Skocz do zawartości


Zdjęcie

Żarciki !!


319 odpowiedzi na ten temat

#21 OFFLINE   marcin_rsl

marcin_rsl

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 136 postów
    • :

Napisany 29 listopada 2006 - 23:45

Kazik robił zawsze to co chciał: całował żonę, wślizgiwał sie do wyrka i od razu zasypiał.
Pewnego dnia obudził się koło starego faceta w białej sułtannie.
-Co ty do cholery robisz w moim łóżku?!A w ogole kim jesteś?!
-Jestem...święty Piotr.A ty nie jesteś w swojej sypialni tylko w niebie!
-W niebie? Ja nie chce umierać! Jestem za młody!Chcę powrócic na ziemię!
-Ok ,ale jako pies albo kura.Wybór należy do ciebie.
Kazik tak mysli,że w postaci psa raczej nie, za ciężko ,no a kura robi co chcę!
-Ok chcę powrocić na ziemie w postaci kury!
Jest już na ziemi, po chwili przychodzi kogut i mowi.
-To ty jesteś ta nowa kura o, której powiedzał mi św.Piotr?
-Tak to ja ale coś czuje, że mi zaraz wyjdzie wiesz z kąd....
-To nie to co myślisz! To jajo!Musisz znieść jajko!
-Ale jak to mam zrobić?
-Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej możesz!
Kazik tak zrobił i....chlus wyszło jajo.
-Ale to bylo zarąbiste jeszcze raz
Za drugim razem wyszlo większe,a za trzecim Kazik uslyszal glos swojej zony.
-Kazik co ty robisz, zasrałeś całe łóżko.

Spotykają się dwie pchły. Jedna z nich trzęsie się i jest strasznie przemarznięta.
- A czemu się tak trzęsiesz?
- A bo przyjechałam tu w wąsach motocyklisty i strasznie mnie przewiało. - To na drugi raz zrób tak jak ja: Skaczę sobie na lotnisko, upatruję jakąś stewardessę, wskakuję jej pod spódniczkę, wchodzę pod majteczki i całą podróż śpię w przytulnym i ciepłym "lasku".
- OK tak zrobię następnym razem.
Spotykają się na drugi rok i sytuacja się powtarza, tamtą pchłę trzepie znów z zimna.
- I co nie skorzystałaś z moich rad?
- Zrobiłam dokładnie tak jak mówiłaś, poskakałam na lotnisko, upatrzyłam stewardessę, wskoczyłam jej pod spódniczkę pod majteczki znalazłam ciepły przytulny lasek i zasnęłam. A jak się obudziłam byłam w wąsach motocyklisty.

http://forum.octavia...z_tytuu_841.jpg :mrgreen:

- Jasiu kim jest twój ojciec?
- On jest chory.
- Ale co on robi?
- Kaszle.

- Płaci pani mandat! - mówi dwóch policjantów, zatrzymując samochód, jadący z nadmierną prędkością.
- A czy nie mogłabym zapłacić w naturze?
- Co to znaczy: "w naturze"?
- No, wiecie, musiałabym zdjąć majtki i wam dać...
Policjant odwraca się do kolegi i pyta:
- Potrzebne ci są majtki?
- Nie!
- Mnie też nie...
Dodany obrazek

#22 OFFLINE   kapsel

kapsel

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 1 754 postów
    • Time Online: 2g 33m 1s

Napisany 30 listopada 2006 - 07:46

Buahahaha fotka rządzi :lol: :lol:
Prawdziwa blondyna z tej Joli :P :lol:

#23 OFFLINE   nermack

nermack

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 713 postów
    • Time Online: 16g 27m 42s

Napisany 01 grudnia 2006 - 13:16

Po torach idzie mama żółw tata żółw i mały żółwik.
Nagle słysza że jedzie pociąg i mały żółwik mówi:
Uciekajmy!! bo rozjedzie nas wszystkich pięciu!!


Dlaczego mały żółwik powiedzial że rozjedzie ich wszystkich pieciu??



















Bo małe żółwiki nie potrafia jeszcze liczyc 8)

był 126p - 903ccm SPi [*]15.10.2007r
 

jest

BMW E46 330D 

126p elx 1,2mpi in progress...

03ebb3e7446e720e.jpg


#24 OFFLINE   Qulek

Qulek

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 1 206 postów
    • :

Napisany 04 grudnia 2006 - 20:40

Przychodzi do fotografa zebra z pingwinem zrobic sobie zdjecie.
- Kolorowe, czy czarno-biale?
- A jebnac ci?

Idzie 3 posłów, każdy z nich w płaszczu. Po czym poznać ktory z nich jest z Samoobrony?

Po płaszczu wpuszczonym w spodnie



Ten list jest w 100% autentyczny, został wysłany do producenta soków KUBUŚ.

Drogi Kubusiu!
Chciałem Ci w tym liście serdecznie podziękować za te wspaniałe promocje, dzięki którym dzieci mogą się bawić wysyłając do Ciebie etykietki z soków, w zamian za co otrzymują drobne upominki.
I tak kilka miesięcy temu moja córka skusiła się na Kubusiowy Plecaczek. Wszystkie pieniążki, które dostawała, wydawała na te Twoje zagęszczane soczko-smrodki licząc na to, że kiedy wyśle założoną ilość etykiet, otrzyma obiecany Plecaczek z Twoją sympatyczną mordką. Trzeba było zobaczyć jej zawiedzioną dziesięcioletnią minkę, kiedy zamiast plecaczka otrzymała w liście Przygodową Bandankę z rozbrajającym wyjaśnieniem, że Plecaczki się skończyły.
Tak więc, puchaty skurwysynu, chciałem Ci napisać, że Jebaną Przygodową Bandankę możesz sobie z całym tym twoim posranym działem marketingu wsadzić w dupę, bo nie mam szacunku dla kogoś, kto oszukuje dzieci. Mam nadzieję, że spotkają cię wszelkie możliwe przykrości, a najlepiej, żeby przez tysiąc i jedną noc ciebie i tego chuja, co wymyślił tę promocję, rżnął Alibaba i czterdziestu nieogolonych rozbójników. Choć znając branżę reklamową obawiam się, że mogłoby to wam się spodobać. Powinieneś też zmienić imię - zamiast Kubuś - Kuba rozpruwacz (dziecięcych portfeli).

Moja córka jest zbyt młoda żeby cię pożegnać w jedyny dopuszczalny w tej sytuacji sposób...
Pierdol się Kubusiu... idziemy do Pysia.

Z poważaniem
Były Klient

#25 OFFLINE   nermack

nermack

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 713 postów
    • Time Online: 16g 27m 42s

Napisany 05 grudnia 2006 - 09:57

Jak złapac 5 wampirów??

Isc na cmentarz późną noca zaczaic sie gdzies za grobem nastepnie złapac 7 wampirów i 2 z nich wypuscic :)

był 126p - 903ccm SPi [*]15.10.2007r
 

jest

BMW E46 330D 

126p elx 1,2mpi in progress...

03ebb3e7446e720e.jpg


#26 OFFLINE   Qulek

Qulek

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 1 206 postów
    • :

Napisany 08 grudnia 2006 - 12:02

Prawa Kinematografii


1. Szef policji jest zawsze czarny.
2. Przestepca NIGDY nie jest Zydem.
3. Uczciwy i ciezko pracujacy policjant zostaje zwykle zastrzelony na kilka dni przed emerytura
4. Detektyw rozwiaze sprawe tylko wtedy, kiedy jest od niej odsuniety.
5. Podczas dowolnego dochodzenia policyjnego trzeba przynajmniej raz odwiedzic lokal ze striptizem.
6. W sypialni naczelnika policji telefon jest zawsze po tej stronie, po
której spi jego zona.
7. Jesli ogladasz film o holokauscie Zydow,wiedz, ze procz rezysera, bedzie tam wielu polskich aktorow i ze film odbije sie szerokim echem w swiecie i to jeszcze przed premiera.
8. Komputery nigdy nie maja kursora na ekranie,ale zawsze maja napis Enter Password
9. Monitor komputerowy wyswietla obraz na twarzy pracujacego przy nim czlowieka.
10. Wszystkie zdjecia (zwlaszcza te przechowywane w systemach
komputerowych) mozna powiekszac w nieskonczonosc aby odczytac dowolnie male szczegóły.
11. Jezeli jestes mistrzem karate, twoi przeciwnicy odloza bron palna i pozwola ci sie po kolei zmasakrowac.
12. Wszystkie łóżka maja specjalna posciel, w której koldra jest w
ksztalcie litery L, tak, ze zakrywa kobiete po pachy, a faceta obok niej tylko do pasa.
13. Kobieta, która nosi peruke i dlugi plaszcz jest psychopatyczna
morderczynia.
14. Wszyscy kosmici znaja angielski.
15. Kiedy sie ucieka przez miasto, zwykle mozna zgubic sledzacych w paradzie z okazji dnia sw. Patryka - bez wzgledu na pore roku.
16. W wiezieniu zawsze jest ktos, kto potrafi bez problemu zalatwic
chocby i walec drogowy - trzeba miec tylko odpowiednia ilosc fajek do zaplaty
17. Nowonarodzone dzieci w filmie zawsze sa ogromne, na dodatek czyste no i maja suche wlosy.
18. Zawsze da sie zaparkowac tuz pod budynkiem, do którego chcemy sie udac.
19. Kiedy placisz za taksówke, nie patrz na portfel. Po prostu wyjmij
pierwszy lepszy banknot. Bedzie to zawsze dokladnie tyle, ile nalezy sie za kurs.
20. Wiadomosci w telewizji zawsze pokazuja cos, co ma akurat w tym momencie wazne znaczenie dla twojego zycia.
21. Dzwoni telefon, ktos mówi "wlacz telewizor na kanal dwunasty", gdy bohater to zrobi zawsze zobaczy wazna wiadomosc od samego poczatku.
22. Wszystkie torby wynoszone z supermarketów zawieraja przynajmniej jedna bagietke.
23. Jesli widac ogromna szybe, za kilka chwil niechybnie ktos zostanie przez nia wyrzucony.
24. Nawet, jesli bohater jedzie prosta droga, konieczne jest, aby
krecil kierownica w prawo i w lewo, co kilka chwil.
25. Jesli musisz rozbroic bombe i zastanawiasz sie, który kabel
przeciac, nie martw sie, zawsze wybierzesz wlasciwy kolor.
26. Wszystkie bomby sa wyposazone w duze czerwone zegary, dzieki którym dokladnie wiadomo, kiedy wybuchnie.
27. Nie da sie rozbroic bomby z zapalnikiem czasowym na wiecej niz 3 sekundy przed zaplanowanym wybuchem.
28. Jesli zdecydujesz sie jednak zatanczyc na ulicy, natychmiast
przekonasz sie, ze wszyscy przechodnie znaja odpowiednie kroki.
29. Drewniane stoly sa kuloodporne.
30. Nawet w swoim towarzystwie obcokrajowcy zawsze mówia po angielsku.
31. Jesli jestes ladna blondynka, bardzo prawdopodobne jest, ze w
wieku 22 lat zostaniesz swiatowym ekspertem od energii nuklearnej.


