Fiat 126p vs Trabant 601
Started By
eyeless_es
, 19 sie 2007 14:52
11 odpowiedzi na ten temat
#1 OFFLINE
Napisany 19 sierpnia 2007 - 14:52
..Dlaczego tak ? ..
a) Jezdzilem trabantem a teraz jezdze 126p
Jest niedziela a ja kisze w robocie do 21
Na poczatek moze troche o tranabcie 601...
- silnik dwusuwowy o pojemnosci 594.5 cm³, z dwoma garami w rzedzie
- moc 26 KM
- moment obrotowy 54 Nm przy 3000 odborow
- naped na os przednia
- skrzynia 4 biegi + wsteczny ( brak synchronizacji na pierwszym biegu )
- chlodzenie powietrzem
- jezdzi na wszystkim [ benzyna 95 i 98, rozpuszczalnik, toluen, denaturat z rozpuszczalnikiem, miesznka ropopodobna - 10 litrow ropy + 10 litrow benzyny 95 + litr miksolu ( jezu jak to dymi ]
Poszycie samochodu jest wykonane z wysmiewanego duroplastu ( nie jest to ani plastik, ani drewno, ani laminat ... duroplast to wszystko co juz wymienilem na raz + bawelna czy jakis inny len...
Sa plusy i minusy takiego rozwiazania;
Plusy - mona malowac sprejem i zawsze Ci wyjdzie; Mozna w auto kopnac, przywalic a wgniecenie zaraz wroci do stanu pierwotnego; Po dachy trabanta mozna skakac jak po trampolinie i nic mu sie nie stanie ( tez jest z duroplastu ); No i zrobienie takiego materialu jest tansze niz tloczenie blachy na karoserie; Dobrze odbiera energie podczas wypadkow - to nie jest dowcip, wystarczy spojrzec na crash testy trabantow;
Minusy - strasznie trzyma wilgoc, a co za tym idzie gnije cala blacha pod duroplastem; Ludzie sie z Ciebie smieja ze masz auto z kartonu ; Ciezko jest cos z tym wymodzic, czytaj: posezenia itp itd; Elastycznosc praktycznie wyklucza dobre trzymanie sie szpachli;
Co do malucha nie bede sie rozpisywac jesli chodzi o mechanike bo w zasadzie kazdy z tego forum ja zna.
Zaczynalem jezdzic trabantem kiedy to auto jeszcze nie bylo takie ..hmm.. na powrot popularne.
Paradoksalnie w Katowicach jezdzi tego teraz od groma i to w calkiem niezlym stanie. Jezdza mlodzi ( bo to fajna i egzotyczna fura ), jezdza starzy ( bo maja i jezdza ). Drugim paradoksem jest to ze coraz mniej jest 126p w dobrym i zacnym stanie. Wiekszosc zostala juz zajezdzona na smierc a ludzie mowia o malcach to co mowia ..bee..fuj..male ...
Na trabanta patrzy sie z "podziwem", ze ktos tym jezdzi i ze to fajne auto..hmm..bylo. Maluch zmotoryzowal Polske a jednak ma gorsza opinie ( taka juz domena naszego narodu; to co fajne kiedys teraz jest wstretne i ofujne ).
Maluchy sie przejadly, mieli to prawie wszyscy, praktycnie kazdy starszy kierowca jechal kiedys gdzies tym pojazdem.
Mowi sie ze malucha naprawisz samemu nawet w stodole mlotkiem...to niestety nie jest prawda. Trzeba miec jakies tam pojecie jednak o mechanice, badz duzo samozaparcie i checi do nauki. To trabanta mozna naprawic mlotkiem i jemu takie zabiegi w zupelnosci wystarczaja...to auto nie ma zaworow ( no przynajmniej w ogolnym zarysie tego jak wyglada zawor ), nie trzeba sprawdzac poziomu oleju ( bo to nie ma miski .. ), nie ma tez pompy paliwa i pewnie innych dupereli; w zasadzie to ciezko powiedziec zeby mial silnik z samochodu ( to dwa silniki z motocykla NSU zlaczone w jeden; nomen omen ten sam patent byl w drewnianej DKW ).
Trabant ma tez bagaznik w odroznieniu do 126p.
