreen:

Auto bez gleby jest jak kobieta bez cycków... pojeździć się da, ale jednak czegoś brakuje..
uz24f2cs.jpg


#8 OFFLINE   arek

arek

    loża szyderców

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 3 951 postów
    • Time Online: 3d 6g 45m 19s

Napisany 16 grudnia 2011 - 19:37

to ze mam swapa jest mało istotne w tej chwili

#9 OFFLINE   kaszlak_maniak

kaszlak_maniak

    Master

  • Member
  • 2 643 postów
    • Time Online: 28m 43s

Napisany 17 grudnia 2011 - 03:38

Najlepszy minerał Very Happy Surprised Surprised Laughing


Do cieknącego, żrącego olej silnika na wykończeniu jak najbardziej. :E Po co sobie generować dodatkowe koszty. :E

Motul to może akurat przesada, chyba że ktoś naprawdę nie ma na co pieniędzy wydawać. Najlepsze są rzecz jasna oleje syntetyczne. Nie zostawiają w silniku takiego syfu, jak oleje mineralne i mają najlepsze właściwości smarujące. Są jeszcze półsyntetyki, które to jak sama nazwa wskazuje składają się w ok 70% ze składników mineralnych i 30% syntetycznych. Też zostawiają syf w silniku, ale nie w takim stopniu jak 100% mineralne no i plusem jest lepkość, dzięki czemu zimowe rozruchy są łatwiejsze niż na olejach mineralnych.


Aaaaa, jeszcze warto wspomnieć. Nie kupujcie żadnych produktów firmy Lotos, bo to nie są oleje. :mrgreen:
Dodany obrazek

#10 OFFLINE   piotrekwielki

piotrekwielki

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 1 406 postów
    • Time Online: 7g 43m 22s

Napisany 17 grudnia 2011 - 12:33

kaszlak_maniak co Ty nie powiesz!!! Jeździłem na lotosie mineralnym 15w40 dłuuugo i....no faktycznie, troszkę osłabł ;) Niedługo będę rozbierał ten silnik to powiem co jest w środku 8)
Teraz na półsyntetyku śmigam 10w40 mobila...ale zastanawiam się nad czymś innym
MAŁY, ALE WARIAT

#11 OFFLINE   kaszlak_maniak

kaszlak_maniak

    Master

  • Member
  • 2 643 postów
    • Time Online: 28m 43s

Napisany 17 grudnia 2011 - 13:38

Nie chcę mi się teraz szukać, ale wydaje mi się, że już wklejałem tutaj, a jak nie tu to na rezerwie jest na pewno, jak wyglądał silnik pumexa po bodajże 70 tys. na oleju mineralnym lotosa. Jeden wielki syf w środku, panewki WSZYSTKIE wytarte, no generalnie obraz nędzy i rozpaczy.

15W40 lotosa przy temp. powyżej tych 130-140 stopni robi się dosłownie jak woda i traci wszelkie właściwości smarujące.

EDIT:

A jednak zachciało mi się poszukać tych zdjęć, ale i tak zawiedziony jestem, bo myślałem, że miałem więcej :| :

Please Login or Register to see this Hidden Content

Please Login or Register to see this Hidden Content



No więc tak wyglądały wszystkie panewki, a obraz silnika po rozebraniu i wypłukaniu niewiele się zmienił. Siedzieliśmy x godzin i blok i to co miało zostać z powrotem włożone do silnika szorowaliśmy ropą i innymi specyfikami, osad nie chciał się poddać, no ale w końcu jakoś to doczyściliśmy.

Jeździłem na lotosie mineralnym 15w40 dłuuugo i....no faktycznie, troszkę osłabł Wink Niedługo będę rozbierał ten silnik to powiem co jest w środku Cool


Także tego, ja Ci współczuję widoku, który zastaniesz po ściągnięciu miski i rozkręceniu wszystkiego. ;)

Ja też leję mineralny Castrola 15w40 i tylko dlatego, że mi silnik gubi/pali olej i bez sensu byłoby dokupywać ciągle drogi olej, ale jak już wreszcie wyremontuję auto, to na pewno nie wleję do niego oleju mineralnego.
Dodany obrazek

#12 OFFLINE   ikarus280

ikarus280

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 518 postów
    • Time Online: 45m 24s

Napisany 17 grudnia 2011 - 15:10

kaszlak_maniak mam takie pytanie bo też mam olej lotosa i zawsze na mineralnym jeździł a panewki wyglądają gorzej niż na twoich fotach więc chciałbym się dowiedzieć czy jak składam silnik na nowych częściach to jak wleje syntetyk to nie będzie się silnik pieprzył?

