2007.05.05-06 Krzeszowice, Pierwszy AleZlot Turystyczny
Started By
korozja
, 18 mar 2007 16:51
87 odpowiedzi na ten temat
#82 OFFLINE
Napisany 07 maja 2007 - 14:47
Widać ze wydech to najbardziej newralgiczny element silnika (jak ktoś nie widział filmu ze Zvolenia to nie załapie ).(...)zgubiliśmy jeszcze szpilkę trzymającą obejmę tłumika, i sama obejma sie rozkręciła, śruba też została gdzieś na trasie(...)
Może coś więcej, jakie były konkurencje, ile aut, jak przejazd przez miasto?
#83 OFFLINE
Napisany 07 maja 2007 - 19:27
Na zlot stawiło się ok. 30 kilka autek, najstarszy był z 75r.
Całą trasa rajdu obejmowała 100km przejazdu przez okoliczne wsie i mieściny. Każdy otrzymał wydrukowaną dokładną nawigację z wyszczególnionymi miejscami gdzie należy skręcić, gdzie są umieszczone punkty kontrolne, na których były rozgrywane konkurencje.
Było to strzelanie do tarczy, jazda między pachołkami z umieszczoną na masce piłką tenisową tak aby jej nie zgubić, rzut kamieniem do celu, zwiedzanie muzeum pożarnictwa, mały grillik w połowie rajdu i powrót na miejsce zlotu.
Wszystko było dograne w pełni profesjonalnie i fachowo.
W razie czego była w pogotowiu laweta aby w razie problemów sholować jakieś autko na bazę ( nie było takiej potrzeby ).
Wieczorkiem był integracyjny grill, ogłoszenie wyników konkurencji.
Później kima na sali gimnastycznej i rano wyjazd do domku.
Całość wypadła naprawdę świetnie i myślę, że kolejny zlot rozkręci sie jeszcze bardziej. Być może odwiedzą nas goście z innych krajów ? :>
Czas pokaże.
Całą trasa rajdu obejmowała 100km przejazdu przez okoliczne wsie i mieściny. Każdy otrzymał wydrukowaną dokładną nawigację z wyszczególnionymi miejscami gdzie należy skręcić, gdzie są umieszczone punkty kontrolne, na których były rozgrywane konkurencje.
Było to strzelanie do tarczy, jazda między pachołkami z umieszczoną na masce piłką tenisową tak aby jej nie zgubić, rzut kamieniem do celu, zwiedzanie muzeum pożarnictwa, mały grillik w połowie rajdu i powrót na miejsce zlotu.
Wszystko było dograne w pełni profesjonalnie i fachowo.
W razie czego była w pogotowiu laweta aby w razie problemów sholować jakieś autko na bazę ( nie było takiej potrzeby ).
Wieczorkiem był integracyjny grill, ogłoszenie wyników konkurencji.
Później kima na sali gimnastycznej i rano wyjazd do domku.
Całość wypadła naprawdę świetnie i myślę, że kolejny zlot rozkręci sie jeszcze bardziej. Być może odwiedzą nas goście z innych krajów ? :>
Czas pokaże.
#88 OFFLINE
Napisany 09 maja 2007 - 17:46
tutaj wszystkie filmy ze zlotu...
Dopiero pierwszy raz na necie, więc korzystając z okazji chciałem bardzo pogratulować imprezy organizatorom, było swietnie, bardzo żałuję że nie mogłem zostać wieczorek ale siły wyższe... a tak chciałem pogadać i Was blizej poznać ale spoko, na pewno będę za rok