10 odpowiedzi na ten temat

[travis87]

Witam, mam mały poblem z moim maluszkiem, a mianowicie jak jade to słysze dziwne szumy tak jakby sie strasznie glośno toczy maluszek, myśle że to są łożyska ale piewien nie jestem wiec pytam was co to może być??
Z góry dzięki za odp.

[Qulek]

Podnies auto na lewarku i krec kołami .. bedziesz słyszał szumy.. i zrób tak jak pisze Demon126p.. musisz ruszac kołami (w sumie szarpać) i jak bedzie liz nawet sie nie zastanawiaj tylko zmieniał łożyska !!

[travis87]

nowłasnie mam łożyska bo dostałem od kumpla za free tylkopotrzebuje jakiś ściągacz żeby je wymienić ?? Bo nawet nie wiem, podobno to sieda samemu zrobić w domowych warunkach, mam garaż więc nie ma problemu Macie może jakąś instrukcje jak to zrobic ?? Czekam na odp.

[Qulek]

Ja niestety nie pomoge bo nie umiem tego wymienic.. robił mi to mechanik..

[travis87]

Dzięki za info W piątek się za to zabiore bo w tygodniu nie ma czasu (szkoła ) jakby co to jeszcze bede sie pytał

[Medyk]

Ludzie co wy pieprzycie, łożyska to sie panowie reguluje, a nie od razu wymienia, mój maluch przejeździł jakos 28lat na tych samych łożyskach, a wy tu wyjeżdżacie z wymianą? z dwojga złego to wolał bym sobie je wyregulowac niż wymieniać. Travis nie słychaj ich, trzeba mies troche pojecia o mechanice, a nie cytatami sypać z innych wypowiedzi.

Demon ty to już mnie położyłes na łopatki, to z przoduwynika z tego że jest tylko jedno łożysko w piascie? ty w ogóle to wiesz jak to wszystko wyglada?

Pamiętajcie że łożyska stożkowe składają sie z dwóch części, wieniec w którym jest koszyczek z wałeczkami (kólkami) i pierścień wewnetrzny, natomiast druga część to jest bieznia wciśnieta w piaste, pez prasy (ściągacza nie ma szans)

[SAMAEL66]

nie wyrzucaj starych lozysk przydadza sie do nabicia nwych
i w hu. smaru

[Medyk]

Ja sie nie piekle i to nie jest nic osobistego, tylko dziwi mnie takie podejście do sprawy, poza tym jak nowe założysz to zanim sie ustawią to przez jakieś pół roku trzeba co tydzien regulować, albo i częsciej, zależy jak często sie po dziurach jeździ, a później ludzie wypisuj że maluch awaryjny jest bo sie częsci zużywają, niestety malcuh to konstrukcja z '57roku (nie oszukujmy sie to nadal jest fiat 500) samochody z tamych lat nalezały do samochodów obsługowych to nie to co dzisiaj że prawie przez cały okres gwarancyjny 100tys.km nic cie nie interesuje, przy maluchu trzeba nieustannie cos regulować i prowadzić obsługe, taka jest specyfika tego samochodu, dzięku takiej obsłudze mój samochód ma już 29lat i przejechał w swoim życiu już ponad 400tys.km

więc pozdrawiam i rzycze udanej wymiany i późniejszego dbania o łożyska i nietylko.