Zdesperowana dziewczyna stoi na nadbrzeżu i chce popełnić samobójstwo. Widzi to młody marynarz, podchodzi do niej i mówi:--- Nie rób tego! Zabiorę cię na pokład naszego statku, ukryję, przemycę do Ameryki i zaczniesz nowe życie. Przez cały rejs będę cię karmił, będę ci dawał radość, a ty będziesz mnie dawać radość. Jeszcze nie wszystko stracone...
Dziewczyna, jeszcze pochlipująca z cicha, postanowiła dąć sobie jeszcze jedna szanse i poszła z nim na statek. Jak obiecywał, tak zrobił - ukrył ja pod pokładem, raz na jakiś czas podrzucał kanapki, jakiś owoc lub cos do picia, a całe noce spędzali na miłosnych igraszkach. Sielankę przerwał kapitan, który pewnego dnia odkrył kryjówkę dziewczyny.
- Co tu robisz? - zapytał surowo.
- Mam układ z jednym z marynarzy. Zabrał mnie do Ameryki, karmi mnie, a ja mu pozwalam robić ze mną, co chce. Mam nadzieje, że kapitan go nie ukarze?
- Nie - odpowiedział kapitan - Chciałbym jednak, żebyś wiedziała, że jesteś na pokładzie promu Wolin -Świnoujście - Wolin.


Przychodzi wielki jak tur, napakowany, cały w dziarach, kierowca
polskiego TIR-a do domu publicznego. Burdel-mama prawie zemdlała jak go zobaczyła. Długo się zastanawiała czy dać mu jakąś swoją dziewczynę. Ale myśli sobie: "Pieniądz to pieniądz, osobiście go przyjmę".
Zaprosiła go do pokoiku na górze. Na wszelki wypadek wzięła jednak dwa pudełka wazeliny.
Kierowca TIR-a zaczyna się rozbierać. Zdejmuje t-shirt'a, a tam muskuły jak u Pudzianowskiego, tors jak u Schwarzenegera.
Burdel-mamę ogarnął strach jak go da radę obsłużyć. Otwiera więc pudełko wazeliny i w pośpiechu smaruje się miedzy nogami. Kierowca
TIR-a ściąga następnie spodnie. Trach! A tam uda jak filary mostu. Burdel-mama już w totalnym szoku, więc dawaj dalej smarować się wazeliną między nogami.
Kierowca zdejmuje slipy, a tam trach - członek jak lufa "Grubej Berty". Burdel mama prawie zemdlała i w przypływie rozpaczy otworzyła i zużyła w całości drugie pudełko wazeliny.
Widząc to kierowca TIR-a wyciąga długi łańcuch i owija nim członka, mrucząc pod nosem:
- Co jak co, ale w taką ślizgawicę to bez łańcuchów nie pojadę!


Przychodzi Renata Beger do siedziby PiS i spotyka Lipińskiego.
-O! To Renata Beger. Co Pani tu robi?
-Przyszłam reklamować wasz nowy rząd.
-A powie Pani, że załatwiamy stołki?
-A załatwiacie?
-No tak.
-Załatwiają!!!
-I miejsca na listach wyborczych dla rodziny.
-A załatwiacie?
-Załatwiamy.
-Załatwiają!!!
-I weksle spłacamy.
-I weksle spłacają!!! Prawo i Sprawiedliwość. Jak mówią tak robią!!!
-------------------------------------------------------------------------------------
Kochanie! Mam wspaniały pomysł na dzisiejszy seks!
- ?!
- Wsadzę ci go do ucha!
- Zwariowałeś! Mogę od tego ogłuchnąć!
- Niemożliwe! Od 20 lat wsadzam ci do ust i nie możesz się zamknąć!
------------------------------------------------------------------------------------
Wraca pijany mąż do domu po dwóch dniach balangi. Żona, chcąc pokazać, jaka to ona jest dobra, rozbiera go i mówi:
- O, mój ty biedaku, znowu te delegacje, ależ jesteś zmęczony.
Widać ślady szminki na torsie:
- Znowu ta ślepa sekretarka ochlapała cię winem...
Ściąga mu spodnie i widzi damskie figi. Nagle zaniemówiła, a mąż
- No, kombinuj, mała, kombinuj.
------------------------------------------------------------------------------------
Dentysta schyla się właśnie nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć borowanie, gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie:
- Czy mi się to tylko wydaje, czy też trzyma pan rękę na moich jądrach?
Pacjent spokojnym głosem:
- To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy sobie ból zadawali... Prawda, Panie Doktorze...?
-------------------------------------------------------------------------------------
Pyt: idzie sobie trzech posłów w długich płaszczach, po czym poznać, że jeden z nich jest z Samoobrony?
Odp.: jeden ma płaszcz wpuszczony w spodnie.
------------------------------------------------------------------------------------
Jasio wysłał list do swoich dziadków. Dziadek czyta list babci na głos:
"Kochani dziadkowie, wczoraj poszedłem pierwszy raz do szkoły i miałem godzinę wychowawczą. Wychowawczyni powiedziała, że musimy zawsze mówić prawdę, więc się Wam do czegoś przyznam. W te wakacje - jak byłem u was to zszedłem do piwnicy nasrałem do słoja z kompotem i odstawiłem z powrotem na półkę. Jasio"
Dziadek skończył czytać, j….ł babkę w ryj i mówi:
- A mówiłem ci "Gówno"! Ale ty "scukrzyło sie, scukrzyło sie"!!!
------------------------------------------------------------------------------------
Osiemnastoletnia dziewczyna przyszła do swojej matki i mówi jej, że okres jej się spóźnia o dwa miesiące.. Przerażona matka pobiegła do apteki po test ciążowy, i po chwili wiadome jest, że dziewczyna jest • w ciąży. Zdenerwowana matka krzyczy:
- Co za świnia Ci to zrobiła. Musisz mi powiedzieć, chcę go poznać.
Więc dziewczyna pobiegła do pokoju i zadzwoniła do znajomego. Po pół godziny pod dom zajeżdża nowiutkie Ferrari, z którego wysiada przystojny, elegancko ubrany gość w średnim wieku. Wszyscy siadają przy stole i gość mówi:
- Wasza córka mi powiedziała, o co chodzi, ja jednak niestety, ze względu na moją rodzinę, nie mogę się z nią ożenić. Jednak zapewniam Was, że nie chce się migać od odpowiedzialności, więc jeżeli urodzi się córka to zapiszę jej 3 sklepy i milion dolarów. Jeżeli to będzie syn to dostanie 2 fabryki i milion dolarów. A gdy urodzą się - bliźniaki to dostaną po 5 milionów dolarów. Jednak, jeżeli Wasza córka poroni...
W tym momencie wtrąca się ojciec, który od samego początku nie - odezwał się słowem:
- To przelecisz ją jeszcze raz!
-------------------------------------------------------------------------------------
ŻYCIOWE PRAWDY:
1. Wszyscy powinni lokować pieniądze w alkoholu - jest zdecydowanie najlepiej oprocentowany.
2. Sraczka jest paradoksem, Bo często i rzadko.
3. Pesymista widzi ciemny tunel, Optymista widzi światełko w tunelu, Realista widzi pociąg, a maszynista widzi 3 debili na torach.
4. Telewizja kłamie, prasa kłamie, radio kłamie, ksiądz kłamie, cyganka prawdę ci powie!
------------------------------------------------------------------------------------
"Dziś została spacyfikowana przez policję manifestacja masochistów.
Jeszcze nigdy obie strony nie miały tyle frajdy z pałowania"
-------------------------------------------------------------------------------------
Przychodzi zając do nowego sklepu i mówi:
- Poproszę pól kilo soli
- Nie mam jeszcze wagi to nasypie ci na oko
- Do d..y se nasyp....!!!•
----------------------------------------------------------------------------------
Jak sie macie? - Zażartował dyrektor.• Dobrze - zażartowali pracownicy
----------------------------------------------------------------------------------
Maż pod prysznicem wali sobie konia...
Wpada zona i krzyczy
- Stasiek! A co Ty do cholery wyprawiasz?! Wstydź, sie!
Na co Stasiek po chwili konsternacji:
- To moje ciało i będę je myl tak szybko jak mi sie podoba...
--------------------------------------------------------------------------
Ä�ïż½ Trzy fazy otyłości męskiej:
a) nie widać, jak wisi;
B) nie widać, jak stoi;
c) nie widać, kto ciągnie.
----------------------------------------------------------------
Co może być gorszego od kamyczka w bucie?
- Ziarenko piasku w prezerwatywie.
-------------------------------------------------------------------
- Sąsiedzie, czemu pańska żona tak w nocy płakała?
Czyżby pan się z nią źle obszedł?
- Wręcz przeciwnie, obszedłem się bez niej!
--------------------------------------------------------------------------
Jasio kopie dół w ogródku. Zaciekawiony sąsiad pyta:
- Co robisz??
Kopie grób dla mojej złotej rybki.
- Ale czemu taki duży?
- Bo jest w twoim pierd….m kocie!
--------------------------------------------------------------------
Facet przyszedł do sklepu myśliwskiego, kupić nowy celownik teleskopowy do
ulubionej dwururki. Sprzedawca podał mu teleskop i powiedział:
- Niech pan wypróbuje. Proszę popatrzeć na tamto wzgórze, powinien pan
zobaczyć mój dom. Facet zastosował się do zaleceń sprzedawcy i po chwili
zaczął się śmiać.
- Co w tym śmiesznego? - zapytał sprzedawca.
- Widzę nagiego mężczyznę i nagą kobietę baraszkujących w tym domu.
Sprzedawca wyrwał mu lunetę, popatrzył, po czym powiedział:
- Dam panu za darmo dwie kule, jeśli odstrzeli pan głowę mojej niewiernej
żonie i jaja jej gachowi! Klient jeszcze raz przyłożył lunetę do oka:
- Wie pan co, chyba potrafię zrobić to jedną kulą...


