7 odpowiedzi na ten temat

[Spilty]

Cześć, a więc maluch jak palił tak teraz wogóle nie pali, a zaczeło sie od tego, że gdy wracaliśmy to zatrzymaliśmy sie i zgasiliśmy go, dobra spaliliśmy papierosa, kolega przekręca kluczyk a tu nic sie nie dzieje. No to my go na pych i pchamy i pchamy na ssaniu i prubójemy prubójemy i nic a silnik był gorący, dobra odpalił po 30 minutach, to jedziemy, nie trzymał nam wolnych obrotów, zdychał było go trzeba trzymać na nich, potem w mieście wogóle nam zgasł, i teraz nie odpala, już nic zupełnie, koledzy co to może być?

[Adam]

Zapchana Elektrodysza przy gaźniku ??

[Mateusz9510]

Adam Mi się 20km od Łodzi jak na Manu jechaliśmy zapchała

[lepa]

ja dzisiaj też miałem zapchaną, więc panuje jakaś epidemia
sprawdź sobie iskrę jeszcze dla pewności

[kaszlak_maniak]

na ssaniu i prubójemy prubójemy i nic a silnik był gorący

NIE PALI SIĘ ROZGRZANEGO SILNIKA NA SSANIU, kiedy się wreszcie tego nauczycie...

Ssanie poważnie utrudnia rozruch rozgrzanego silnika.

[Spilty]

Bez też prubowaliśmy, ale elektrodysza pyka jak sie przekręci kluczyk, to chyba nie ona, co?

[kaszlak_maniak]

Tematów na forum o nieodpalającym/źle działającym silniku na forum jest pierdylion i zawsze, zawsze gdy silnik przestaje działać jak trzeba, robi się to samo - sprawdzenie działania i regulacja (eleganta regulacja jednak zwykle nie tyczy) zapłonu, czyli świece, kable, cewka, rzadziej szwankujący czujnik położenia wału, czyszczenie i regulacja gaźnika, sprawdzenie i ustawienie luzów zaworowych (NA ZIMNYM SILNIKU!), sprawdzenie pompki paliwa i układu paliwowego. Jak te rzeczy zrobisz, to nie ma opcji, żeby nie działał.

[Spilty]

No dobra dzięki wielke, jutro sie wezme za niego, jak coś mi sie uda albo odwrotnie to napisze