Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak skutecznie przyczernić zderzaki?


25 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   Pestka

Pestka

    Asymiluje się

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 20 postów
    • :

Napisany 30 października 2007 - 18:59

Zderzaki czarniutkie

A jak czernione? Pasta czy jakaś farba?

U mnie jest problem z tym, bo swego czasu tylny pomalowałem specjalną farbą do zderzaków (Bumper Spray) i był łądny czarny matowy, ale po wizycie na myjni ręcnej gdzie myje się wysokim ciśnieniem wodą z szorującym mikroproszkiem, część farby oblazła (taką to ma moc!) i teraz mam czarny w duże szare ciapki :| Nie wiem czy jak teraz pomaluję znów, to czy tych śladów nie będzie widac...

Ktoś mi sugerował żeby pomalować delikatnie cienko biteksem :shock: ciekawe jak by to wyglądało i czy by sie trzymało.
Pestka & Proktor marriage ;)
Czerwony Po-Cisk 126 EL '96
cywil, 60kkm

#2 OFFLINE   Rampula

Rampula

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 525 postów
    • Time Online: 5g 17m 14s

Napisany 30 października 2007 - 19:09

Pestka przepalony olej na zderzaki najlepszy, potem szmatka do sucha wtrzyj. Szkoda ze juz ciemno bo bym Ci cyknal fotke jak to u mnie wyglada, tez mialem siwe ale teraz to jest miodzio 8)
'weź synek włóż hawajską koszule...'

#3 OFFLINE   Lama

Lama

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 3 055 postów
    • :

Napisany 30 października 2007 - 19:20

NO albo pata do butów

#4 OFFLINE   Pestka

Pestka

    Asymiluje się

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 20 postów
    • :

Napisany 30 października 2007 - 19:23

nie no bez jaj :P
Ja wiem że te środki barwią, ale potrzebuję środka który będize trwały, a nie że po pierwszym myciu na myjni czy nawet pod domem, spłynie z detergentem i cały efekt diabli wzięli...

Ile może kosztować nowy tylny zderzak od EL? Bo nasz jest lekko pęknięty tak przy okazji.
Pestka & Proktor marriage ;)
Czerwony Po-Cisk 126 EL '96
cywil, 60kkm

#5 OFFLINE   Lama

Lama

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 3 055 postów
    • :

Napisany 30 października 2007 - 19:36

Z tego co mówisz to widzę że nie ma sieco dziwic że lakieru nie masz, ckoro szorowany był jakimiś detergentami i myjnią automatyczną to powodzenia, nic z tym nei zrobisz, jedynie pomalować sobie mżesz albo lakier położyć bezbarwny co sienie opłaca.

#6 OFFLINE   szczaw

szczaw

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 136 postów
    • :

Napisany 30 października 2007 - 20:11

Może głupie pytanie, ale wyczyściłeś i odtłuściłeś dokładnie zderzak? Spotkałem nie raz ludzi co narzekali że farba im złazi, a zapomnieli o tym.

#7 OFFLINE   Pestka

Pestka

    Asymiluje się

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 20 postów
    • :

Napisany 30 października 2007 - 20:31

Oj Lama, nie marudź :D
Widzę że zrobiłeś sobie jakąs teorię i chcesz ją na siłę udowodnić ;)

Primo: detergent (trudne słowo :P ) = środek myjący.
Nigdzie nie pisałem że szoruję auto CIFem albo proszkiem do prania :P
W moim przypadku chodzi o szampon samochodowy ;) Chyba że nie używasz żadnej chemii i auto pucujesz wodą i suchą flanelą :D

Secundo: gdzie ja pisałem że auto myję na myjni automatycznej? Myję na myjni ręcznej, samoobsługowej. Czasem na takiej gdzie jest lanca ciśnieniowa i druga szczotka, a czasem na takiej gdzie jest tylko lanca ciśnieniowa i mikroproszek. To jest tzw. mycie bezdotykowe które sie stosuje do drogich fur, żeby czasem piach zawieszony na szczotkach nie porysował lakieru ;)
Czasem też myję ręcznie, gąbką i wodą z wiadra. Dość nerwowo. Sęk w tym że nie mam własnej posesji, mieszkamy w bloku - a nie wiem czy wiesz że wg polskiego prawa NIE WOLNO myć aut pod blokiem, na ulicy itp. A są ludzie którym to przeszkadza i sie czepiają. Rozumiesz więc dlaczego wolę mieć spokój i korzystać z płatnych myjni?
Zresztą robi tak 75% posiadaczy aut i nie ma masowych reklamacji z powodu zniszczonego lakieru...

