2013.06.15 II Sierpeckie Spotkanie z Fiacikiem
Started By
crys7
, 21 lis 2012 17:13
78 odpowiedzi na ten temat
#71 OFFLINE
Napisany 16 czerwca 2013 - 22:55
Aż żal ściska, że nie dotarłem, ale zapitalam na 2 etaty i z jednej pracy nie udało mi się zerwać
#72 OFFLINE
Napisany 17 czerwca 2013 - 11:23
Może i nie brałem udziału w żadnej z konkurencji, bo jeździłem w poszukiwaniu bankomatu, a jak już go znalazłem, to mogłem sobie pojechać po loda. Mimo to, przez te dwie i pół godziny (o 10 zbiórka, o 11 rozpoczęcie, o 13:30 ustawianie się do parady), które spędziliśmy na łące, ciągle coś się działo - czasówka między pachołkami, przetaczanie koła, ciągnięcie Malucha i pewnie jeszcze sporo, które mnie ominęły przez poszukiwania bankomatu.
Jak się doczłapaliśmy do zajazdu, to chwila czekania na posiłek, a w między czasie rozstawianie nagłośnienia. Impreza nie wiem do której trwała, bo nawet nikt nie był mi w stanie tego powiedzieć rano. Ostatnie zdjęcie jakie zrobiłem, zanim się aparat rozładował było o 23:02. Wiem, że po schowaniu aparatu jeszcze sporo łaziłem, także może dopiero po 1, czy 2 się skończyło.
Trzeba także pochwalić jedzenie, bo tak na prawdę na ten zlot można było spokojnie przyjechać bez niczego do jedzenia, a później umrzeć z przejedzenia! Obiad był na prawdę solidny i smaczny, a później został grill rozpalony i oddany do naszego użytku. Zabrałem ze sobą jedzenie na grilla, jednak jak zauważyłem po pewnym czasie, to kiełbaski, chleb, smalec, ogórki, sosy i węgiel mimo na prawdę dużego zużycia, wcale się nie kończyły, bo wszystko było na bieżąco przynoszone. Te wszystkie dolary, które wydałem na wpisowe, były warte każdego funta, bo po tym wszystkim to nawet mnie nie obchodzi, na co jeszcze było przeznaczone euro z wpisowego.
Warto też zwrócić uwagę na to, że to był dopiero drugi zlot organizatorów, ale był on naprawdę na dużym poziomie. Malucha posiadam już jakiś 3 lata. Objeździłem i zwiedziłem nim sporo miejsc (w tym kilka rowów). Zaliczyłem także sporo zlotów, lecz ten był najlepszy na jakim byłem.
Zdjęcia z bardzo później imprezy mogą być nieostre, czy źle wykadrowane. Także chciałbym się usprawiedliwić tym, że na jedzenie do zajazdu przyjechaliśmy o 14:20, lecz zanim zdążyli podać posiłek, to Kasztelany już zostały pootwierane. Także no ten teges, rozumiecie...
Jak się doczłapaliśmy do zajazdu, to chwila czekania na posiłek, a w między czasie rozstawianie nagłośnienia. Impreza nie wiem do której trwała, bo nawet nikt nie był mi w stanie tego powiedzieć rano. Ostatnie zdjęcie jakie zrobiłem, zanim się aparat rozładował było o 23:02. Wiem, że po schowaniu aparatu jeszcze sporo łaziłem, także może dopiero po 1, czy 2 się skończyło.
Trzeba także pochwalić jedzenie, bo tak na prawdę na ten zlot można było spokojnie przyjechać bez niczego do jedzenia, a później umrzeć z przejedzenia! Obiad był na prawdę solidny i smaczny, a później został grill rozpalony i oddany do naszego użytku. Zabrałem ze sobą jedzenie na grilla, jednak jak zauważyłem po pewnym czasie, to kiełbaski, chleb, smalec, ogórki, sosy i węgiel mimo na prawdę dużego zużycia, wcale się nie kończyły, bo wszystko było na bieżąco przynoszone. Te wszystkie dolary, które wydałem na wpisowe, były warte każdego funta, bo po tym wszystkim to nawet mnie nie obchodzi, na co jeszcze było przeznaczone euro z wpisowego.
Warto też zwrócić uwagę na to, że to był dopiero drugi zlot organizatorów, ale był on naprawdę na dużym poziomie. Malucha posiadam już jakiś 3 lata. Objeździłem i zwiedziłem nim sporo miejsc (w tym kilka rowów). Zaliczyłem także sporo zlotów, lecz ten był najlepszy na jakim byłem.