Na polance w środku Stumilowego Lasu siedzi Puchatek przy ognisku i piecze kiełbaski. Przychodzi Kłapouchy, więc Puchatek go grzecznie zaprasza, żeby się przylączył. Kłapouchy siada więc przy ognisku, razem sobie pieką te kiełbaski, ale coś gadka się nie klei. Więc Kłapouchy, żeby rozluznić atmosferę, zaczyna się Kubusiowi zwierzać, i mówi:
- Wiesz Puchatku, ja to właściwie nie lubię Prosiaczka...
Na co Puchatek:
- To nie jedz.

Chłop wyhodował dwutonowe jabłko. Wsadził je na wóz, zawiózł na targ... Cały
dzien nie miał klientów, ale w końcu podchodzi jakis facet i pyta się:
- To pana jabłko?
- NOOO!
- To cofnij pan wozem bo mi robal konia zeżarł...

______________



Hrabia kąpie się w wannie. Rozluźnił się i puścił donośnego bąka. Po chwili
otwierają się drzwi łazienki i wpada lokaj z tacą, a na niej butelka whiskey i
szklaneczka. Zdumony hrabia mówi:
- Ależ Bill, nie prosiłem o drinka do kapieli.
- Jaśnie panie, przecież wyraźnie słyszałem "Bill, bring a bottle of bourbon"!

______________

Pani w szkole opowiada dzieciom:
- ośmiornice żyją na dnie oceanów i mają takie małe odnóża. Nagle zaczynają się
poruszać, najpierw bardzo powoli potem coraz szybciej i szybciej.... Wychodzą po
po dnie coraz wyżej aż w końcu dojdą na brzeg. Tam sie rozpędzają i biegną
przez pagórki, równiny pustynie aż w końcu dobiegną do gór. Wdrapują się na
największą i odbijają się najmocniej jak tylko potrafią i lecą, lecą. Dolatują
do stratosfery po czym są już w kosmosie...
W tym momencie w pierwszej ławce zgłasza się dziewczynka:
- Proszę pani, to co pani mówi to nieprawda.
- Nieprawda? A jak ty sie nazywasz?
- Kowalska.
- Dzieci otwieramy zeszyty i piszemy: Kowalska jest PIE..IĘTA.


______________


Sekretarka dzwoni rano do szefa - Panie dyrektorze, nie będzie mnie dzisiaj w
biurze.
- A dlaczego?
- Mam jaskrę analną.
- Co pani ma??? Jaskrę analną ????
- Tak, to znaczy, że dzisiaj nie widzę możliwości żeby ruszyć swoje dupsko do
pracy ....


_______________


Piękny lipcowy dzień. Las, ćwierkanie ptaków, gdzieniegdzie przebiegnie
sarenka, w tle słychać stukanie dzięcioła. Nagle z lasu wyłania się potężna
chmura kurzu, która w szaleńczym tempie przemierza las. Zwierzęta w popłochu
uciekają. Tumult, hałas, nic nie widać. Aż wreszcie chmura zatrzymuje się na
leśnej polanie, kurz powoli opada. Na polanie dziesiątki, setki jeży... Sapią,
dyszą, łapią oddech. Tylko jeden, który prowadził tabun błogo się uśmiecha i z
zachwytem odwraca się do pozostałych:
- zajebiście, jak mustangi ....


_______________


Parka w łóżku: On do niej:
- Kochanie może dzisiaj na jeźdźca?
- Jaki najeźdźca??
- Germański ku.. oprawca!!

_________________


płyną sobie dwa śledzie. jeden zasmucony, zamyślony, jakiś nie swój. drugi
pyta, ej, a co ci się stało? coś nie tak z tobą? pierwszy westchnął i mówi,
wiesz bo ja takie wielkie marzenie mam. jakie? pyta drugi, na co pierwszy
odpowiada, wiesz, tak straaasznie chciałbym mieć długie włosy, marzę o tym
obsesyjnie!!! drugi śledź pyta ale po co ci długie włosy? na co pierwszy z
rozmarzonym wzrokiem i błogim uśmiechem odpowiada: no tak bym je sobie za uszy
zakładał......


___________


W pewnej rodzinie urodziła się sama główka. Kilka lat później, przy stole
wigilijnym siedzą wszyscy członkowie rodziny. Główka też oczywiście siedzi ze
wszystkimi i żre zupkę. Zżarła. Potoczyła się pod choinkę, otworzyła prezent
i
rzekła:
- Ku*wa! Znowu czapka!

______________


Wchodzi mąż do domu.. od progu widzi żonę skrobiącą teflonową patelnie
Mąż się pyta:
Co tak skrobiesz po teflonie..??
Żona :
Sam jestes POTEFLON !!!

Morderca skazany na 25 lat więzienia ucieka. Włamuje się do pewnego domu, gdzie
zastaje młodą parę podczas wieczornych igraszek. Bandyta przywiązuje mężczyznę
do krzesła i zostawia w kącie pokoju, po czym rzuca kobietę na lóżko. Przez
chwilę całuję kobietę po szyji, po czym wybiega. W tym momencie związany
chłopak podpełza do dziewczyny i mówi:
- Kochanie, ten facet to bandyta, od lat nie widział kobiety, będzie się na
Tobie wyżywał seksualnie, ale bądź dzielna, od tego zależy nasze życie. Pozwól
mu zrobic wszysto i udawaj, że Ci się podoba. Widziałem jak całował Twoją szyję.
- Ależ skarbie, przerywa mu kobieta - on nie całował mojej szyji, tylko szeptał
mi do ucha.
- Co Ci szeptał??
- Pytał gdzie trzymamy wazelinę. Bądź dzielny kochanie!!!


Małego niedźwiadka Aleksa uniosła kra na środek morza.
Pewnie by umarł z głodu i chłodu, gdyby lodołamacz "Arktyka" nie wkręcił go w śrubę...

- - - - - - - - - - - -- - - - - - - - -- - - ----------------------------------------

Przychodzi ksiądz po kolędzie do rodziny Jasia i oczywiście zadaje
Jasiowi standardowy zestaw pytań :
- A ile masz lat ?
- Siedem ...
- A do kościółka chodzisz ?
- Chodzę ...
- Co niedziela ?
- Co niedziela ..
- Z całą rodziną ?
- Z całą ...
- A do którego ?
- Do Carrefoura ....

-----------------------------------------------------------------------------------


Straż Pożarna. Dzwoni telefon.
Dyżurny:
- Słucham?
- W zeszłym roku posadziłem sobie konopie indyjskie. Wyrosły takie jakieś cherlawe, żadnego speeda nie dają...
- Dokąd dzwonisz, palancie! - denerwuje się dyżurny. Dzwoń na policję do sekcji narkotyków - tam Ci pomogą.
I odkłada słuchawkę. Po dziesięciu minutach znowu rozlega się dzwonek telefonu:
- A jak w tym roku posadziłem, to wyrosła taka dorodna i tak w łeb daje, że nawet pojęcia nie masz!
- Już Ci mówiłem palancie! Dzwoń na policję!
I znowu rzucił dyżurny słuchawkę na widełki. Po pół godzinie znowu telefon:
- Sam jesteś palant! Nie odkładaj słuchawki... Dzwonię... bo u sąsiada chałupa się pali... A jak przyjedziecie, zaczniecie biegać z tymi swoimi wężami... patrzcie pod nogi... nie zadepczcie..


----------------------------------------------------------------------------------


Nocami wiele samochodów myśli, że ich właściciel zgubił się, i głośno wyją ze strachu.


-------------------------------------------------------------------------------------


A z pocałunkiem póki co zaczekamy - powiedział piękny książę
złażąc ze Śpiącej Królewny.



-----------------------------------------------------------------------------------

Po nocy poślubnej żona mówi do męża:
- Teraz to ja będę chodziła do barów z kolegami, piła piwo, non-stop balowała, a ty zaczniesz gotować obiady, prać, prasować i zajmować się całym domem! A jak nie, to nie chcę cię więcej widzieć na oczy!
...I nie widziała go jeden dzień, drugi, trzeci dzień, a po czwartym opuchlizna zeszła.



Karol i Hela spędzają powtórny miodowy miesiąc, na uczczenie 40-tej rocznicy ślubu. Lecą sobie do Australii. Nagle głos pilota :
- Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa. Możemy lądować awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo że ktoś nas odnajdzie jest równe zeru. Dziękujemy za wyrozumiałość.
Karol drapie sie w głowę i mówi do Heli:
- Kochanie opłaciłaś rachunki za mieszkanie?
- Tak najmilszy, uregulowałam tuz przed wyjazdem.
- A za telefony ?
- Też zapłaciłam najdroższy.
Karol myśli, myśli, myśli...
- A ZUSy nasze popłaciłaś ?
- O Boże, kochanie na śmierć zapomniałam! Och dowalą nam karę!
Karol całuje ją tak jak nie całował od lat 30tu, śmieje się, wrzeszczy jak wariat:
- Przeżyjemy!!! Znajdą nas!!! Te skur .. syny znajdą nas, nawet na końcu świata!