Tercio: co ma do rzeczy myjnia automatyczna (której użycie grozi porysowaniem lakieru jeśli ktoś przed nami miał mocno zabłocone auto) z płowieniem lakieru?
I dlaczego Fiatowi Punto mojego ojca i mojemu Oplowi Kadettowi moje sposoby mycia nie szkodzą, a maluszkowi by miały szkodzić?

PS. Ja już wiem że z moim lakierem nic nie zrobię sensownego, o malowaniu myślę (jak tylko sie uda coś po znajomości załatwić) - natomiast pytałem o to jak TRWALE zaczernić zderzaki.
I dzięki za wydzielenie topika ;)

PS 2: Szczaw, zderzak odtluściłem alkoholem izopropylowym i nieco nitrem (ale delikatnie bo sie bałem że zacznie rozpuszczać). W sumie mogłem użyć zmywacza do silikonów, ale jakoś nie miałem pod ręką a okazja na malowanie nadarzyła sie niespodziewanie (bo tak to nie miałem gdzie).
Pestka & Proktor marriage ;)
Czerwony Po-Cisk 126 EL '96
cywil, 60kkm

#8 OFFLINE   Lama

Lama

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 3 055 postów
    • :

Napisany 30 października 2007 - 21:02

Łoł łołoł, jakież ty wypracowania skrobiesz kolego to mała bania :mrgreen: A z reszta to pewnie marudzę, nie przecze :wink: Dbrze żes powiedział ze nie wolno pod blokiem bo ja jakoś myję zawsze i nie to lezy. Jeżeli chodzi o moje mycie to wystarczy mi troche wody i duża ircha i żadnych "detergentów" nie potrzeba, ircha wymiata :twisted: Lakiery jakie są kazdy wie, jak były nakładane to mozemy sie jedynie domyślac niemniej jednak w 100% profi to nie było robione na pewno.
A propo przyczerniania, to tak na prawdę jest wiele sposobów i każdy jest na swój sposób robry, ale żaden z nich nie da efekty na długi czas, nie ma sie co oszukiwać. Niestety, tak samo jak myjemy auta, tak samo trzeba przyczerniać zderzaki i nic na to sie nie poradzi. Oczywiście zawsze można polakierować zderzaki na kolor ale wiadomo że to nie to samo, a zwłąszcza parkując pod blokiem gdzie zawsze znajdzie sie jakaś oferma która potrafi kupnąć, stuknąc i zderzak zarysować. Wtedy przy polakierowanym można siepochlastać bo nie zostaje nam nic jak polakierować go od nowa, a w przypadku niepolakierowanych nie ma problemu bo czernimy i jeździmy dalej.

A teraz powiesz po przeczytaniu tego "Przygadał kocioł garnkowi" :P :D

#9 OFFLINE   Pestka

Pestka

    Asymiluje się

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 20 postów
    • :

Napisany 30 października 2007 - 21:17

Ja tam lubię pisać i lubię czytać co do mnie ludzie piszą - pewnie dlatego na 2 forach wybrano mnie na moderatora :P
Czytanie nie stanowi dla mnie problemu, więc nie ma o czym gadać ;)

Co do mycia, mam troche inne poglądy, ale nie będę się już z tym wywnętrzał, bo po co.
Co do lakierowania, to przecież nie trzeba lakierować grubo i na błysk. Są lakiery matowe, i cienkie podkłady do plastików . I chyba na tym się skończy, tylko tym razem użyję pistoletu jak sie uda gdzieś załatwić kompresor, a nie spray do zderzaków jak ostatnim razem.
Pastować będe wtedy dla świeżego wyglądu, głębi koloru itp.
A malunek będzie dla ogolnego wygladu, tak po deszczu, myciu itd.
Jak dla mnie temat sie wyczerpał.
Dzieki za dyskusję, pozdrawiam
Pestka & Proktor marriage ;)
Czerwony Po-Cisk 126 EL '96
cywil, 60kkm

#10 OFFLINE   eyeless_es

eyeless_es

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 196 postów
    • :

Napisany 31 października 2007 - 11:35

...czarna pasta do butow ...w tym takim opakowaniu z gabka ( cos ala falmaster ) ... ewentualnie czernidlo do zdezakow i opon ( w takim samym opakowaniu jak pasta), koszt jednego i drugiego to ok 6-8pln ...
... i nie zmyjesz tego tak jatwo jak Ci sie wydaje ...ja uzywalem tego pare dobrych lat temu do "dewastowania" np wiat autobusowych, albo paneli na lini kolejowej ( 2 miesiace temu pomalowalem takim czernidlem zdezaki i nie schodzilo nawet pod benzyna ) ... z szyby ciezko jest to zmyc nawet denaturatem, ze sciany pomalowanej olejna farba zlazi dopiero pod wplywem cifu i ostrej gabki ... z ubran nie schodzi wcale .... POLECAM :D

