7 replies to this topic

[brylka]

witam,

 

W książce serwisowej napisane jest, że oleju do skrzyni rapid wlewam 2 litry, czekam kilka minut, odkręcam korek kontrolny i dolewam, aż będzie przelew.

Problem w tym, że korka kontrolnego odkręcić nie mogę, gdyż mocowanie wahacza mam w tym miejscu.

I pojawia się pytanie, ile powinno wejść oleju do skrzyni rapid 5 biegowej?

Ewentualnie jak zmierzyć poziom oleju "od góry" skrzyni przez korek wlewu?

[c36]

Do skrzyni 5 biegowej wchodzi 2 L.  Z jakim silnikiem połączyłeś skrzynie ? i jaki olej wlałeś ?

[brylka]

Ze skrzynią wszystko jest ok, tak dla pewności chciałem się przekonać, czy te książkowe 2 litry, bez dolewki w przelewie wystarczą, czy po prostu "dolewka" to np 0,5l

Olej zalałem z tego co pamiętam 75W/90.

Silnik napędzający bolida to punto 1.2 16v

[c36]

Jakie sprzęgło masz założone ? a czy skrzynia cicho pracuje i czy biegi dobrze wchodzą ?

[brylka]

Sprzęgło - docisk punto, tarcza - z tarczy punto wywaliłem wieloklin i wszystkie plastiki (tak nawiasem mówiąc po rozebraniu tej tarczy zastanawiałem się jak taka tarcza na takich plastikach i mikro sprężynkach daje radę) i wspawałem wieloklin skodowski, więc tarcza w tłumikiem drgań

Biegi wchodzą elegancko, lewarek z wybierakiem połączony poprzez dwa krzyżaki.

Jeśli chodzi o głośność, to jak czytałem na internetach, te skrzynie lubią wyć, jednak moja jest cichutka jak mysz Przynajmniej od 1 do 3. Biegi 4 i 5 delikatnie szumią. Być może tych z tyłu nie słyszę jak szumią, a 4 i 5 są bliżej uchą, więc słyszę. Myślę, że jak zamontuję blachę nad skrzynię i jakieś wygłuszenie to nic nie będzie słychać

[c36]

A to super jesteś pierwszą osobą u której cicho ta skrzynia pracuje. Ja zrobiłem nowy wałek sprzęgłowy z wieloklinem fiatowskim. U mnie skrzynia głośno pracuje mimo wymiany połowy zębatek. Szukam nowego dyferencjału ( koło talerzowe z wałkiem ) najlepiej z przełożeniem 4.22 bo te fabryczne maja 3.9. To jeszcze jedno pytanie: Jak sie prowadzi przy wiekszej prędkości 130 - 160 km/h

[brylka]

Autko nabyłem od poprzedniego właściciela dobrach kilka lat temu, i przód jest przez niego zglebiony na maxa, palca pomiędzy oponę a nadkole (ranty wycięte) się nie włoży, ugina się jedynie na gumach mocujących amortyzator W sumie to nie przeszkadza, gdy zna się drogi i każdą dziurę. Może raczej do niedawna nie przeszkadzało, aktualnie w planach mam gwinta z przodu. Tył też jest niski, jednak cut wyższy niż przód. To cabrio, więc praktycznie cały czas stoi w garażu, a śmigamy jak pogoda pozwoli. Jeśli chodzi o większe prędkości, to przy tak sztywnym zawieszeniu nie ma problemów z prowadzeniem, no chyba, że jakaś nierówność na drodze, ale na nieznanych trasach nie jadę szybko.

[c36]

Jak będziesz zakładał gwint napisz jaką belkę założyłeś i jakie amortyzatory zastosowałeś.