Syn wraca do domu:
- Tato wróciłem!
Ojciec na sekundę odrywa oczy od komputera:
- Tak, a gdzie byłeś?
- W wojsku, Tato.

:lol:

politycznie troszkę....

Rozmawiają dwie koleżanki:
- I jak było na rozmowie kwalifikacyjnej z posłem Łyżwińskim? Dostałaś pracę w Samoobronie?
- z palcem w dupie.


Wieczorem vicepremier Lepper zmęczony dniem pracy przechodził obok Pokoju Klubu Poselskiego Samoobrony. Do jego uszu doszły dźwięki głośnej muzyki dobiegające za zamkniętych drzwi. Zdecydowanym ruchem otworzył je i wszedł do środka. Dobrą chwilę przyzwyczajał oczy do ciężkiej od dymu papierosowego atmosfery pokoju. Po chwili dostrzegł całą śmietankę swojej partii, wszędzie walały się puste butelki.
- Co to?! Pijaństwo w moim klubie na terenie sejmu!? Mało mamy jeszcze kłopotów?! - A jest powód panie przewodniczący, jest powód - bełkotliwie odezwał się Filipek...
- Koleżanka Lewandowska dostała okres.
- Aaa... - westchnienie ulgi wydarło się z premierowskiej piersi
- to mi też polejcie.

#27 OFFLINE   Medyk

Medyk

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 494 postów
    • Time Online: 9m 13s

Napisany 08 grudnia 2006 - 14:35

Edward Gierek wstaje rano po nieprzespanej nocy i mówi do żony:
- Stacha, śniły mi się kartofle
- oj Edek, to nie dobrze
- dlaczego?
- bo na wiosnę cie wsadzą, a na jesieni wykopią.

#28 OFFLINE   rOgaL

rOgaL

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 1 095 postów
    • Time Online: 3m 39s

Napisany 08 grudnia 2006 - 15:01

TO ja dowale z grubej rury :D


Koncert
W filharmonii miał się odbyć koncert muzyki Pendereckiego. Duża obsada instrumentów. Dlatego jeden trębacz - któremu wypadło ważne spotkanie poprosił portiera aby go zastąpił:
- Ależ Panie Robercie, ja nie umiem grać na trąbce, ja tu tylko sprzątam!
- Panie Zenku, będzie Pan tylko trzymał trąbkę, może Pan nawet coś dmuchnąć, nikt nie zauważy. Zresztą jest jeszcze cztery innych trębaczy.
Portier zgodził się. Nazajutrz po koncercie trębacz przychodzi do pracy. W progu woła go portier:
- Panie, ale było super! Ludzie wiwatowali, brawa się sypały, ale najlepsze, że w trąbkach to siedzieli jeszcze trzej inni portierzy i elektryk. Ale daliśmy czadu!

--------------------------------------------------------------------------------

Módlmy się
Pewna kobieta podczas spowiedzi mówi do swojego spowiednika:
- Ojcze, mam pewien problem. Otóż mam w domu dwie gadające papugi, samiczki, ale nie wiem czemu tak strasznie bluźnią.
- A co takiego mówią? - zapytał ksiądz. Kobitka na to :
- W kółko powtarzają : - Cześć, jesteśmy dziwkami, chcecie się zabawić ?
Ojciec zaniepokojony myśli, myśli, aż w końcu mówi :
- Ja też mam w domu dwie gadające papugi, samce, tylko ze moje całymi dniami czytają Pismo Święte i odmawiają różaniec. Przyprowadź swoje papugi do mnie, wpuścimy je do jednej klatki i wtedy moje papużki oduczą twoje mówić tak brzydko.
Kobieta się zgodziła i na drugi dzień przyprowadziła swoje nieznośne papugi do księdza. Wpuścili je do klatki. Ptaki popatrzyły na nowe towarzystwo i po chwili odezwały się papugi - kobiety :
- Cześć, jesteśmy dziwkami, chcecie się zabawić ? Papugi księdza podniosły oczy znad Biblii, popatrzyły na siebie i jedna mówi :
- Odłóż tę księgę bracie. Nasze modły zostały wysłuchane !



--------------------------------------------------------------------------------

maluchy
Dwoje maluchów zagląda przez dziurkę od klucza do sypialni rodziców. Chłopiec mówi do siostry:
- Co za paskudztwo, a nam nawet w nosie nie pozwalają podłubać...



--------------------------------------------------------------------------------

Baca
Wychodzi baca przed chałupę, przeciąga się i wola:
- Jaki piękny dzionek!
A echo z przyzwyczajenia:
- ... Mać, mać, mać...!


--------------------------------------------------------------------------------

Wiara
Powódź w prowincjonalnym miasteczku. Ewakuacja ludności. Wojsko puka do kaplicy:
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boską.
Po trzech godzinach ksiądz siedzi na ostatnim piętrze parafii. Podpływają motorówką:
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska.
Minęły kolejne godziny, ksiądz na szczycie dzwonnicy. Podpływają znowu.
- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!
- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska.
Piętnaście minut i ksiądz już z wyrzutami u Pana Boga.
- Panie Boże, no jak tak można? Swojego wiernego sługę zawieść? A tak wierzyłem w Opatrzność...
- Głupcze!!! Trzy razy po ciebie ludzi wysyłałem!!!


--------------------------------------------------------------------------------

Wywiad
Do Zakopanego przyjeżdża telewizja, zrobić wywiad z prawdziwym Góralem. Idą do starego bacy i zadają mu pytanie:
- Powiedzcie może baco jakąś anegdotkę ze swego życia.
- Łanegdotkie? Ła co to tokiego panicku?
- No, coś wesołego, śmiesznego co wam się w życiu przytrafiło.
- Aaaa no to jest tako jedno historia. Pewnygo dnia Jasiek z Kondrotowej zgubił łowieckę. Szukoli my wszystko chopy ze trzy dni po halach w końcu jak my jom znaleźli, to siem tak łuciesyli, że my jom wydupcyli, że hej!
- Hmmm.. Baco... no tak, piękna historia, ale w telewizji nie możemy puścić czegos takiego. Może znacie jakąś inną wesołą historię z życia?
- Jakomś innom , godocie? Hmmm A jest taka, jest. Nie dalej jak ze trzy misionce temu Kazik, mój sonsiad, zgubił psa. I my go szukali po halach, szukoli i w końcu jak my go znaleźli, my siem tak łuciesyli, że go wydupcyli, że hej!
- Heh, no tak.. No to może opowiecie coś smutnego, co wam się przydarzyło?
- Smutnego? Hmmm.. Niech no jo pomyślę... A jest tako jedno historio smutno wilce...
- Tak? No to opowiedzcie, baco!
- Zgubilech sie kiedyś na hali...


--------------------------------------------------------------------------------

Mandaryna
Sopot.. Mandaryna właśnie zakończyła śpiewanie..
publika szaleje: -jeszcze raz, jeszcze raz ,jeszcze raz!...
no dobra to zaśpiewała
Skończyła
publika: jeszcze raz ..
No i tak trzeci , czwarty piąty ...dziewiąty raz...
W końcu już zrezygnowana do publiczności.
- kochani ale ja już nie mam siły śpiewać...
A publiczność: "Śpiewaj! Śpiewaj! Śpiewaj... aż się nauczysz"


--------------------------------------------------------------------------------

Tanki jadą!!!
Szeregowiec przychodzi do dowódcy:
- Towariszczi, tanki jadą!!!
- Skolko ich?
- Wosiem.
- To bieri granat i rozgoni tanki.
Po chwili:
- Rozgonił tanki?
- Rozgonił.
- To oddawaj granat!


--------------------------------------------------------------------------------

Przebudzenie
Po hibernacji 10-letniej, budzi się: Clinton i Putin. Putin patrzy w gazetę i zaczyna się śmiać i mówić:
- USA przeszło na komunizm.
Clinton też bierze gazetę i zaczyna się śmiać i mówi:
- Zamieszki na granicy Polsko-Chińskiej.


--------------------------------------------------------------------------------

Statuetka
Podczas nieobecności męża, żona oddawała się łóżkowym rozkoszom ze swoim kochankiem.
Nagle słyszy, że drzwi frotowe się otwierają i wraca mąż. Szybko wymyśliła jak wybrnąć z kłopotliwej sytuacji - wysmarowała kochanka olejkiem, posypała talkiem i kazała mu stanąć w kacie sypialni.
- Nie ruszaj się dopóki nie powiem - powiedziała.
Wchodzi maż i pyta co to takiego.
- To nasza nowa statua - odpowiada żona - Kowalscy za rogiem taką mają więc też sobie kupiłam.
Mąż przyjął w milczeniu tłumaczenie żony i nie poruszał więcej tego tematu. Obudził się maż nad ranem, zszedł do kuchni i po chwili wrócił z dużą kanapka i butelka piwa.
- Trzymaj - mówi do kochanka-statuły - Ja u Kowalskich stałem przez 3 dni i nikt mi nawet szklanki wody nie podał.
--------------------------------------------------------------------------------

Jasiu
Jasio pyta ojca:
- Dlaczego Indianie malują sobie twarze?
- Malują twarze, gdy szykują się na wojnę.
- No to uważaj, tato. Mama stoi przed lustrem w łazience i maluje sobie twarz!


--------------------------------------------------------------------------------

Patania Jasia
Jasio pyta ojca:
- Dlaczego Indianie malują sobie twarze?
- Malują twarze, gdy szykują się na wojnę.
- No to uważaj, tato. Mama stoi przed lustrem w łazience i maluje sobie twarz!