#11 OFFLINE   Kizar

Kizar

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 806 postów
    • :

Napisany 31 października 2007 - 22:28

proponuje zwykla farbe czarna pedzel i do roboty

#12 OFFLINE   Lama

Lama

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 3 055 postów
    • :

Napisany 31 października 2007 - 22:30

tyle że zlizie( :P) na slońcu

#13 OFFLINE   Kizar

Kizar

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 806 postów
    • :

Napisany 31 października 2007 - 22:31

dwa razy jak pomaluje bedzie gitos..

#14 OFFLINE   Lama

Lama

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 3 055 postów
    • :

Napisany 31 października 2007 - 22:33

do czasu ...

#15 OFFLINE   Kizar

Kizar

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 806 postów
    • :

Napisany 31 października 2007 - 22:36

wtedy znowu sobei pomaluje.. ladnei farba wyglada neiw iele roboty a efekt murowany..

#16 OFFLINE   Pestka

Pestka

    Asymiluje się

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 20 postów
    • :

Napisany 31 października 2007 - 22:40

a malował ktoś przy pomocy pędzla biteksem? Ma szanse sie to trzymać ?
Biteks jest gęsty, boję sie śladów pędzla :|
Pestka & Proktor marriage ;)
Czerwony Po-Cisk 126 EL '96
cywil, 60kkm

#17 OFFLINE   Lama

Lama

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 3 055 postów
    • :

Napisany 31 października 2007 - 22:45

trzymać to sie będzie, ale weś pod uwagę że biteks to po części guma i raz że schnie długo to i pszelkie pułki będą sie przyklejały zanim w pełni wyschnie a i po czasie może być róznie. no i może też najzwyczajniej w świecie słuszczyć sie albo spaść za jednym pociągnięciem (teoretycznie)

#18 OFFLINE   Pestka

Pestka

    Asymiluje się

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 20 postów
    • :

Napisany 31 października 2007 - 22:57

Pyłków sie nie boję, bo zawsze można w garazu postawić auto (np. w firmie).
Za jednym pociągnięciem tez nie zejdzie, bo przecież to nie będzie bóg wie jaka warstwa! ;) Tak to złazi z podwozia po kilku mocnych malowaniach. Zderzaki bym malował raz i cienko - tak żeby jeszcze fakturę zderzaka było widać (kropeczki).
Ale właśnie obłażenia z czasem sie właśnie obawiam - ewentualne uzupelnienia moze być zbyt widać.

Chyba kupię najpierw te czernidło w gąbce, o którym pisał eyeless_es. Spróbować nie zawadzi. 8)

PS. Lama, jak na moderatora to sporo błędów robisz ;)
Pestka & Proktor marriage ;)
Czerwony Po-Cisk 126 EL '96
cywil, 60kkm

#19 OFFLINE   Lama

Lama

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 3 055 postów
    • :

Napisany 01 listopada 2007 - 09:57

Wybacz, literówki, za szybko piszę a jak pisze na biegu to nawet nie ma czasu sprawdzić.

#20 OFFLINE   Bilo

Bilo

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 1 612 postów
    • Time Online: 5m 41s

Napisany 01 listopada 2007 - 11:57

Nie wiem nad czym sie tutaj zastanawiamy. Drogi sa dwie albo uzywsz czernidel, past i wszelakich nablyszczaczy ktore i tak zejda albo malujesz zderzaki czarna struktura do zderzakow co jest najrozsadniejsze i najtrwalsze. Problem z otarciami to jakis absurd bo plastikowy obdarty tez zle wyglada i jak juz sie cos obedrze to trudno wiec trzeba najzwyczajniej uwazac.
Pomysl z bitexem jest tyle malo estetyczny co smieszny ..... mozna porownac to tylko do lepiku na zderzakach.

Swietnie ze juz wszystkim pochwaliles sie ze jestes modem, tylko nie wiem w jakim celu bo tu nim nie jestes :wink:
Audi Klub Polska member

Polski Fiat 126p red power, Audi A6 C6 3.0 TDI quattro, Kia Rio 1.2 XL



Similar Topics Collapse

  Temat Forum Rozpoczęty przez Statystyki Informacje o ostatnim poście






IPB Skin By Virteq
Witaj,
przeglądasz stronę jako gość, rejestrując się zyskasz dostęp do wielu dodatkowych opcji.