..Wiec jakie sa plusy kaszlaka ?
...MULTUM !!!...
Faktycznie jest to atuko mniejsze,moze mniej wygodne ( choc mi jezdzi sie tym lepiej niz trabem ) ALE:
Silnik jest jednak czterosuwowy, co daje jakies tam pole do popisu w sensie modyfikacji. Maluchy sie scigaja po dzis dzien i to jest fakt. W trabancie albo masz silnik z 601 albo z wartburga 353 - w zasadzie nic innego nie podejdzie ( pomijam trabanta 1,1 bo to zgola inne auto ). Jak masz ..hmm jak to spiewal R.Riedel ...kase i wolny czas, to mozesz sobie wsadzic do malacza co zechcesz pod klape dowodow na tym forum nie brakuje.
Czemu niby nie mozna tego zrobic z trabantem 601 ?...a no temu ze ciezko jest cos kombinowac jak sie ma pioro resoru w poprzek komory silnika.
Malucha taniej kupisz i taniej naprawisz bo dostepnosc czesci jest ogromna. Malucha nawet jeszcze sprzedasz przecietnemu komus kto chce miec autko...trabanta kupi tylko pasjonat badz "pasjonat".
Widywalem tez 126p jak wdrapywaly sie pod schroniska slaskiego i zywieckiego beskidu, DDR-owskich pojazdow z fabryki w Zwickau jakos tam nie bylo ( moze dlatego ze jest ich mniej poprostu i kiedys uchodzily za wiekszy luksus niz fiaciki; moze dlatego ze trabant przejedzie 300 km i spuchna mu tloki - wiekszosc tak juz ma ..przynajmniej te ktore znam; moze dlatego ze trabant lamie sie po piatym razie kiedy musi pokonac kraweznik )
Mowiac ktotko MALUCH IS THE BEST OF THE BEST ...przesadzilem....
...Ale do pracy mnie wozi...
PS-1:Jesli to co napisamel zasmieca forum, obraza czyjas godnosc, jest bez sensu ..to mozna po mnie jechac badz usunac watek ..Pozdrawiam eyeless_es
PS-2: ...znowu musze wymienic zrwotnice KU!@^A MAC..boze moglem kupic se rower ....
a) Jezdzilem trabantem a teraz jezdze 126p
Jest niedziela a ja kisze w robocie do 21
Na poczatek moze troche o tranabcie 601...
- silnik dwusuwowy o pojemnosci 594.5 cm³, z dwoma garami w rzedzie
- moc 26 KM
- moment obrotowy 54 Nm przy 3000 odborow
- naped na os przednia
- skrzynia 4 biegi + wsteczny ( brak synchronizacji na pierwszym biegu )
- chlodzenie powietrzem
- jezdzi na wszystkim [ benzyna 95 i 98, rozpuszczalnik, toluen, denaturat z rozpuszczalnikiem, miesznka ropopodobna - 10 litrow ropy + 10 litrow benzyny 95 + litr miksolu ( jezu jak to dymi ]
Poszycie samochodu jest wykonane z wysmiewanego duroplastu ( nie jest to ani plastik, ani drewno, ani laminat ... duroplast to wszystko co juz wymienilem na raz + bawelna czy jakis inny len...
Sa plusy i minusy takiego rozwiazania;
Plusy - mona malowac sprejem i zawsze Ci wyjdzie; Mozna w auto kopnac, przywalic a wgniecenie zaraz wroci do stanu pierwotnego; Po dachy trabanta mozna skakac jak po trampolinie i nic mu sie nie stanie ( tez jest z duroplastu ); No i zrobienie takiego materialu jest tansze niz tloczenie blachy na karoserie; Dobrze odbiera energie podczas wypadkow - to nie jest dowcip, wystarczy spojrzec na crash testy trabantow;
Minusy - strasznie trzyma wilgoc, a co za tym idzie gnije cala blacha pod duroplastem; Ludzie sie z Ciebie smieja ze masz auto z kartonu ; Ciezko jest cos z tym wymodzic, czytaj: posezenia itp itd; Elastycznosc praktycznie wyklucza dobre trzymanie sie szpachli;
Co do malucha nie bede sie rozpisywac jesli chodzi o mechanike bo w zasadzie kazdy z tego forum ja zna.