--------------------------------------------------------------------------------

Chrząszcz w trzcinie
Trzynastego, w Szczebrzeszynie chrząszcz się zaczął tarzać w trzcinie.
Wszczęli wrzask Szczebrzeszynianie:
Cóż ma znaczyć to tarzanie?! Wezwać trzeba by lekarza, zamiast
brzmieć, ten chrząszcz się tarza! Wszak Szczebrzeszyn z tego słynie,
że w nim zawsze chrząszcz brzmi w trzcinie!
A chrząszcz odrzekł niezmieszany:
Przyszedł wreszcie czas na zmiany!
Drzewiej chrząszcze w trzcinie brzmiały, teraz będą się tarzały!


--------------------------------------------------------------------------------

Telefon
Przychodzi baba do lekarza z telefonem w brzuchu:
-Kto pani wykręcił taki numer?-pyta lekarz.


--------------------------------------------------------------------------------

Dzida
Z czego się składa dzida krótka bojowa ogólnowojskowa?
- z przeddzidzia, śróddzidzia, i zadzidzia.
A z czego się składa przeddzidzie dzidy krótkiej bojowej ogólnowojskowej?
- z przeddzidzia przeddzidzia, sróddzidzia przeddzidzia, i zadzidzia przeddzidzia.



--------------------------------------------------------------------------------

Diagnoza
Faceta bolał łokieć. Poszedł do lekarza ale lekarz kazał mu tylko przynieść mocz do analizy. Gość się wnerwił i do butelki wlał mocz żony, córki, swój i dodał jeszcze oleju silnikowego. Zaniósł lekarzowi i po dwóch dniach przyszedł po diagnozę. A oto diagnoza lekarza:
- Córka jest w ciąży, żona ma kochanka, olej w pańskim samochodzie nadaje się tylko do wymiany a pan niech przestanie walić konia w wannie, to nie będzie pana bolał łokieć.


--------------------------------------------------------------------------------

Z niemców też można żartować?
Niemieccy piłkarze są jak niemieckie jedzenie, żeby byli dobrzy muszą być przywiezieni z Polski

- Ostatnio tynkowałem dom pewnego satyryka z Niemiec. Jego żona mówiła na do widzenia, że ma dzięki mnie najpiękniejszy tynk w całym mieście , oraz pierwsze orgazmy od 5-ciu lat.

- Dlaczego prostytutki na Mundial w Niemczech są importowane? Żeby Niemki nie musiały dopłacać..

- Dlaczego Niemcy nie radzą sobie z powodziami? Bo nie da się ich rozstrzelać.

- Niemcy wymyślili nowa mikrofalówkę, ma 10 miejsc siedzących.

- Jedźcie do Niemiec, majątek waszych dziadków już tam jest.

- Jak to jest, że w Niemczech produkują tyle dobrych samochodów? Jak się ma takie żony, czymś trzeba się zająć.

- Dlaczego Niemcy lubią Mercedesy? Bo mają celownik i czują się jak w Tygrysie.

- Co to znaczy, gdy krowa jest ładniejsza od kobiety? Po prostu przekroczyłeś granicę na Odrze.

- Jak odróżnić niemiecką kobietę od niemieckiej krowy?

Po kolczykach.

- Dlaczego narodowy test inteligencji Niemców wypadł tak słabo? Bo pisali ludzie, a nie krasnale ogrodowe.

- Dlaczego Niemiec nie złapie AIDS? Bo nie ma przyjaciół.

- Po czym poznać postępowego Niemca? Nie odwozi dziadków do domu starców tylko na zabieg eutanazji.

- Dlaczego japoński sędzia nie uznał bramki Krzynówka? Bo z przyzwyczajenia na widok Niemców podniósł rękę do góry.

- Gdzie leżą Niemcy? Pod Stalingradem.

- Dlaczego Krzyżacy przegrali pod Grunwaldem? Bo mieli wtedy paradę równości.

- Wiecie, że na 10 kobiet niemieckich 12 jest brzydkich?


--------------------------------------------------------------------------------

Krasnale
Sierotka Marysia idzie do łazienki wykąpać się. Krasnoludki chcą ją podglądać, jednak są za małe, aby dosięgnąć dziurki od klucza. Uradziły więc, że staną jeden na drugim, a ten na górze będzie ją podglądał i będzie mówił pozostałym co widzi. Gdy już dosiegnął dziurki od klucza, mówi:
- Zdjęła stanik!
- Zdjęła stanik, zdjęła stanik, zdjęła stanik - powtarzają szeptem jeden drugiemu, aż wieść doszła do stojącego na dole.
- I co, i co, i co? - pytanie wraca do tego na górze.
- Zdjęła majtki!
- Zdjęła majtki, zdjęła majtki, zdjęła majtki...
- I co, i co, i co?
- Nic, stoi.
- Mnie też, mnie też, mnie też...



--------------------------------------------------------------------------------

W podroży
Do przedziału wagonu kolejowego wchodzą trzy osoby:
kobieta, młody mężczyzna i ksiądz.
Zaczyna się długa podroż,
wiec aby skrócić czas wszyscy wyjmują gazety,
traf chciał, ze takie same i zaczynają rozwiązywać krzyżówkę
W pewnej chwili odzywa się kobieta:
- Czy któryś z panów może wie, co to może być:
7 pionowo, cześć ciała kobiety, na piec liter, pierwsza "p", ostatnia "a".
- Pięta - odpowiada chłopak.
Eeee... Czy ktoś z państwa ma gumkę?
- Pyta ksiądz.



--------------------------------------------------------------------------------

Test
Facet lekko na bani wraca do domu ......
Zona od razu, srata-ta- ta, pijak, tylko wódka Ci w glowie itp... Facet
siega do kieszeni, wyciaga kartke i mówi:
- OK, przynioslem test, zaraz zobaczymy jaka Ty obeznana i kulturalna
jestes!
Zona:
- Zobaczymy, czytaj.
- Taaak, pytanie pierwsze. Podaj jakies dwie waluty.
- Latwizna! No chociazby dolar i euro.
- Dobra, podaj dwa typy srodków antykoncepcyjnych.
- Jejku, moge ci co najmniej 10 podac!
- Wierze. Pytanie trzecie. Podaj mi nazwy dwóch rzek w Islandii...
Zona:
- .........?.........
- Milczysz? Ha! Wiedzialem! Oprócz szmalu i seksu, zadnych, kurwa,
zainteresowan!... zadnych.


--------------------------------------------------------------------------------

Faceci w płaszczach
Idzie trzech posłów w płaszczach ulicą. Jak poznać tego, który jest z Samoobrony? Po tym, że ma płaszcz wpuszczony w spodnie!


--------------------------------------------------------------------------------

Spadochroniarz
- Jestem na wysokości stu metrów nad ziemią! Czy mogę otworzyć spadochron?
- Jeszcze nie!
- Jestem pięćdziesiąt metrów nad ziemią, czy mogę...
- Jeszcze nie!
- Już tylko pięć metrów!
- A co z pięciu metrów nie skoczysz bez spadochronu?!



--------------------------------------------------------------------------------

Choroba
- Co panu doskwiera?
- -Żona,ale ja tu przyszedłem w sprawie anginy.


--------------------------------------------------------------------------------

Sprzeczka
Idzie dwóch zalanych gości przez most. Jeden potężny siłacz a drugi taki chuderlak. Ten chudy owi:
- Ja to podniosłem 200 kilo...
A ten gruby:
- A ja 300 ...
Chudy:
- To ja 500!
Nagle ni stad ni z owad pojawia się przed nimi dwóch gliniarzy. I mówią:
- Dowody!
Na to gruby plum i skacze do rzeki... Po chwili słychać z dołu wołanie:
- Tooooneeeee!...
Na to chudy, który został na moście:
- A ja dwie tony....



--------------------------------------------------------------------------------

Ofiara
W czasie mszy proboszcz zbiera na ofiare. Widzi, ze kobieta ma odlozona duza sume pieniedzy w ksiazeczce, podchodzi do niej, a ona nic nie wrzuca.
- Jak to moje dziecko, nie wesprzesz kosciola?
- Ale, prosze ksiêdza, ja mam odlozone na fryzjera...
- Matka Boska nie chodzila do fryzjera!
- Pan Jezus tez nie jezdzil mercedesem.


--------------------------------------------------------------------------------

Truskawki i wariat
Obok pola truskawek był dom WARIATÓW
Nagle wychyla się wariat i widzi rolnika
Wariat woła
-hej ty co robisz?
-Ja nawożę truskawki
-A co to znaczy?
-To znaczy że posypuje truskawki gnojem
-Aaaaa no bo wiesz ja tam posypuje truskawki cukrem.
Ale wiesz ja tam jestem popierdolony!!


--------------------------------------------------------------------------------

Maliniak
Maliniak zawsze przechwalał się kumplom z pracy jaki to z niego światowy człowiek. Popisywał się że zna różnych sławnych ludzi. Nikt mu oczywiście nie wierzył, ale pewnego razu przyjechał do ich zakładu Wałęsa. Idzie przez teren fabryki, aż tu nagle zobaczył Maliniaka. Zamachał do niego, wyściskali się, wycałowali. Potem zamknęli się w pokoju i obalili parę piw. Chłopaków trochę to zbiło z tropu, ale dalej nie wierzą we wszystko co gada Maliniak. Pewnego razu, do polski przyjechał Clinton. Wszyscy stoją na ulicy, machają chorągiewkami. Jedzie samochód Clintona i nagle zatrzymuje się. Wysiada Bill i Hillary, podchodzą do Maliniaka, ściskają się jak starzy znajomi, wspominają jakiś stare dzieje, w końcu zapraszają go do limuzyny i odjeżdżają na bankiet. No to już zupełnie załamało kumpli Maliniaka, ale dalej nie do końca mu wierzą. Aż pewnego razu pojechali wszyscy z wycieczką do Rzymu, zobaczy papieża, Stoją na placu Świętego Piotra i nagle Maliniak mówi:
- Ciągle mi nie wierzycie, to ja wam pokażę. Za chwilę wyjdę razem z papieżem na balkon, błogosławi tłum na placu.
- Eeee, zalewasz Maliniak.
- No to zobaczycie.. I faktycznie poszedł gdzieś, a za chwilę patrzą, a na balkonie pojawia się papież i Maliniak. To już całkiem ich zgasiło, stoją i nic nie mówią. W pewnej chwili podchodzi do nich wycieczka arabów i przewodnik pyta łamaną angielszczyzną:
- Excuse me, panowie, czy moglibyście nam powiedzieć, co to za facet w białym kitlu stoi na balkonie z Maliniakiem.



