Witam
Panowie, problem jest taki. 1.1spi siedzi, woda płynie w dwie strony, wszystko pali i jeździ.. ale, gdy złapie temperature ok.70 stopni, nagle gaśnie i nie idzie go zapalić. Kontrolka ładowania podczas jazdy gaśnie gdy na obrotach jest, raz co jakiś czas świeci się, i tak na zmianę. Jak zdechnie, to kręci tak, jakby akumulator padł, po czym postoi chwile, ostygnie, wsiada się i pali ze strzała I tak w kółko...
Miał ktoś kiedyś tak? W czym może siedzieć problem? Akumulator jest nowy jak coś.
Poradźcie coś.
Pozdrawiam