Zdjęcia z bardzo później imprezy mogą być nieostre, czy źle wykadrowane. Także chciałbym się usprawiedliwić tym, że na jedzenie do zajazdu przyjechaliśmy o 14:20, lecz zanim zdążyli podać posiłek, to Kasztelany już zostały pootwierane. Także no ten teges, rozumiecie...
Masz prawo zachować milczenie. Wszystko co napiszesz może zostać zmoderowane.
#73 OFFLINE
Napisany 17 czerwca 2013 - 14:38
Zasługa udanego Spotkania to Wasza zasługa – zawsze to powtarzam, tak na poprzednim jak i na tym zlocie podkreślam, że to dzięki Waszemu czynnemu udziale w imprezie możemy razem coś stworzyć i napełnić worek wspomnień, do którego zawsze będziemy chętnie wracać.
Odnośnie posiłków bardzo się cieszymy, że smakowały, bo tak naprawdę to jest loteria i mimo że osobiście sprawdzamy wcześniej kuchnię i jakość oferowanych potraw to zawsze może być skucha w tym temacie, bo to są prace zlecone i mamy wpływ tylko na ilość a smak to już indywidualna sprawa między kucharzem a konsumentem.
Co do konkurencji to staraliśmy się by też nie zabrakło i by były widowiskowe, mieliśmy jeszcze w rękawie 2 – 3 konkurencje gdyby nuda się wkradła, ale dzięki Waszemu zaangażowaniu nie było czasu na opróżnienie rękawów.
Co do kosztów to fakt to niebyły drobne, to też nie jest tajemnica, bo wszystkie środki zostały przeznaczone na uczestników. Kosztorys do wglądu dla zainteresowanych, bo macie do tego prawo to są wasze pieniążki, którymi my tylko zarządzamy.
Jeśli jesteśmy przy finansach to chciałbym wspomnieć, że organizatorzy nie płacili wpisowego w tym roku. Natomiast za nocleg każdy z organizatorów płacił. Każdy prócz mnie i Crysa bo Crys nie spał a ja mieszkałem w willi Czestera
Kilka pochwał dostaliśmy już na samym spotkaniu a jedną, która mi osobiście dodała sił usłyszałem na kilka godzin przed spotkaniem i to właśnie od Tymka.
To cieszy, bo robimy to dla Nas wszystkich nie dla zysku czy lansu jak to mi kiedyś ktoś zarzucił.
Nagrodą są uśmiechy na waszych twarzach i wspomnienia, po które zawsze możemy sięgnąć.
Usłyszałem w drodze powrotnej do domu, że ktoś powiedział do Grazi, że „lubi na nasze zloty, bo nie ma podziałów” To też bardzo cieszy, bo wynika z tego, że wypełniamy założoną sobie misję z dobrym skutkiem.
Portal właśnie po to powstałby jednoczyć a nie rywalizować, – więc taka wypowiedz bardzo mnie ucieszyła, bo to znaczy, że Ludzie widzą i doceniają nasze starania.
Podziękowania dla Klubu TRT za udostępnienie forum.
Podziękowania tym większe, że nie wszystkie Kluby byłe skłonne gościć temat.
A dzięki gościnności, TRT mogliśmy sprawniej przeprowadzić organizację imprezy.
Wielkie DZIĘKI.
Odnośnie posiłków bardzo się cieszymy, że smakowały, bo tak naprawdę to jest loteria i mimo że osobiście sprawdzamy wcześniej kuchnię i jakość oferowanych potraw to zawsze może być skucha w tym temacie, bo to są prace zlecone i mamy wpływ tylko na ilość a smak to już indywidualna sprawa między kucharzem a konsumentem.
Co do konkurencji to staraliśmy się by też nie zabrakło i by były widowiskowe, mieliśmy jeszcze w rękawie 2 – 3 konkurencje gdyby nuda się wkradła, ale dzięki Waszemu zaangażowaniu nie było czasu na opróżnienie rękawów.
Co do kosztów to fakt to niebyły drobne, to też nie jest tajemnica, bo wszystkie środki zostały przeznaczone na uczestników. Kosztorys do wglądu dla zainteresowanych, bo macie do tego prawo to są wasze pieniążki, którymi my tylko zarządzamy.