--------------------------------------------------------------------------------

Ratunek
Na brzegu jeziora dwaj wędkarze tak niefortunnie rzucili spinningiem, że trafili w linę, na której motorówka holowała narciarza wodnego. Ten przewrócił się i zniknał pod woda.
Wędkarze natychmiast rzucili się na ratunek. Po chwili wyciagnęli go na brzag i zaczęli sztuczne oddychanie.
- Heniek - mówi nagle jeden z wędkarzy - ten to chyba nie nasz.
- Dlaczego tak sadzisz?
- Bo nasz miał na nogach narty, a ten ma łyżwy.


--------------------------------------------------------------------------------

Ratune
Na brzegu jeziora dwaj wędkarze tak niefortunnie rzucili spinningiem, że trafili w linę, na której motorówka holowała narciarza wodnego. Ten przewrócił się i zniknał pod woda.
Wędkarze natychmiast rzucili się na ratunek. Po chwili wyciagnęli go na brzag i zaczęli sztuczne oddychanie.
- Heniek - mówi nagle jeden z wędkarzy - ten to chyba nie nasz.
- Dlaczego tak sadzisz?
- Bo nasz miał na nogach narty, a ten ma łyżwy.


--------------------------------------------------------------------------------

komputer
O trzeciej w nocy ONA po cichutku wymknęła się z małżeńskiego łoża do sąsiedniego pokoju. Klawiaturą rozbiła 19-calowy monitor, wszystkie płyty CD porysowała i podeptała swoimi pantoflami. Obudowę komputera wyrzuciła przez okno, a drukarkę utopiła w wannie. Potem wróciła do sypialni, do ciepłej pościeli i przytuliła się z miłością do boku swego nic nie podejrzewającego, śpiącego męża. Była przeświadczona, że już teraz cały wolny czas będzie przeznaczał na ich miłość. Zasnęła...
Do końca życia pozostały jej jeszcze niecałe cztery godziny...



--------------------------------------------------------------------------------

Dwóch staruszków
Dwóch staruszków siedzi na ławeczce pod domem spokojnej starości. Patrzą melancholijnie przed siebie, nagle jeden mówi:
- Tadziu, mam już 75 lat. Jak bym się nie ruszył, wszystko mnie boli i z reumatyzmu. Jesteś moim rówieśnikiem, powiedz, jak ty się czujesz?
- Jak nowo narodzony!
- Jak nowo narodzony?
- Tak. Nie mam włosów, nie mam zębów i chyba przed sekundą zlałem się w gacie.


--------------------------------------------------------------------------------

Polski kibic
- Co robi Polski kibic po tym jak Polska zdobędzie mistrzostwo świata?
- Wyłącza PlayStation i idzie spać


--------------------------------------------------------------------------------

Baca & Baca
Dwóch baców idzie na targ, pierwszy z nich , znany w okolicy kawalarz, spostrzegł gówno na drodze i mówi do drugiego- Baco, widzita te gówno, jak wom dom, 500 złotych ,zjeta te gówno?
- cemu ni !
krzywił się , mlaskał , ale gówno zjadł.
Z wielkim bólem wypłacił mu te 500 zł. Idą, idą i żal mu się zrobiło tych 500 zł.
Nagle kawalarz spostrzega na drodze,
inne gówno i powiada;
- baco, a jak bych jo teraz te gówno zjod, to docie mi 500 zł,
- cemu ni!
Siadł męczył się , pocił , krzywił, ale gówno zjadł. 500 zł wróciło do poprzedniego właściciela.
Idą dalej,kawalarz znowu się odzywa drugiego bacy ;
- Wicie co baco, cojsik mi się wydaje, co my sie tego gówna chyba za darmo nażarli.


--------------------------------------------------------------------------------

policjanci
Rozmawiają dwaj policjanci:
- Co robisz w wolnym czasie?
- Uprawiam jogę.
- Co ty nie powiesz? A na ilu hektarach?


--------------------------------------------------------------------------------

Rozmowa
Rozmawiają dwie blondynki przez telefon: o ciuchach, pogodzie i innych plotkach. Po kwadransie jedna mówi:
- Wiesz, bo my z Tomkiem to się kochamy...
- Aaa, to trzeba było mówić od razu. Zadzwoń jak skończycie!


--------------------------------------------------------------------------------

Wytłumaczenie
Mężczyzna około 40-stki pomykał szosą w swoim nowiutkim Porsche. Kiedy już
dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość, we wstecznym lusterku zobaczył
charakterystyczne czerwono-niebieskie migające światełka. Pewien mocy swojego
samochodu ostro przyspieszył, ale wóz policyjny nie dawał za wygraną.
Po chwili zdał sobie jednak sprawę, że w ten sposób może przysporzyć sobie wielu
kłopotów i zjechał na pobocze. Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo
jazdy i powiedział:
- To był dla mnie długi dzień, zbliża się koniec mojej zmiany, na dodatek jest piątek
trzynastego. Mam dość papierkowej roboty, więc jeśli znajdzie pan jakieś dobre
wytłumaczenie na swojąu cieczkę, pozwolę panu odjechać bez mandatu.
Mężczyzna pomyślał chwilkę i powiedział:
- W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta. Bałem się, że chciał
mi ją pan oddać.
- Życzę miłego weekendu - powiedział policjant


--------------------------------------------------------------------------------

List
List dziewczynek z kolonii:
"Droga mamo! Bawimy się jak damy.
...A jak nie damy to się nie bawimy."



--------------------------------------------------------------------------------

Chrześcijańskie uczuia
Idzie ksiądz przez pustynię i napotkał głodnego lwa. Pada na ziemię i zaczyna się modlić:
- Boże, spraw, aby to stworzenie miało choć trochę chrześcijańskich uczuć!
Lew nagle klęka i również zaczyna się modlić. Ksiądz woła:
- Dzięki Ci, Panie!
Lew na to:
- Pobłogosław Panie ten posiłek...



--------------------------------------------------------------------------------

Stoi?
Pociąg gwałtownie zahamował i młoda dziewczyna z rozpędem wpada na księdza.
- Przepraszam, tak szybko stanął....
- Ależ skąd moje dziecko, to jest klucz od plebanii...


--------------------------------------------------------------------------------

Jasiu
Wpada Jasiu do domu szczęśliwy jak po pół litra. Ojciec ogląda świadectwo i
mówi:
- Durniu! Same pały, a ty się cieszysz?!
- Jeszcze tylko wpierdol i wakacje!!



--------------------------------------------------------------------------------

Student
W przepełnionym tramwaju siedzi blady, siny wymęczony student. Pod oczami sine cienie, przez lewa rękę przewieszony płaszcz.
Wsiada staruszka. Student ustępuje jej miejsca i łapie się uchwytu. Staruszka siada, ale zaniepokojona przygląda się studentowi:
- Przepraszam, młody człowieku! To bardzo ładnie ze zrobił mi pan miejsce, ale pan tak blado wygląda. Może pan chory? Może... niech lepiej pan siada. Nie jest panu słabo?
- Ależ nie, nie! Niech pani siedzi. Ja tylko, widzi pani, jadę na egzamin, a cala noc się uczyłem bo mam średnia 4,6 i chce ja utrzymać.
- No to może da mi pan chociaż ten płaszcz do potrzymania?
- A, nie! Nie mogę! Zresztą to nie jest płaszcz. To kolega. On ma średnia 5.0


--------------------------------------------------------------------------------

policjant
Do mężczyzny leżącego na trawniku podchodzi policjant i pyta:
- Obywatelu, co to jest? Hotel?
- A przepraszam, co to jest? Informacja turystyczna?