#13 OFFLINE   Mato96

Mato96

    Master

  • Member
  • 526 postów
    • Time Online: 1d 19g 31m 37s

Napisany 17 grudnia 2011 - 15:19

powinno być ok ponoć jak się leje do silnika w którym był mineralny syntetyk to wtedy się może rozszczelnić a tak to nie słyszałem żeby coś się działo a jak po generalce to nie powinno być żadnych wycieków
co do olejów hipol ... nie jest to dobry olej jeździłem na nim ogarem (z silnikiem jawki ) pieprzyło się sprzęgło i dość znacznie się wytarły tryby parę razy odbył trasę 20kilka kilometrów z przelotową coś koło 60 km i za każdym razem olej do wymiany a w malczania o przebiegu 93tyś sprawuje się ok ale lepiej zainwestować w np castrola nawet syntetyk i będzie latał i miał o niebo lepsze smarowanie

#14 OFFLINE   kaszlak_maniak

kaszlak_maniak

    Master

  • Member
  • 2 643 postów
    • Time Online: 28m 43s

Napisany 17 grudnia 2011 - 15:20

Jak będzie wszystko dobrze poskładane, to nic złego się nie stanie. Niektórzy mają nawet różne patenty, jak np. uszczelniacze osłon popychaczy od jakiegoś Forda czy VW, jakieś uszczelnienia wału z Mercedesa 124 pasują. Ale nawet jak się wszystko dobrze poskłada na dobrych fabrycznych częściach to można bez obaw zalać silnik syntetykiem.
Dodany obrazek

#15 OFFLINE   poloska

poloska

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 600 postów
    • Time Online: 3d 4g 40m 22s

Napisany 17 grudnia 2011 - 23:08

Pamiętam jeszcze czasu gry 126p było jedynym autem w rodzinie kiedy jeden mechanik twierdził że Lotos to bardzo dobry olej zaś drugi stwierdził że równie dobrze można wlać wodę :roll:
Jak by nie patrzeć 150000km niedługo walnie i całość na mineralnym Lotosie (oprócz około 200-300km za mojego władania)Co prawda nie mówię że silnik nowy mocy też mu już ubyło ale z drugiej strony ojciec nigdy się nie przejmował wymianą oleju a i swoje w dupę 126 dostało(ile to razy jeździło się z ładunkiem pół tony makulatury,wyprawy na wakacje spokojnie ponad tonę wraz z pojazdem.)
Można powiedzieć że z olejami Lotosu jest jak z olejami syntetycznymi tylko że na odwrót
Niby syntetyk najlepszy ale ludzie boją się go lać bo nie są jego pewni itp ,itd
Natomiast Lotos niby najgorszy ale ludzie leją no bo jeździło kiedyś dlaczego dzisiaj ma nie jeździć a że tanie...

#16 OFFLINE   kaszlak_maniak

kaszlak_maniak

    Master

  • Member
  • 2 643 postów
    • Time Online: 28m 43s

Napisany 18 grudnia 2011 - 02:24

Nie no, można lać lotos, tylko po co po 100 tys. km mieć silnik do remontu, jak można po 100 tys. km mieć silnik, który jeszcze może nie drugie tyle, ale jeszcze przynajmniej połowę z tego przejedzie.
Dodany obrazek

#17 OFFLINE   poloska

poloska

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 600 postów
    • Time Online: 3d 4g 40m 22s

Napisany 18 grudnia 2011 - 11:15

Dlatego przerzuciłem się na mineralny Mobila
Dobry wybór :?:

#18 OFFLINE   arek

arek

    loża szyderców

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 3 951 postów
    • Time Online: 3d 6g 45m 19s

Napisany 18 grudnia 2011 - 11:33

mobil też szczoch ale i tak lepszy niż lotos

#19 OFFLINE   DryGi

DryGi

    Asymiluje się

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 22 postów
    • :

Napisany 18 grudnia 2011 - 18:31

Mój maluszek od 1996 r. jeździ na mineralnym elfie sporti 15W40. Olej zawsze zmieniany co roku przy przebiegach ok 10 tys rocznie. Teraz KorniszoN ma już przejechane 161 000 km i jest ok. Silnik nie bierze oleju, całkiem nieźle się buja, v max ok 115 km/h. Silnik jeszcze nie wie co to remont :P.
Pierwsze swoje 3 latka przejeździł ma selectorze, aż pewnego dnia tata chciał wyregulować luzy zawarowe, i po zobaczeniu jaki tam jest syf przeszedł na elfa.
W drugim aucie też pomykam na tym oleju i ogólnie jestem bardzo zadowolony w obydwu, silniki są czyściutkie ;).

#20 OFFLINE   FSMarcin

FSMarcin

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 402 postów
    • Time Online: 9m 6s

Napisany 29 grudnia 2011 - 20:15

Osobiście polecam CARLUBE 15W40
Leje taki do fiesty która ma podobny silnik 1,3 do maluchwskiego pod względem zacofania technologicznego
Fajny olej za pieniądze lotosa, i najważniejsze rozlewany w GB
Ford Fiesta 1,3i C 95'



Similar Topics Collapse

  Temat Forum Rozpoczęty przez Statystyki Informacje o ostatnim poście






IPB Skin By Virteq
Witaj,
przeglądasz stronę jako gość, rejestrując się zyskasz dostęp do wielu dodatkowych opcji.