Zaczynalem jezdzic trabantem kiedy to auto jeszcze nie bylo takie ..hmm.. na powrot popularne.
Paradoksalnie w Katowicach jezdzi tego teraz od groma i to w calkiem niezlym stanie. Jezdza mlodzi ( bo to fajna i egzotyczna fura ), jezdza starzy ( bo maja i jezdza ). Drugim paradoksem jest to ze coraz mniej jest 126p w dobrym i zacnym stanie. Wiekszosc zostala juz zajezdzona na smierc a ludzie mowia o malcach to co mowia ..bee..fuj..male ...
Na trabanta patrzy sie z "podziwem", ze ktos tym jezdzi i ze to fajne auto..hmm..bylo. Maluch zmotoryzowal Polske a jednak ma gorsza opinie ( taka juz domena naszego narodu; to co fajne kiedys teraz jest wstretne i ofujne ).
Maluchy sie przejadly, mieli to prawie wszyscy, praktycnie kazdy starszy kierowca jechal kiedys gdzies tym pojazdem.
Mowi sie ze malucha naprawisz samemu nawet w stodole mlotkiem...to niestety nie jest prawda. Trzeba miec jakies tam pojecie jednak o mechanice, badz duzo samozaparcie i checi do nauki. To trabanta mozna naprawic mlotkiem i jemu takie zabiegi w zupelnosci wystarczaja...to auto nie ma zaworow ( no przynajmniej w ogolnym zarysie tego jak wyglada zawor ), nie trzeba sprawdzac poziomu oleju ( bo to nie ma miski .. ), nie ma tez pompy paliwa i pewnie innych dupereli; w zasadzie to ciezko powiedziec zeby mial silnik z samochodu ( to dwa silniki z motocykla NSU zlaczone w jeden; nomen omen ten sam patent byl w drewnianej DKW ).
Trabant ma tez bagaznik w odroznieniu do 126p.
..Wiec jakie sa plusy kaszlaka ?
...MULTUM !!!...
Faktycznie jest to atuko mniejsze,moze mniej wygodne ( choc mi jezdzi sie tym lepiej niz trabem ) ALE:
Silnik jest jednak czterosuwowy, co daje jakies tam pole do popisu w sensie modyfikacji. Maluchy sie scigaja po dzis dzien i to jest fakt. W trabancie albo masz silnik z 601 albo z wartburga 353 - w zasadzie nic innego nie podejdzie ( pomijam trabanta 1,1 bo to zgola inne auto ). Jak masz ..hmm jak to spiewal R.Riedel ...kase i wolny czas, to mozesz sobie wsadzic do malacza co zechcesz pod klape dowodow na tym forum nie brakuje.
Czemu niby nie mozna tego zrobic z trabantem 601 ?...a no temu ze ciezko jest cos kombinowac jak sie ma pioro resoru w poprzek komory silnika.
Malucha taniej kupisz i taniej naprawisz bo dostepnosc czesci jest ogromna. Malucha nawet jeszcze sprzedasz przecietnemu komus kto chce miec autko...trabanta kupi tylko pasjonat badz "pasjonat".
Widywalem tez 126p jak wdrapywaly sie pod schroniska slaskiego i zywieckiego beskidu, DDR-owskich pojazdow z fabryki w Zwickau jakos tam nie bylo ( moze dlatego ze jest ich mniej poprostu i kiedys uchodzily za wiekszy luksus niz fiaciki; moze dlatego ze trabant przejedzie 300 km i spuchna mu tloki - wiekszosc tak juz ma ..przynajmniej te ktore znam; moze dlatego ze trabant lamie sie po piatym razie kiedy musi pokonac kraweznik )
Mowiac ktotko MALUCH IS THE BEST OF THE BEST ...przesadzilem....
...Ale do pracy mnie wozi...
PS-1:Jesli to co napisamel zasmieca forum, obraza czyjas godnosc, jest bez sensu ..to mozna po mnie jechac badz usunac watek ..Pozdrawiam eyeless_es
PS-2: ...znowu musze wymienic zrwotnice KU!@^A MAC..boze moglem kupic se rower ....
