Witam. Wyjąłem gaźnik ze swojego maluszka wyczyściłem go, przedmuchałem dysze, założyłem nowy zaworek iglicowy, złożyłem gaźnik, zamontowałem, ale silnik nie pali. Iskra jest, pompka pompuje. Wlałem trochę waszki do gaźnika również nie pali. Co może być tego przyczyną? Pozdrawiam
po czyszczeniu gaźnika nie pali
Started By
kwzelo
, 06 lis 2008 15:49
21 odpowiedzi na ten temat
#2
OFFLINE
kamil_loczek
-
- Member
-
- 261 postów
- :
Zaawansowany
Napisany 06 listopada 2008 - 16:00
na pewno się zawiesił pływak 
ja tak miałem 
rozbierz i zobacz albo puknij go tam lekko może puści
ja tak miałem rozbierz i zobacz albo puknij go tam lekko może puści
gdyby bóg preferował przedni napęd to ludzie chodzili by na rękach:D
cipka to najlepszy silnik na świecie. Działą z tłokiem każdej średnicy, wbudowana funkcję samosmarowania, odpalasz jednym palcem i co miesiąc sam się wymienia olej. szkoda tylko, że ma dziwny komputer pokładowy
cipka to najlepszy silnik na świecie. Działą z tłokiem każdej średnicy, wbudowana funkcję samosmarowania, odpalasz jednym palcem i co miesiąc sam się wymienia olej. szkoda tylko, że ma dziwny komputer pokładowy
#4
OFFLINE
Mandolina
-
- Użytkownik
-
- 923 postów
- Time Online: 38s
Master
Napisany 06 listopada 2008 - 16:10
Rozbierz jeszcze raz.
Jak palił przed czyszczeniem to musi teraz też palić albo coś nie tak zmontowałeś.
Może poziom paliwa w komorze pływakowej zmieniłeś? Śrubę składu mieszanki ruszałeś? Dysze zmieniałeś na inne?
Dysza biegu jałowego zwykła czy elektrodysza?
Jak palił przed czyszczeniem to musi teraz też palić albo coś nie tak zmontowałeś.
Może poziom paliwa w komorze pływakowej zmieniłeś? Śrubę składu mieszanki ruszałeś? Dysze zmieniałeś na inne?
Dysza biegu jałowego zwykła czy elektrodysza?
#5
OFFLINE
kwzelo
-
- Użytkownik
-
- 35 postów
- Time Online: 19m 56s
Asymiluje się
Napisany 06 listopada 2008 - 16:16
Poziom paliwa w komorze ustawiałem jak było napisane w zeszycie napraw czyli 7 mm przy zamkniętym zaworze. Dysz nie zmieniałem. Jaka jest dysza biegu jałowego nie mam pojęcia ale gaźnik z elx.
.sprawdz
#7
OFFLINE
kwzelo
-
- Użytkownik
-
- 35 postów
- Time Online: 19m 56s
Asymiluje się
Napisany 06 listopada 2008 - 18:12
Do gaźnika idzie jakiś kabel jak sobie przypominam przy złączce nie był w zbyt dobrym stanie trzymał sie poprostu na kilku "włosach" możliwe że w ogóle sie zwaliła wtyczka. Czy to rozwiąże problem?
![:]](https://www.terytorium126p.pl/public/style_emoticons/default/icon_smile5.gif){kind=icon}
#9
OFFLINE
piotrek87
-
- Użytkownik
-
- 387 postów
- :
Zaawansowany
Napisany 06 listopada 2008 - 19:20
Jeżeli do gaźnika idą dwa kable to sprawdź czy jest masa na przepustnicy, bo jak jej nie ma to nie będzie załączać się elektrozawór na wolnych obrotach (czyli silnik nie będzie dostawał paliwa).
Można jeszcze testowo podpiąć kabel + z akumulatora żeby sprawdzić czy to przez brak prądu na elektrozaworze silnik nie pali.
Można jeszcze testowo podpiąć kabel + z akumulatora żeby sprawdzić czy to przez brak prądu na elektrozaworze silnik nie pali.
126elx '97
#11
OFFLINE
piotrek87
-
- Użytkownik
-
- 387 postów
- :
Zaawansowany
Napisany 06 listopada 2008 - 22:13
W 126elx (czyli fabrycznie z katalizatorem) był gaźnik do którego podłączało się 2 kable (przynajmniej u mnie tak jest) jeden szedł do elektrozaworu a drugi do czujnika zamknięcia przepustnicy.
Czujnik zamknięcia przepustnicy działa tak:
-jak przepustnica jest zamknięta (czyli gaz nie wciśnięty) to na tym drugim złączu jest masa (czyli minus z akumulatora)
-jak przepustnica jest chociaż troche uchylona to jest on odłączony od masy
U mnie było tak że ten czujnik nie łączył i po puszczeniu gazu maluch po prostu gasł, a nie łączył bo przepustnica (a raczej jej dźwignia) nie miała masy.
Czujnik zamknięcia przepustnicy działa tak:
-jak przepustnica jest zamknięta (czyli gaz nie wciśnięty) to na tym drugim złączu jest masa (czyli minus z akumulatora)
-jak przepustnica jest chociaż troche uchylona to jest on odłączony od masy
U mnie było tak że ten czujnik nie łączył i po puszczeniu gazu maluch po prostu gasł, a nie łączył bo przepustnica (a raczej jej dźwignia) nie miała masy.
126elx '97
#18
OFFLINE
piotrek87
-
- Użytkownik
-
- 387 postów
- :
Zaawansowany
Napisany 11 listopada 2008 - 00:11
u mnie siedzi taki jak ten. maluch elegant 94 rokto wersja do EL (i chyba do FL
)Jak masz malucha EL to pasuje chyba każdy gażnik z elektrodyszą, a jak masz ELX to musisz dorobić taki styk żeby po zamknięciu przepustnicy był na nim minus i podłączyć go do modułu zapłonowego.
to PRAWIE ten sam gaźnik różni się tylko brakiem czujnika zamknięcia przepustnicyto ten sam gaźnik
EDIT
Jaki zaworek iglicowy wstawiłeś?
Taki jak na obrazku na dole po prawej czy taki jak na dole po środku?
Taki jak na dole po środku lubi się on zawieszać (czyli pływak opada a on się nie otwiera).
126elx '97
Similar Topics
| Temat | Forum | Rozpoczęty przez | Statystyki | Informacje o ostatnim poście | |
|---|---|---|---|---|---|
Otwieranie bagażnika z urwaną linką |
Mechanika | hiob |
|
|
|
Ogrzewanie |
Mechanika | Miłośnik 126p |
|
|
|
Spawanie podłogi |
Stylistyka | Michal22069 |
|
|
|
problem z ruszaniem |
Teraz My! | Redusta |
|
|
|
Stuk przy ruszaniu i zmianie biegów |
Mechanika | Olszes |
|
|