Jeśli jesteśmy przy finansach to chciałbym wspomnieć, że organizatorzy nie płacili wpisowego w tym roku. Natomiast za nocleg każdy z organizatorów płacił. Każdy prócz mnie i Crysa bo Crys nie spał a ja mieszkałem w willi Czestera
Kilka pochwał dostaliśmy już na samym spotkaniu a jedną, która mi osobiście dodała sił usłyszałem na kilka godzin przed spotkaniem i to właśnie od Tymka.
To cieszy, bo robimy to dla Nas wszystkich nie dla zysku czy lansu jak to mi kiedyś ktoś zarzucił.
Nagrodą są uśmiechy na waszych twarzach i wspomnienia, po które zawsze możemy sięgnąć.
Usłyszałem w drodze powrotnej do domu, że ktoś powiedział do Grazi, że „lubi na nasze zloty, bo nie ma podziałów” To też bardzo cieszy, bo wynika z tego, że wypełniamy założoną sobie misję z dobrym skutkiem.
Portal właśnie po to powstałby jednoczyć a nie rywalizować, – więc taka wypowiedz bardzo mnie ucieszyła, bo to znaczy, że Ludzie widzą i doceniają nasze starania.
Podziękowania dla Klubu TRT za udostępnienie forum.
Podziękowania tym większe, że nie wszystkie Kluby byłe skłonne gościć temat.
A dzięki gościnności, TRT mogliśmy sprawniej przeprowadzić organizację imprezy.
Wielkie DZIĘKI.
#74 OFFLINE
Napisany 18 czerwca 2013 - 18:21
Żałuję że mnie nie było, Wicher126 bardzo entuzjastycznie opowiadał o zlocie! Niestety mój fiat nie jeździ w tej chwili, a zalatany sprawami związanymi z 10 zlotem nie poświęciłem mu wystarczająco dużo uwagi - a teraz żałuję.
Następnym razem się poprawię!
Następnym razem się poprawię!
#75 OFFLINE
Napisany 18 czerwca 2013 - 19:50
Dzięki Wicher126 za relację bo ta ustna jest najbardziej wartościowa.
Bo najbardziej obiektywna i szczera
m.a.x.x. Brakowało nam Ciebie - ale wiemy i rozumiemy że czacha dymi w związku z Ogólnopolskim.
TYMEK Spostrzegawczy jesteś to trzeba przyznać, dodatkowo wychodzi nam, że zrobiłeś najwięcej zdjęć.
Organizatorom powinno się zrobić smutno, jak przeczytali, że schowany bankomat uniemożliwił Ci wzięcie udziału w jakieś z konkurencji.
Powinno się zrobić smutno a tarzają się po dywanie ze śmiechu
i za brzuchy trzymają.
Bo nawet nie zdawałeś sobie sprawy, że nieświadomie brałeś udział w jednej z podobnie jak bankomat mocno ukrytej konkurencji.
SOKOLE OKO – Nagroda za spostrzegawczość i największą ilość opublikowanych fot.
Gratulujemy
Bo najbardziej obiektywna i szczera
m.a.x.x. Brakowało nam Ciebie - ale wiemy i rozumiemy że czacha dymi w związku z Ogólnopolskim.
TYMEK Spostrzegawczy jesteś to trzeba przyznać, dodatkowo wychodzi nam, że zrobiłeś najwięcej zdjęć.
Organizatorom powinno się zrobić smutno, jak przeczytali, że schowany bankomat uniemożliwił Ci wzięcie udziału w jakieś z konkurencji.
Powinno się zrobić smutno a tarzają się po dywanie ze śmiechu
i za brzuchy trzymają.
Bo nawet nie zdawałeś sobie sprawy, że nieświadomie brałeś udział w jednej z podobnie jak bankomat mocno ukrytej konkurencji.
SOKOLE OKO – Nagroda za spostrzegawczość i największą ilość opublikowanych fot.
Gratulujemy
#77 OFFLINE
Napisany 25 sierpnia 2013 - 16:22
Na Ogólnopolskim wiele Osób deklarowało chęć uczestnictwa w Sierpeckim w 2014r
Przypominamy, że Sierpeckie Spotkania z Fiacikiem będą organizowane, Co 2 lata.
Czyli następne dopiero 2015r
Będzie coś w zamian – Spokojna wasza rozczochrana.
Za wcześnie by zdradzać miejscowość, bo na obecną chwilę to mamy 3 zgłoszone.
Przypominamy, że Sierpeckie Spotkania z Fiacikiem będą organizowane, Co 2 lata.
Czyli następne dopiero 2015r
Będzie coś w zamian – Spokojna wasza rozczochrana.
Za wcześnie by zdradzać miejscowość, bo na obecną chwilę to mamy 3 zgłoszone.