#5 OFFLINE
Napisany 21 sierpnia 2007 - 18:25
co do tuningu to trabiego silnik jest latwiej tuningowalny niz maluchowski , w maluchu zeby zmienic fazy rozrzadu cza bawic sie z walkami i wydawac na nie grube zlotowki , w trabim , nagrzewasz i wyginasz pod katem prostym koncowke pilnika i rzezbisz kanaly a potem polerka ,w maluchu tak czy siak cza to robic zeby miec dobre efekty a nie sam walek. do trabiego nie trzeba kasy tylko duzo cierpliwosci , potem zostają tylko testy odpowiedniego wydechu , w dwusowie wydech jest duzo wazniejszy niz w 4-ro suwie, do tego mozna wyrzezbic sobie podkowe ograniczajacą pojemnosc szkodliwa skrzyni korbowo tlokowej i jedyny wydatek wiekszy to gaznik , przy odrobinie szczescia i umiejetnosci da sie wykrzesac z tego nawet 50 kuni , trwalosc pozostawie bez komentarza
jak dla mnie trabi ma jedna podstawowa wade ... to FWD
jak dla mnie trabi ma jedna podstawowa wade ... to FWD
jest:
Romet Ogar 200 "hajabusa"
Seat Marbella 843ccm '90 -"makrella"
Romet Ogar 200 "hajabusa"
Seat Marbella 843ccm '90 -"makrella"
#10 OFFLINE
Napisany 02 września 2007 - 19:57
To się nadaje po paru szlifach na artykuł na stronę!!!
Czy autor jest tym zainteresowany?
Czy autor jest tym zainteresowany?
#12 OFFLINE
Napisany 05 września 2007 - 16:30
M.A.X.X - To się nadaje po paru szlifach na artykuł na stronę!!!
Czy autor jest tym zainteresowany?
...ee...yyy..eee nom generalnie to sie troszke zawstydzilem
...skoro jestes chetny na zamieszczenie tego jako artykul to nie widze problemu...
BTW: ...wczoraj wieczorem zaistniala mysl ... mianowicie kumpel ( wlasciciel trabanta ) wpadl na pomysl ze skoro powstal juz tekst 126p VS 601s to mozna by zorganizowac zlot/spotkanie pod tym samym tytulem ... generalnie gdybyscie ludziska byli chetni na cos takiego to, nie ma problemu zeby sie za to zabrac ... najwieksze problemy jakie widze to: Nie wiadomo jak Wy sie na to zapatrujecie; Nie wiadomo jak chlopaki od DDRowskich maszyn to widza; no i spotkanie byloby gdzies na Śląsku, co pewnie niewielu pasuje...
Czy autor jest tym zainteresowany?
...ee...yyy..eee nom generalnie to sie troszke zawstydzilem
...skoro jestes chetny na zamieszczenie tego jako artykul to nie widze problemu...
BTW: ...wczoraj wieczorem zaistniala mysl ... mianowicie kumpel ( wlasciciel trabanta ) wpadl na pomysl ze skoro powstal juz tekst 126p VS 601s to mozna by zorganizowac zlot/spotkanie pod tym samym tytulem ... generalnie gdybyscie ludziska byli chetni na cos takiego to, nie ma problemu zeby sie za to zabrac ... najwieksze problemy jakie widze to: Nie wiadomo jak Wy sie na to zapatrujecie; Nie wiadomo jak chlopaki od DDRowskich maszyn to widza; no i spotkanie byloby gdzies na Śląsku, co pewnie niewielu pasuje...
Similar Topics
Temat | Forum | Rozpoczęty przez | Statystyki | Informacje o ostatnim poście | |
---|---|---|---|---|---|
2022.08.12 - 18 Ogólnopolski Zlot Fiata 126p, Sochaczew |
Relacje ze zlotów/spotów/rajdów | m.a.x.x. |
|
|
|
2017.08.11 - 14 Ogólnopolski Zlot Fiata 126p, Sochaczew |
Relacje ze zlotów/spotów/rajdów | m.a.x.x. |
|
|
|
FIAT Wojtka |
Teraz My! | Brygada00 |
|
|
|
Cichy & Fiat 126p FL |
Teraz My! | ptrcichy |
|
|
|
Posiadam części do 126p Wyprzedaż magazynu ! |
Usługi | Piotr FOKUS |
|
|