Fiat 126 Bis

Poziadam takowe autko, i jest problem tego typu. Autko stało dość troche nieruszane, ale już jeździło ostatnio bo został uruchomiony,ustawiono mu aparat zapłonowy. Ale przejdźmy do sedna sprawy. W maluszka zacinała sie łapka przy gażniki która jest ciągnięta przez linke gazu, ale to już naprawiłem. Kiedys kolega jechał moim maluszkiem i dodał mu gazu po zmianie biegu i własnie wtedy sie zacieła łapka i dostał takich obrotów ze chciał wyskoczy,coś w nim strzeliło i zgasł i potem nie chciał juz odpalać. Teraz zaciągłem go do mecheca i on stwierdził ze: Był źle ustwiony gaźnik że go przelewało,potem ze trzeba gaźnik ustawic i bedzie jeździł, teraz mówi iż strasznie się tłucze coś w silniku jakby nie miał wałka rozrządu, albo jakby jakieś panewki były uszkodzone tylko wczesniej maluszek jeździł normalnie jak miał ustawiony zapłon. Co to może być ze maluszek nie odpala, strzela z rury. I ile może kosztwać nowy rozrząd i czy trzeba go wymienic cały czy tylko łańcuszki.



Dziekie wielkie za pomoc!!

jaki to byl typ strzelenia tak jakby cos peklo czy tak jakby sptrzelil w aznik????

sprawdz aparat zaplonowy ustaw go jeszcze raz

rozrzad jezeli poszedl niby tak jak mowi twoj mechanik to na samym rozrzadzie moze sie nie skonczyc bo moze tloki sie spotkaly z zaworami wiec bedzie problem

To było tak jechaliśmy,dodał kolega gazu coś strzeliłoi zgasł. potem jak go odpalaliśmy to kręcił itp. ale spaliny wybijał w gaźnik. Teraz podobno zapala ale sie coś w ni tłucze. tak zrzumiałem po tym co powiedział mi mechec. i ze podobno wymiana rozrzadu by sie nie opłacała. Maluch jest 91r

zatarty?

Rzczej nie zatarty bo olej w nim jest na odpowiednim poziomie,płyn w chłodnicy nalałem nowy itp. także zatarty nie powinien być.

Piszu co ma jedno z drugim??
Można zatrzec silnik nawet na nowym oleju,tylko trzeba byc zdolnym

spoko juz naprawiony ale dzieki za pomoc.trzba było,ustawic gaźnik,zapłon i dolać płynów i hula jak nowy tylko juz wychustany ten silnik troche więc sie panewki i rozrząd tłuką. A to by troszke kosztowało jakbym chciał naprawiac.

Dzieki za pomoc!!

120zł szlif wału,30zł nowy rozrząd maluchowski do bisa to niewiem ile może kosztowac.
Nie jest to dużo i samemu można zrobic remoncik.

Ja widziałem na allegro do Cinguecento 700 za 50zł duża i mała zębatka no i łańcuszek a w Bis-ie podobno jest własnie silnik z cienkiego 700

Please Login or Register to see this Hidden Content

A do malucha 650 rozrząd od bisa nie podejdzie i na odwrót bo sąsiad zakładał i mówił że są identyk

Troszke dziwnie sformułowałes to zdanie bo w jednym zdaniu zaprzeczas sam sobie. Jeszcze raz wnioskuje z tego ze rozrzą ze zwykłego malucha 650ccm jest identyczny jak w 700ccm chociaż silnikisie róznią układem itp itd?? A ten z cienkiego 700 by nie spasował??

Poprostu pytanie czy rózni sie czyms rozrząd w tych 3 autach: Bis, fiat 126 650 i cc 700 ?

Oczywiście że się róźni, łąńcuch rozrządu 600/650 posiada dodatkowo ząbki, które mają za zadanie rozrzucać olej po sciankach dekla rozrządu i tym samym chłodzic go, łańcuch BIS'a/CC700 takich ząbków nie ma, niektórzy twierdzą, że rozrząd z CC700 nie pasuje do silnika 600/650, co uważam za śmieszne.

Czyli jak kupie ten rozrząd z CC700 z aukcji na allegro (link wyżej) to bedzie pasował?? I co trzeba by było zrobić zeby wymienic ten rozrząd dużo z tym roboty??

oryginalny rozrząd do BIS-a w cenie do 60 PLN, zamiennik 35 PLN, ten z CC podejdzie bez problemu...aby go zmienić bez wyciągania śilnika musisz odkręcić tylną listwę i masz dojście do rozrządu.....gdybyś potrzebował nowego gaźnika to znajdziesz go pod tym linkiem

Please Login or Register to see this Hidden Content

, zamówiłem i polecam, BIS-ik śmiga teraz bezproblemowo... do pełnej rególacji przydał by sie wymiana styków przerywacza (oryginał to koszt 13 zł - maluchowskie nie podejdą, chyba że po drobnej przeróbce)...jak by co to pytaj...

Mam jeszcze jedno pytanko odnośnie tego autka teraz jak zacząłem nim bardziej jeździć dzieje sie cos takiego ze przy chamowaniu zaraz po rozpoczęciu jazdy gdy bebny są zimne to chamuje normalnie ale jak juz jeżdze dłuzej to przy chamowaniu piszczą bębny czy coś tam innego.

czy zmieniałeś ostatnio szczęki hamulcowe?....po prostu po nagrzaniu okładzina szczęk piszczy...taki jej urok..niestety części do maluszków są coraz gorszej jakości...w swoim mam dokładnie to samo...na starych szczękach było bez dźwięków a po założeniu nowych piszczą jak w autosanie H10...jak są nowe to muszą się dotrzeć i ułożyć, mogą przestać albo nie, ja mam już szczęki od ponad pół roku i dalej piszczą (a jeżdżę naprawdę dużo średnio wyrobiłem swoim BIS-em 30 tyś rocznie)...możesz też sprawdzić czy nie masz odklejonej okladziny na szczękach...

Więc tak maluszek stałze dwa lata nie urzywany teraz zaczałem nim jeździć i gdzies po przejechaniu 180km zaczeły sie takie piski i to raz są a raz nie. Zawsze jak sie pojawiają to po jakimś czasie jazdy nigdy na świeżo zaraz po ruszeniu. I jeszcze jedna sprawa ma któs może zamek klapy bagażnika, tylko ten mechanizm od środka bez całego zamka z kluczykiem, czy z CC bedzie pasowało coś takiego

Please Login or Register to see this Hidden Content

tylni zakem od cc nie podejdize