151 odpowiedzi na ten temat

[dobry]

pawlom95 to tylko prawy przód tak wyje ( ale i tak wszystkie będą sprawdzane i ewentualnie wywalane) , nie zaglądałem tam jeszcze , przez jakieś 30 km jazdy było znośnie a później zaczęło wyć a przy prędkości około 60km/h to już masakra jak bolid formuły1 .... strach myśleć gdyby wyły wszystkie

[pawlom95]

Ważne że autko jakoś dojechało choć 160km jechać i cały czas tak wyje to naprawde musiały uszy boleć.

[dobry]

Uszy jak uszy ale dostałem oczopląsu od wpatrywania się w pozycje forda bo nic innego nie widziałem jeżeli nie było latarni na poboczach

[Sierściu]

Co do US w wiosnę kupowałem Forda escorta i wyjechałem do Niemiec oczywiście nie zapłaciłem podatku od kwoty (700zł) ponieważ zapomniałem i otrzymałem kare ale babeczka kazała mi napisać odwołanie i uzasadnienie dlaczego co i jak + zapłacić ten podatek i mi umorzyli wszystko.

[Bezelovsky]

Koniec tematu z US bo tylko syf robimy z tematu kolegi

[stopek126p]

no widac troche jest styrany przez zycie ale da sie uratowac powodzenia

[dobry]

Bezelovsky dzięki za ucięcie tematu US

plan jest taki:
- demontaż budy
- przejrzenie zawieszenia i weryfikacja tego co wymaga wymiany
- rozebranie silnika i wymiana wszystkiego co tego wymaga + lakier na obudowach
- powyciąganie wgniotów i przygotowanie budy pod lakier
- lakier po całości na zewnątrz ( chyba że środek nie będzie mi się podobał to też) kolor oryginalny
- zmiana opon na D-124

i powinien wyglądać tak jak ten którego robiłem trzy czy cztery lata temu




czasowo ... zobaczymy bo poza codzienna robotą przy innych samochodach w sobotę najprawdopodobniej wjedzie biały jednego z kolegów z forum z klepniętym przodem i progami i następne są w trakcie ustalania terminów (dwa z terytorium , jeden z rezerwy)

[poloska]

Praca zarobkowa przy 126p,to musi być cholernie przyjemne zajęcie.
D-124 kupujesz nowe z resztek magazynowych czy masz jakieś zapasy

[dobry]

D-124 będą raczej nowe z zapasów magazynowych mam jeden kontakt i chwilowo są niedostępne ale mam zaufanego dostawcę części i mi zawsze wszystko przywozi czego aktualnie potrzebuję tylko muszę poczekać czasem tydzień lub dwa A co do pracy przy fiacikach to masz rację jest przyjemna i zarazem pożyteczna ale jednak czasami potrafi wk***** /druciarstwo,silikon,piana montażowa ,ruszta ,beton, tony szpachli, folia , papier , puszki po browcach / jednak jest lepsza od dłubania nowych japończyków i koreańców bo o tych to wolę nie myśleć i jak bym miał możliwość w ogóle się do nich nie dotykać to był bym zadowolony :)

[pawlom95]

japończyki swoją drogą, ale mi się często francuz trafia do roboty, a na dodatek tej padliny przybywa u nas jak ktoś więcej przy tym robił to zna temat.

[dobry]

Jednak nie wytrzymałem żeby czegoś nie wyjąć , wybebeszyłem środek i podłoga w miarę cała tylko za szynami foteli od strony tyłu trzeba zrobić wstawki , dokładnie obejrzę jak zbiję całe wygłuszenie z podłogi

- zerwałem z podłogi jakąś badziewną folię aluminiowa z lepiszczem przyklejoną na fabryczną masę wygłuszającą ( ale to nie papa aluminiowa) nie wiem co to za patent

- tymże lepiszczem upierdzielone są wykładziny od spodu ( będzie sporo czyszczenia)

o dziwo wszystkie śruby , wkręty jak do tej pory wykręcają się bez najmniejszego oporu - obym nie zapeszył

[Sierściu]

najlepsze są patenty w moim tez trochę miałem

[Porthos]

Praca zarobkowa przy 126p,to musi być cholernie przyjemne zajęcie

Niestety, nie jest aż tak różowo. Wszystko zależy od klienta. Generalnie im ktoś jest mniej zorientowany, tym bardziej się wymądrza i bardziej się dziwi, jak przychodzi do podsumowania wydatków.

[patryk24729088]

Będzie ok

[dobry]

Wszystko zależy od klienta

Masz rację są "tacy i tacy" najgorzej jest kiedy człowiek się wk...wi zaraz po rozpoczęciu roboty i traci serce żeby ją skończyć wiedząc że na koniec będą ułamki

stopek126p on raczej nie należy do umęczonych chyba nie widziałeś mojego eleganta jak na początku wyglądał
patryk24729088 ja to wiem

początek rozbiórki :) tragedii nie ma

[Sierściu]

Szybko Ci to idzie

[dobry]

na rozebranie malucha to maksymalnie 1 dzień jest potrzebny ,na wnętrze i środek dziś w granicach 40 minut wystarczyło jutro jak pogoda dopisze silnik i skrzynia idzie do wyjęcia

ale prace zaraz będą musiały przystopować bo do kolejki dochodzi następny odkopany w jakimś garażu przez patryk24729088 który się jeszcze nim nie zdążył pochwalić chociaż pewnie niebawem to zrobi.....

[Sierściu]

no to pięknie:) powiem ci ze zarażasz mnie jak skończę swojego to pewnie za drugiego się wezmę

[poloska]

Masz chłopie rozmach
Chwała ci za to

[dobry]

Liczę na beatyfikację na przełomie stycznia / lutego ( o ile nie będzie 30 stopni mrozu ) na 99% wjedzie to dzieło sztuki i prawie pomnik przyrody ( ze względu na mech)