--------------------------------------------------------------------------------

blondynka
Czemu blondynka cieszy się, że ułożyła układankę puzzle w 4 miesiące?
- Ponieważ na pudełku napisano: "Od 2 do 5 lat"



--------------------------------------------------------------------------------

Zając...
Zając. Przeleciałem lwicę! przeleciałem lwicę!
Spotyka niedźwiedzia:
- Zając, zamknij się bo lew usłyszy, i wszyscy będziemy mieli przerąbane, jak sie wkurzy! A i tak nikt Ci nie uwierzy.
Zając idzie dalej i drze się:
- Przeleciałem lwicę! Przeleciałem lwicę! Przeleciałem lwi...
Nagle zobaczył lwa. Ten wkurzony ruszył za zającem, goni go, goni. Zając wskoczył w wydrążony stary pień. Lew skoczył za nim, ale utknął. Utknął tak, ze tylko tyłek mu wystaje, łeb jest w środku. Zając stanął, podszedł z tylu do lwa,rozejrzał się w koło, rozpina rozporek i mówi:
- W to, to już k****a nikt mi nie uwierzy


--------------------------------------------------------------------------------


Jedzie gość mercedesem i widzi na poboczu faceta grzebiącego w syrence. Pomyślał, że i jego mogłoby to spotkać i zatrzymał się. Okazało się że rozrusznik nie działa.
- Wezmę pana na hol, a jak silnik zapali, to mi pan zamiga światłami - zaproponował właściciel mera. Ruszyli i jadą wolniutko. Nagle wyprzedza ich BMW. Gość w mercedesie:
- Coooo, żadna beema mnie nie będzie wyprzedzać!!!
I w gaz. Mijają wóz policyjny, na radarze 200 km/h. Gliniarz do radia:
- Do wszystkich wozów! Ja śnię!!! Mercedes i BMW prują 200 na godzinę!!!
- No i co w tym dziwnego?
- Za nimi pruje syrenka i jeszcze mruga światłami żeby zjechali na bok!!!
Happy Hardcor and i feel goOd
Dodany obrazek

#29 OFFLINE   Wi$niA

Wi$niA

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 227 postów
    • :

Napisany 12 grudnia 2006 - 21:07

Po czym poznac, ze nie jestes ju studentem Teraz o 6 rano wstajesz, a nie k3adziesz sie spac. W lodowce trzymasz wiecej jedzenia niz picia. Nie zglaszasz sie juz do testow nowych lekow na ochotnika. Znasz kazdego ze spiacych w twoim domu. Nie dostajesz juz listow z pogrozkami z banku. Nosisz ze soba parasol. Siedmiodniowe popijawy sie juz nie zdarzaja. Nie chodzisz do supermarketu ze wszystkimi przyjaciolmi. W domu dzia3a ogrzewanie. Twoi przyjaciele zawieraja zwi1zki malzenskie i rozwodza sie,zamiast sie po prostu spotykac i rozstawac. Zamiast 130 dni wakacji masz ich 26. Dzinsy i pulower nie sa ju eleganckim strojem. Dzwonisz na policje, bo te cholerne dzieciaki z mieszkania ob nie chca sciszyc muzyki. Wstajesz rano z lozka nawet, jesli pada. Nie masz pojecia, o ktorej zamykaja najblizsza budke z hamburgerami. Nie odk3adasz niedojedzonej pizzy do lodowki na pozniej. Nie spedzasz polowy dnia na strategicznym planowaniu trasy wieczornej eskapady po knajpach. Nienawidzisz "cholernych studentow-pasozytów". Nie potrafisz juz przekonac mieszkajacych z Toba do "picia az do rana". Zawsze wiesz, gdzie jestes, gdy sie budzisz. Nie zdarzaja Ci sie juz drzemki od po3udnia do 18. Ogien w kuchni nie jest juz powodem do dobrej zabawy. Do apteki chodzisz po Panadol i cos na wrzody, a nie po prezerwatywy i testy ciazowe. Sniadania jesz w porze sniadania. Lista zakupow jest dluzsza ni zupka z kubka i szesciopak piwa. Zamiast mowia "Juz nigdy tyle nie wypije" mowisz "Nie potrafie juz pic tyle, co kiedys". Ponad 90% Twojego czasu spedzonego przed komputerem to zwyk3a praca. Nie eksperymentujesz juz z zakazanymi substancjami. Juz nie pijesz w domu przed wyjsciem do knajpy, zeby tam zaoszczedzic
Daj piątaka dla biedaka
http://change.menelg...please/6287451/
Dodany obrazek

#30 OFFLINE   Qulek

Qulek

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 1 206 postów
    • :

Napisany 14 grudnia 2006 - 21:31

co slychac w policyjnych radiostacjach...


1. Niech jakis wolny radiowoz pojedzie do parku. Lata tam jakas gola baba.
Tylko nie pojedzcie, tak jak ostatnio,wszyscy na raz!!!

2. Podjedz ul. Poselska, tam jakies dzieciaki rzucaja petardy. Wytlumacz
im, gdzie maja sobie je wsadzic.

3. 51, jak bedziesz wolny, to podjedz do parku. Tam w krzakach jest jakas
para. Podejdz dyskretnie i posluchaj, czy ta pani mowi, ze je j dobrze, czy
moze krzyczy ratunku.

4. Jakiejs kobiecie wyrwali dziecko z wozka i bawia sie w berka.

5. Przyslij mi tu grupe, bo na ulicy lezy facet i wyglada, ze mu cos
strzelilo do glowy. Co takiego!? Nie znam sie na tym, ale wyglada mi to na
dwie kule kaliber 9 mm.

6. Podjedz pod domy towarowe, tam czai sie nasza obserwacja i bija ich
chuligani. Trzeba im pomoc.

7. Na Placu Zgody stoi czerwony Zaporozec z niemieckimi znakami bojowymi.
Zobacz co to jest.

8. Chcialbym przypomniec, ze nie wolno uzywac slow przez radiostacje! To
jak mam mowic?

9. Przed chwila sprzed komisariatu skradziono radiowoz, oznakowany.
Wyglada tak jak kazdy inny.

10. Jakis nachlany lazi, samochodom w jezdzie przeszkadza. Nadaj mu
kierunek.

11. Ostrobramska przy P.C.O., na pasie zieleni lezy. Tu trzeba trojek.
("trojki"-3033-policyjna Nyska do zbierania pijakow). Trojki? Tak, zglaszam
sie. Podjedz i zabierz lezaczka do Betlejem. No coz, taki los
taksowki bagazowej.

12. Jagiellonska 42, maja gwalcic. Zdazyla przedzwonic.

13. Przy mieszkaniu lezy i spiewa. Moze artysta? Sprawdz, czy go do izby,
czy na festiwal.

14. Podaje komunikat za pojazdem: MERCEDES piecsetka, czarny, numer
rejestracyjny XXXX, tym samochodem porusza sie mafia z Wolomina. No, no,
nie
mow tak. Oni maja lepsza lacznosc z nami niz my ze soba.

15.Kiedy wreszcie dowieziesz zatrzymanego do prokuratury? Tam czekaja juz
3 godziny! Jak tylko pomocnik dowiezie mi benzyne tramwajem. Gdzie stoisz?
Nie wiem, nigdy tu nie bylem.

#31 OFFLINE   micha$

micha$

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 523 postów
    • :

Napisany 19 grudnia 2006 - 00:53

*Bravo Girl - Best of da Best* [gdzieś miałem linka, ale nie wiem gdzie...]

Drogie Bravo! Mam na imie Kasia i mam 14 lat. Piszę do Was bo mam duży problem.
Od jakiegoś czasu masturbuje się świeczką. Powiedziałam o tym swojej najlepszej przyjaciółce. A ta mi powiedziała, że od tego można zajść w ciążę. Czy to prawda
Pomóżcie!

Darek, 16: Może wyda Ci się to dziwne, ale chodzę z trzynastoletnią dziewczyną.
Bardzo się kochamy i mamy wiele wspólnych zainteresowań. Jestem w takim wieku, że chciałbym już współżyć. Kilka razy próbowałem zbliżyć się do Marty, ale ona wciąż tłumaczy, że nie ma ochoty. Myślę, że poprostu nie chce jeszcze rozpocząć życia seksualnego. Nierozumiem dlaczego tak postępuje, zwłaszcza, że jest już dojżałą i ma miesiączkę. Nie chce jej rzucać dla innej dziewczyny, bo naprawde ją kocham. Jak ją przekonać, by chciała tego samego co ja?

KAROL 18 Długo zastanawiałem sie aby napisac ten list do Wasej Redakcji , ale śadze ,że możecie pomóc rozwiązać mi mój problem. Otóż w wakacje poznałem pewną cudowną dziewczyne Monike , jest w moim wieku i jest już doświadczona. Po tygodniu zaproponowała mi abyśmy zaczeli sie kochać , ale ja sie boje i przed tym "pierwszym razem" mam pytanie czy mój członek może utkwić w jej pochwie ?
I co mam zrobić i jak sie zachować jeśli tak sie stanie i nie będe mógł go wyjąć.
Prosze o szybką odpowiedz , bo jesli nadal bede bał sie tego zrobić to ona przestanie mnie kochać.

MISS 16
-Droga redakcjo!Byłam u przyjaciółki na prywatce i poznałam cudownego chłopaka!
Nazywał sie damian i był taki słodki!Wszystkie koleżanki mi zazdrościły!
Zaproponował mi wspołżycie lecz ja odmówiłam!Teraz sie do mnie nie odzywa i puszcza plotki po szkole!Czy dobrze zrobiłam??Może gdybym sie zgodziła to kochałby mnie tak ja jego!??POMÓŻCIE!zrozpaczona czytalniczka!

Aneta 15lat:
Droga redakcjo nigdy do was niepisalam ale zdarzylo sie cos okropnego kiedy rozmawialam z kolezanka doradzila mi zebym sie zmasturowala i kiedy to robilam poczulam przebicie sie blony czy to oznacza ze niejestem juz dziewica??czekam na odpowiedz

Olek 17lat:
Mój problem polega natym ze po nocach sni mi sie ze uprawiam seks ze swoim mlodszym bratem. Sen ten powtarza sie dosyc czest czy to oznacza ze jestem gejem??

Marcin 18lat
Koledzy smieja sie ze mnie ze jeszcze niepilem alkocholu ani nie calowalem sie z dziewczyna co mam iim odpowiadac POMOCY

Drogie BRAVO! Nazywam się Joanna i mam 14 lat,ostatnio byłam na imprezie i pierwszy raz w zyciu robiłam to z chłopakiem oralnie..on miał 23 lata...wszystko widziała moja starsza siostra która wezwała policje i Konrada aresztowali.Po paru dniach wezwano mnie na komende,dowiedziałam się,że Konrad,którego bardzo pokochałam jest jakimś pedofilem czy coś takiego..nie wiem co mam o tym mysleć...Co to znaczy pedofil i czy mam z nim zerwać??

Drogie Bravo mam 17 lat i straszny problem.Ostatnio koleżanka powiedziala mi ze przez pocałunek można zajść w ciązę.Czy to prawda?? I czy chodzi tylko o taki w usta czy w policzek też? Prosze o szybką odpowiedź wierna czytelniczka Małgosia z Pcina Dolnego

Kochana Kasiu! Ostatnio współżyłam z moim chłopakiem bez odpowiedniego zabezpieczenia. Teraz (po 4 miesiącach od tego zdarzenia) zauważyłam małego guza pod kolanem. Czy może to być ciąża poza maciczna??!! Proszę pomóż!!!

