Fiat 126 elx - zimny nie pali
#1 OFFLINE
Napisany 05 października 2008 - 11:00
Od pewnego czasu mam problem z Maluchem (wersja elx z 1997 r.). Mianowicie czasami (!) nie chce zapalić rano, ale tylko wtedy, kiedy jest duża wilgotność powietrza (mgła, przymrozek itp.), przy ładnej pogodzie nie ma problemu. Jest też tak, że rano nie pali, a po 3-4 godzinach, kiedy już jest gorąco (dotyczy lata), pali bez problemu. Na "popych" też pali bez problemu. Wymieniłem świece (kilka razy) i przewody, ale nie pomogło. Wymieniłem rozrząd i gaźnik - też nic. Znajomy podejrzewa moduł, ale nie ma pewności. Czy ktoś ma pojęcie co to może być? Będę wdzięczny za rady.
P.S. Samochód użytkowany codziennie, bez kilkudniowych przerw.
#2 OFFLINE
Napisany 05 października 2008 - 11:43
#3 OFFLINE
Napisany 05 października 2008 - 11:58
Myślę jednak, że w moim przypadku nie ma to znaczenia, bo problem był i przed i po wymianie.
#4 OFFLINE
Napisany 05 października 2008 - 12:03
#5 OFFLINE
Napisany 05 października 2008 - 12:12
Ja to się aż tak do końca nie znam, ale wiesz co jeszcze sprawdź? Zawory. Ja miałem odwrotną sytuację, zimny palił na dotyk, a jak już się rozgrzał, to nie chciał zapalić rozrusznikiem, mimo iż kręcił bardzo dobrze. Ale na pych nie było problemu. Miałem za ciasno zawory wyregulowane. Może w tej sytuacji jest odwrotnie? W każdym razie sprawdzić by nie zaszkodziło...
Jak na zimno pali, a na ciepło nie, to wiadomo, że zawory. Ale u mnie to musi być coś z prądem, bo nie pali tylko przy DUŻEJ WILGOTNOŚCI POWIETRZA! Jak stoi w garażu na noc, to pali zawsze.
Najgorsze jest to, że ciężko to sprawdzić u mechanika. bo trzeba by zostawić mu samochód na noc i jeszcze trafić na przymrozek czy rosę....
#7 OFFLINE
Napisany 05 października 2008 - 13:01
Tak myślę o tym gaźniku. Przy nanoplexie powinein być z elektrozaworem zeby nic się nie rąbało. Bo całość współgra ze sobą i moze dla modułu miec znaczenie. niemniej jednak czy na to dziwne odpalanie to głowy nie dam.
Elektrozawór jest, bo przełożyłem cały z dyszą od starego (chyba że już wtedy był "nadpsuty"). Ten gaźnik różni się od tamtego tylko brakiem wsuwki przy przepustnicy, do któej podłączas ię przewód od katalizatora.
#8 OFFLINE
Napisany 05 października 2008 - 13:18
#10 OFFLINE
Napisany 05 października 2008 - 14:10
Rozrusznik jakoś wolniej kręci gdy jest wilgotno ? może trochę dużo prądu pobiera i brakuje na zapłon skoro z popychu pali normalnie. Ja bym przedzwonił instalację czy gdzieś nie masz zaśniedziałych styków.
#11 OFFLINE
Napisany 05 października 2008 - 14:23
Rozrusznik jakoś wolniej kręci gdy jest wilgotno ?
No właśnie jak jest wigotno to tak kręci jakby miał trochę ciężko!
Ale jeśli by ten przewód nie miał dobrego styku, to chyba wilgoć powinna mu pomagać?A próbował ktoś posprawdzać połączenia masy: silnik - buda
#13 OFFLINE
Napisany 05 października 2008 - 21:22
#15 OFFLINE
Napisany 16 października 2008 - 19:52
Similar Topics
Temat | Forum | Rozpoczęty przez | Statystyki | Informacje o ostatnim poście | |
---|---|---|---|---|---|
2022.08.12 - 18 Ogólnopolski Zlot Fiata 126p, Sochaczew |
Relacje ze zlotów/spotów/rajdów | m.a.x.x. |
|
|
|
2017.08.11 - 14 Ogólnopolski Zlot Fiata 126p, Sochaczew |
Relacje ze zlotów/spotów/rajdów | m.a.x.x. |
|
|
|
FIAT Wojtka |
Teraz My! | Brygada00 |
|
|
|
Wojtka 126-Abarth |
Teraz My! | Brygada00 |
|
|
|
Cichy & Fiat 126p FL |
Teraz My! | ptrcichy |
|
|