A teraz najlepsze:



Drogie BRAVO!!!
Mam na imię Aga i mam 12 lat. Pisze do was ponieważ mam ogromny problem. W naszej klasie są już tylko dwie dziewice( tzn. ja i nasza nauczycielka), postanowiłam więc , że nie mogę stracić dziewictwa ostatnia zwłaszcza , że za trzy tygodnie nasza nauczycielka(31lat) wychodzi za mąż i pewnie to zrobi.Chciałam zrobić to z Mariuszem najprzystojniejszym chłopakiem w naszej podstawówce, jednak on powiedział ,że dziewczyny mu nie w głowie bo chce zostać trenerem pokemonów:-/Co mam zrobić żeby przekonać Mariusza do tego pierwszego razu, nie mogę przegrać z pokemonami bo to będzie wstyd na całą szkołę.POMOCY

#32 OFFLINE   Qulek

Qulek

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 1 206 postów
    • :

Napisany 20 grudnia 2006 - 14:41

Zlapal wilk zajaca.
- Prosze, prosze wilku, nie zabijaj mnie, zrobie co zechcesz!
- To zrób mi loda!
- Nie umiem!
- Rób loda
- Kiedy nie umiem
- To rób, jak umiesz!
- Chrup, chrup, chrup


:lol: :lol: :lol: :lol:

#33 OFFLINE   micha$

micha$

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 523 postów
    • :

Napisany 22 grudnia 2006 - 23:11

Idzie gepard przez dżunglę i słyszy wołanie:
– Na pomoc!…
Patrzy, a tu słoń wpadł do rozpadliny i nie może wyjść; prosi:
– Pomóż mi wyjść.
– No dobra – odpowiada gepard podając łapę.
Słoń jest za ciężki, więc gepard proponuje:
– Słuchaj skoczę po mojego przyjaciela jaguara, to razem cię wyciągniemy.
Poszedł i po pewnym czasie wrócił z jaguarem i razem wyciągnęli słonia.
Minął tydzień, idzie słoń przez dżunglę i słyszy wołanie o pomoc. Patrzy, a tu gepard wpadł do rozpadliny. Prosi więc:
– Pomóż mi, słoniu.
– No jasne, mój przyjacielu – odpowiada słoń – podam ci mojego członka, złapiesz się go i cię wyciągnę.
Słoń podał członka gepardowi. Ten złapał się i wyszedł z dziury.
Jaki z tego morał?
Jak masz dużego członka, to nie potrzebny ci jaguar.

#34 OFFLINE   Qulek

Qulek

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 1 206 postów
    • :

Napisany 26 grudnia 2006 - 23:32

(Najsłabsze Ogniwo)
Pytanie: Jaką wspólną nazwę noszą popularny batonik i rzymski bóg wojny?
Odpowiedź: Snickers

(N.O)
Pyt: Jaką literę przypominają krzywe nogi?
Odp: L

(N.O)
P: Kogo pokonali Grecy w finale Euro 2004?
O: Nikogo. Wygrali.

P: Jakiego koloru jest sroka?
O: czerwono-żółta.

P: Ile par oczu ma mucha?
O: sto milionów

P: Rodzaj potwora?
O: Kangur.

(Familiada)
P: Potrawa z warzyw?
O: Kalafior.

P: Wymień soczysty owoc?
O: Banan.

(1z10)
P: Z czym można puścić zrujnowanego bankiera?
O: z dymem.

P: Z którego miejsca na Ziemi wszędzie jest na północ?
O: Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu.

(N.O)
P: Kupa lub beczka?
O: (chwila ciszy...) - beczka!
P: nie, smiechu.

P: Jakim gazem były napełniane sterowce?
O: gazem musztardowym.

(F)
P: Kto spełnia życzenia
O: BYK.

(N.O)
P: Jakim językiem posługuje się większość mieszkańców czeskiej pragi?
O: Nie mam pojęcia.

(N.O)
P: Po jakiej orbicie krąży Księżyc wokół Ziemi?
O: Księżyc nie krąży wokół Ziemi.

P: Jak nazywa się najstarsze drzewo w Polsce?
O: Baobab.
P: Ja się nie pytam jakie zwierzątko ma pan w domu. Podpowiem, że to jest
dąb, proszę powiedzieć jak ma na imię.
O: Zenon.

(1z10)
P: Kto gra rolę Podstoliny w Zemście?
O: Janusz Gajos.

(1z10)
P: Jaka trwa teraz era geologiczna?
O: Atomowa.

(N.O.)
P: Jaka jest wspólna nazwa dla pocisku do kuszy i taniego wina?
O: Jabol.

(N.O.)
P: Kraj w Ameryce Północnej, który jest synonimem chaosu.
O: Harmider.

(N.O.)
P: Nazwa stworzenia, które może mieszkać w nosie.
O: Gil.
P: Widzę, że znasz się na tej dziedzinie, może wymienisz inne zwierzę które
mozna mieć w nosie?
O: (pewny siebie) - Koza!
P: Jesteś prawdziwym specjalistą w tym temacie.
( chodziło oczywiście o muchy w nosie)

P: Zwierzę na literę "M"?
O: Miś!

P: Zielony barwnik obecny w roślinach?
O: Mech.

#35 OFFLINE   Sobi

Sobi

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 171 postów
    • :

Napisany 26 grudnia 2006 - 23:42

Qulek, przez ciebie obudiłem rodziców... kazali mi smiać sie ciszej :lol:
Dodany obrazek

Nie ma zakretow, nie ma zabawy ;)

#36 OFFLINE   Qulek

Qulek

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 1 206 postów
    • :

Napisany 26 grudnia 2006 - 23:51

EHEheheheh... mnie to rozwaliło :lol: :lol: :lol: 8)

#37 OFFLINE   Kjub

Kjub

    Master

  • Validating
  • PipPipPipPipPip
  • 847 postów

Napisany 27 grudnia 2006 - 00:38

Kiedyś czytałem to w jakieś gazecie :lol: I potem codziennie przy śniadaniu na dobry początek dnia ;D
Dodany obrazek

#38 OFFLINE   nermack

nermack

    Master

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 713 postów
    • Time Online: 16g 27m 42s

Napisany 30 grudnia 2006 - 10:27

Synek przychodzi do ojca i pyta, czy mógłby mu wyjaśnić, co to jest polityka. Ojciec odpowiedział:
"Oczywiście, że mogę ci to wyjaśnić. Weźmy na przykład naszą rodzinę. Przynoszę do domu pieniądze, możemy mnie, więc nazwać kapitalizmem. Twoja mama zarządza tymi pieniędzmi, nazwijmy ją, więc rządem. Obydwoje troszczymy się wyłącznie o twoje dobro, jesteś, więc narodem. Nasza pomoc domowa jest klasą robotniczą, a twój mały braciszek, który jeszcze leży w pieluszkach to przyszłość. Zrozumiałeś?"
Synek nie był za bardzo pewny, czy dobrze wszystko zrozumiał, zdecydował, więc, że musi się najpierw z tym przespać. W środku nocy obudził się, gdyż braciszek narobił w pieluchę i krzyczał. Wstał i zapukał do sypialni rodziców, ale mama spała bardzo głęboko i nie dało się jej obudzić. Poszedł, więc do gosposi i znalazł w jej łóżku swojego ojca. Nie przeszkadzało im wielokrotne pukanie do drzwi. Wrócił, więc po prostu do łóżka.
Następnego ranka ojciec zapytał syna, czy teraz już pojął, co to jest polityka i czy umie mu to wyjaśnić własnymi słowami. Syn odpowiedział:
"Tak, teraz już wiem. Kapitalizm pieprzy klasę robotniczą, podczas gdy rząd śpi. Naród jest totalnie ignorowany, a przyszłość jest zasrana!" :)

był 126p - 903ccm SPi [*]15.10.2007r
 

jest

BMW E46 330D 

126p elx 1,2mpi in progress...

03ebb3e7446e720e.jpg


#39 OFFLINE   Wawer

Wawer

    Początkujący

  • Użytkownik
  • Pip
  • 10 postów
    • :

Napisany 31 grudnia 2006 - 10:10

Wiek mężczyzn:

0 - 20 lat - mężczyzna jest jak FIAT: mały i figlarny.
20-30 lat - mężczyzna jest jak PORSCHE: szybki i energiczny.
30-40 lat - mężczyzna jest jak CITROEN: perfekcyjny.
40-50 lat - mężczyzna jest jak POLONEZ: obiecuje więcej niż może zrobić.
50-60 lat - mężczyzna jest jak ŻUK: trzeba go ręcznie zastartować.
60- ... lat - wypada zmienić markę.

Wiek kobiet:

0 - 20 lat - kobieta jest jak AZJA: dobrze znana, ale jeszcze nie odkryta.
20-30 lat - kobieta jest jak AFRYKA: gorąca i wilgotna.
30-40 lat - kobieta jest jak USA: wydajna i technicznie doskonała.
40-50 lat - kobieta jest jak EUROPA: po dwóch wojnach światowych, wykorzystana ale wciąż piękna.
50-60 lat - kobieta jest jak ROSJA: wszyscy wiedza gdzie to jest, ale nikt nie chce tam jechać.
:D

#40 OFFLINE   Wi$niA

Wi$niA

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 227 postów
    • :

Napisany 04 stycznia 2007 - 18:20

-czym zabic czlowieka pajaka :?:
-czlowiekiem kapciem :D
Daj piątaka dla biedaka
http://change.menelg...please/6287451/
Dodany obrazek








IPB Skin By Virteq
Witaj,
przeglądasz stronę jako gość, rejestrując się zyskasz dostęp do wielu dodatkowych opcji.